Niewinni czarodzieje #2 – KraFcy – „Psycho”

Pochodzący z Bochni członkowie bandu KraFcy nie są już tacy niewinni. Płytka Psycho zapowiada drugi krążek i pokazuje, że chłopcy chcą namieszać na listach przebojów w tym roku.

Zespół istnieje od 14 lat, ale swojego debiutu doczekali się w 2011 roku, wydając płytę zatytułowaną eF. W międzyczasie wokalistą zespołu został Łukasz „Szczepan” Szczepaniak znany podobno z występów w Voice of Poland. Maxisingiel wydano dzięki zbiórce przeprowadzanej wśród fanów na portalu Megatotal.pl, a muzycy zapowiadają, że mają już gotowy materiał na drugi krążek – nic tylko wejść do studia i nagrać. Niestety, do tego potrzebny jest wydawca.

Czy KraFcom dzięki Psycho uda się znaleźć odpowiedniego wydawcę? Być może. Zespół proponuje intrygujący pop-rock, z elementami funku i disco z lat osiemdziesiątych, któremu daleko jednak do wtórności i bezmyślnego powielania schematów. Co najważniejsze, są w tych utworach niezłe melodie – proste, nieskomplikowane, trafiające od razu w słuchacza, jak w pierwszej z dwóch nowych kompozycji na płytce, czyli Psycho. Fajna gra sekcji rytmicznej i ciepłe, ale i przestrzenne brzmienie robią swoje. Niestety, mam wrażenie, że wokalista nie do końca się zgrał z zespołem i gdy zespół gra swoje, to wokal momentami jest gdzieś obok, jakby został na siłę doczepiony.

Fajnie, niczym z lat osiemdziesiątych brzmi Casting. Słuchając funkującego rytmu ze świetną, doskonałą wręcz grą basisty Grzegorza Grucy, można się wyrwać do tańca. Szczególnie, że to wszystko skąpane jest w klawiszach à la Human Leauge. Fajny, niezobowiązujący kawałek z tym razem lepszym, dopasowanym śpiewem Łukasza Szczepanika i refrenem, który może zostać zapamiętany na dłużej.

Dwa pozostałe kawałki to remixy. I gdy remix Psycho fajnie został zrobiony, nadając mu delikatniejszy charakter, odkrywając niejako drugie dno tego kawałka, to Casting, którego remix został dokonany przez Petera Cranka, to jakaś kompletna pomyłka. Prymitywny rytm rodem ze stylistyki techno od razu mnie odrzucił. Nie wiem, może po prostu nie czuję takich rozwiązań. Może KraFcy chcą zostać zauważeni przez klubowych dj-ów, ale ten remix jak dla mnie jest tragiczny. Po prostu. Zgrzyt na sam koniec.

Krótko mówiąc, maxi singiel zwiastujący drugą płytę KraFców, to dwa przyjemne, melodyjne, radiowe utwory i dwa remixy: jeden dający się słuchać i drugi do kompletnego zapomnienia. Jedno jest pewne – warto zwracać na chłopaków uwagę, bo mogą w przyszłości namieszać na krajowym pop-rockowym podwórku, na którym panuje bieda, jeśli chodzi o ilość talentów.

KraFcy - Psycho (official music video)

Fot.: informacje prasowe.

Write a Review

Opublikowane przez

Jakub Pożarowszczyk

Czasami wyjdę z ciemności. Na Głosie Kultury piszę o muzyce.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *