esben and the witch

Esben And The Witch we wrześniu w Polsce!

Agencja WiniaryBookings zaprasza na koncert wyjątkowo mrocznego, a zarazem bajkowego trio z Brighton – Esben And The Witch! Ten zespół to hipnotyzująca mieszanka post-punka z post-rockiem okraszona wciągającym, damskim wokalem. Ktoś już nawet określił ich muzykę, jako „pop wprost z koszmaru”. Brytyjczycy zagrają 24 września w poznańskiej Scenie na Piętrze, promując wciąż swoje zeszłoroczne wydawnictwo Older Terrors wydane przez Season of Mist.

Projekt Esben And The Witch narodził się w 2008 roku w angielskim, nadmorskim kurorcie Brighton, aby już rok później rozpocząć aktywne koncertowanie. Daniel Copeman wraz z Thomasem Fisherem długo i bez efektu szukali wokalisty, kiedy pewnego dnia Fisher spotkał swoją wieloletnią przyjaciółkę Rachel Davies, która okazała się idealnym dopełnieniem dla Esben And The Witch.

Nazwa zespołu została zaczerpnięta od jednej z duńskich bajek. Po chwili przesłuchań ich twórczości wcale to nie dziwi, ponieważ utwory tego trio łączą w sobie pewną bajkowość z mroczną i niezwykle wciągającą otoczką. Ich muzyka to wypadkowa post punka z post rockiem, momentami zahaczając nawet o experimental czy indie. Ozdobą zespołu jest bez wątpienia charakterystyczny, damski wokal Rachel Davies, porównywany m.in. do Siouxsie Sioux, PJ Harvey czy nawet Bat For Lashes. The Quietus nazwał ich „perfekcyjnym, gotyckim popem”. Do dziś jednak trio z Brighton, mimo licznych porównań, stara się unikać klasyfikacji gatunkowej tego co tworzą.

Debiutancka EPka 33 i 7” singiel Lucia, at the Precipice przyniósł zespołowi kontrakt z wytwórnią Matador Records. To właśnie z nimi wydali swój pierwszy, studyjny długograj Violet Cries w 2011 roku. Niespełna dwa lata później fani mogli posłuchać ich drugiego LP Wash the Sins Not Only the Face, który zebrał znakomite recenzje wśród krytyków muzycznych. Po serii licznych koncertów, zespół zdecydował się założyć własną wytwórnię, Nostromo Records, w której to wydali samodzielnie trzeci album studyjny – A New Nature. Producentem tego materiału był Steve Albini, który współpracował z takimi artystami jak PJ Harvey czy Neurosis.

W 2016 roku muzycy dołączyli do francuskiej wytwórni Season of Mist, specjalizującej się w takich mrocznych dźwiękach, co powinno okazać się strzałem w dziesiątkę, biorąc pod uwagę ich portfolio artystów (Crippled Black Phoenix, Solstafir czy też Abbath, Septicflesh, Rotting Christ). W tym samym roku wydali swój ostatni album studyjny Older Terrors.

Ich muzyka była wielokrotnie używana w serialach i trailerach. Utwór Marching Song użyto w Beavis and Butt-head oraz Ringer. Kilka innych utworów użyto do ścieżki dźwiękowej ósmego sezonu Waterloo Road, a piosenka Smashed To Pieces In The Still of the Night posłużyła jako podkład do trailera promującego siódmy sezon popularnego serialu Skins.

Trio z Brighton zaprezentowało się już szerszej publice w Polsce, supportując Sólstafir, a także występując na Asymmetry Festival we Wrocławiu. W zeszłym roku wystąpili w Warszawie, ale każdy kolejny koncert Esben And The Witch to zawsze mroczna niespodzianka i bajkowa tajemnica oraz wielkie oczekiwanie na potężną dawkę emocji.

https://www.facebook.com/esbenandthewitch/

http://esbenandthewitch.co.uk/

Esben and the Witch - No Dog

Fot. i info.: Winiary Bookings

esben and the witch

Write a Review

Opublikowane przez

Jakub Pożarowszczyk

Czasami wyjdę z ciemności. Na Głosie Kultury piszę o muzyce.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *