Najlepiej sprzedająca się seria książek w historii literatury, której pierwsze rozdziały zapisywane były ponoć przez autorkę na barowej serwetce; autorkę, która znajduje się obecnie w czołówce najlepiej zarabiających pisarzy na świecie. Filmowa saga, która zdobyła serca (i umysły) milionów ludzi na całym świecie, dzięki której Daniel Radcliffe, może zagrać za kilka lat nawet Jamesa Bonda, jednak zawsze już będzie kojarzony z rolą czarodzieja z Hogwartu. O czym mowa? No jasne, że o Harrym Potterze! Ku rozpaczy fanów, historia zakończyła się w 2011 roku wraz z ostatnimi wersami drugiej części powieści Harry Potter i Insygnia Śmierci. Czy jednak rzeczywiście był to finał losów Pottera i spółki? Okazuje się, że NIE!
Wkrótce, bo pod koniec lipca bieżącego roku, ukaże się Harry Potter and the Cursed Child. Parts I and II. Początkowo mowa była o wystawieniu tytułu jako sztuki teatralnej i tak też się stanie, jednak już dzień później, dzieło uznawane przez J. K. Rowling za oficjalną kontynuację przygód Harry’ego Pottera, trafi również do czytelników na całym świecie zarówno w wersji papierowej jak i cyfrowej!
Harry Potter and the Cursed Child to wspólne dzieło Rowling, Jacka Thorne’a (autora sztuki) oraz Johna Tiffany’ego. Całość rozpoczyna się po epilogu z Insygniów Śmierci, dziewiętnaście lat po bitwie o Hogwart. Potter będący już ojcem trójki dzieci to teraz przepracowany pracownik Ministerstwa Magii, próbujący stawić czoła codzienności; tymczasem jego najmłodszy syn – Albus – ma z kolei inne problemy, musi zmierzyć się z legendą ojca i ogromną rodzinną spuścizną.
Czy trzeba kogoś zachęcać? Nie sądzę. Fani czarodzieja w okularach, możecie oficjalnie rozpocząć odliczanie!
Fot.: Wikimedia Commons / Daniel Ogren
