Eluktrick

Krakowska elegancja – Eluktrick – „Hieroglyphic Apostrophes” [recenzja]

Krakowski band Eluktrick powraca z drugą płytą, Hieroglyphic Apostrophes. Fani formacji trochę czekali na ten krążek, bo aż sześć lat i wydaje się, że zespół z nawiązką wynagrodził długi czas oczekiwania na premierową muzykę.

Nie będę zgrywał znawcy i szczerze przyznam, że przed nadstawieniem Hieroglyphic Apostrophes nazwa Eluktrick nie była mi specjalnie znana, a wręcz… w ogóle. Warto więc przytoczyć krótki rys chronologiczno-rzeczowy. Band powstał w 2008 roku, a już trzy lata później zadebiutował albumem AdJustMeant. Stylistycznie zespół opisuje siebie jako mieszankę stylów indie rock, funk, post-punk, hip-hop i contemporary classical. Już od pierwszego odsłuchu Hieroglyphic Apostrophes muzyka Eluktrick kojarzyła mi się z nieistniejącym już bandem XTC. Nie ukrywam, że wokal krakowskiego bandu, czyli niejaki Thymn, posiada całkiem podobną barwę głosu do Andy’ego Partridge’a. Eluktrick wydaje się, być może zupełnie nieświadomie, czerpać inspiracje brzmieniowe i aranżacyjne od Brytyjczyków.

To luźne skojarzenia, faktem jest jednak, że Eluktrick brzmi niezwykle eklektycznie, zespół wydaje się faktycznie lawirować pomiędzy funkiem, indie rockiem a barokowym popem. Ten ostatni nurt szczególnie widoczny wydaje się w kawałkach takich jak Wall Power czy All/Most. Zespół nie unika wspomnianych funkowych rytmów, jak w doskonałym, singlowym kawałku The Simple Twist. Absolutnie nie dziwię się, że ten właśnie utwór został wybrany do promocji, ma on w sobie niesamowity groove, całość perfekcyjnie buja – przebój pełną gębą. Eluktrick potrafi w jednej piosence zaskoczyć kąśliwym riffem, który zostaje przeplatany potężną partią dęciaków (Make/Believe). Sporo w tej muzyce też jest zimnej fali, post-punka, czego przykładem może być dynamiczny, pulsujący, ze świetnie przesterowanym basem Sunken Angel. Rytmy ska à la Madness? Jak najbardziej – w postaci Upside Down. Delikatna, łagodna ballada wprowadzająca nieco oddechu? Proszę bardzo – jest Blue Sea. Hip-hipowy beat i puls? Oczywiście – sprawdźcie kończącą płytę kompozycję Animal.

Ktoś powie, że Eluktrick na Hieroglyphic Apostrophes jest przesadnie zróżnicowany stylistycznie i całość niekoniecznie musi się trzymać kupy. Tak to trochę wygląda na papierze, natomiast całość, pomimo niezłego miszmaszu aranżacyjnego, zaskakująco się broni i album brzmi bardzo spójnie. Szczególnie że sami muzycy w zapowiedziach prasowych zapowiadali, że Hieroglyphic Apostrophes będzie swoistą podróżą pomiędzy gatunkami. Eluktrick zabiera słuchacza w taką podróż i sprawia, że już po pierwszym odsłuchu ma się ochotę na więcej. Bo ten album to nie tylko dobre, ciekawe i bogato zaaranżowane kompozycje, ale także kopalnia chwytliwych melodii. Ta płyta momentalnie wpada w ucho i jeśli są na niej pewne wady czy niedociągnięcia,m to absolutnie tutaj to nie przeszkadza. Radość ze słuchania jest na tyle duża, że po prostu jak coś zgrzyta, to przestajemy na to zwracać uwagę.

Eluktrick - Blue Sea (Lyric Video)

Fot.: Loose Wire Records

Eluktrick

Write a Review

Opublikowane przez

Jakub Pożarowszczyk

Czasami wyjdę z ciemności. Na Głosie Kultury piszę o muzyce.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *