Chiara Quartet

Nigdy nie przyświecała mi idea zaspokajania masowych gustów – wywiad z Karoliną Kowalczewską z Chiara Quartet

Karolina Kowalczewska to jedna z najbardziej utalentowanych śpiewających pianistek młodego pokolenia w polskim jazzie. Okrzyknięta nadzieją gatunku konsekwentnie udowadnia, że wszelkie laury dla niej są jak najbardziej zasłużone. Niedawno artystka wspólnie z Chiara Quartet popisała się płytą Magic, o której – ale nie tylko – porozmawiałem z Karoliną. Zapraszam do lektury.

Jaka jest geneza powstania Chiara Quartet? Jak doszło do Twojej współpracy z pozostałymi muzykami?

Zespół, z którym obecnie koncertuję, powstał w Łodzi, w czerwcu tego roku. Z gitarzystą, Bogdanem Gradem, znamy się i przyjaźnimy już od ponad dwóch lat. W tym czasie mieliśmy okazję wielokrotnie współpracować, realizując wspólnie wiele projektów artystycznych. Tak poznałam również saksofonistę, Marka Kubisiaka, oraz basistę, Adama Przybylskiego. Są to znakomici muzycy, a także przyjaciele, z którymi praca jest wielką przyjemnością.

Współczesny jazz idzie coraz bardziej w awangardowe rejony, natomiast Ty na płycie Magic postawiłaś na dobre melodie i klasyczny, smooth jazzowy nastrój. Dlaczego podążyłaś właśnie taką drogą na początku swojej kariery?

Trendy muzyczne bardzo szybko się zmieniają, a podążanie za nimi nie jest dla mnie priorytetem. Nie kalkuluję swoich artystycznych wyborów, ponieważ wszystko, co piszę, powstaje pod wpływem spontanicznej inspiracji. Smooth jazz to subtelne, klimatyczne tło dla prostego i wyrazistego przekazu, historii zawartych w tekstach.

Nazwa albumu chyba idealnie koresponduje z zawartością. Uważasz, że udało Ci się stworzyć magiczny nastrój, który może udzielić się każdemu, kto nastawi w odtwarzaczu Twoją płytę?

Dziękuję, bardzo mi miło, jeśli tak uważasz. Jak wiadomo, nie jest możliwe, aby wszyscy odbiorcy interpretowali daną muzykę w taki sam sposób, a co za tym idzie, by była ona jednakowo doceniana przez wszystkich. Nigdy nie przyświecała mi idea zaspokajania masowych gustów czy pisania pod obowiązujące trendy. Materiał zawarty na płycie pt. Magic to zapis bardzo szczery i prawdziwy, a muzycy, którzy towarzyszyli mi podczas nagrań, doskonale uchwycili moje twórcze wyobrażenia. Jak dotąd spotkałam się z bardzo licznym, niezwykle pozytywnym odbiorem ze strony publiczności. Wspaniała atmosfera na koncertach jest dla mnie bardzo budująca i motywuje mnie skutecznie do dalszego działania.

Teksty wydają się idealnie oddawać muzyczną zawartość Magic. Co jest największą inspiracją dla Ciebie w tworzeniu kompozycji? Nie chodzi mi tylko o teksty, ale też i o warstwę muzyczną.

Teksty moich utworów mają dla mnie bardzo duże znaczenie, przy czym słowa i muzykę tworzę praktycznie jednocześnie, traktując je jako spójną całość. Inspiracją do komponowania są po prostu emocje i uczucia, których doświadczam, jak my wszyscy. Ponadto moją kreatywność bardzo napędza także muzyka świata i ciągłe odkrywanie nowych brzmień.

Brzmienie kwartetu momentami jest zaskakująco nowoczesne, jak w kompozycji Perfect Day, gdzie pojawiło się miejsce na elektroniczne beaty. Nie kusi Cię, aby w przyszłości skręcić bardziej w rejony ambitnego popu?

Bardzo możliwe, że kiedyś to zrobię :-). Uważam, że w każdym gatunku muzycznym można znaleźć coś wartościowego i interesującego, dlatego nie ograniczam się do jednej określonej stylistyki. Tworzenie aranżacji na płytę Magic było wspólną pracą całego zespołu i przebiegało w bardzo kreatywnej, twórczej atmosferze, stąd też znalazło się miejsce na nietypowe połączenia.

Chiara Quartet II MAGIC II 2016

Nie zastanawiałaś się nigdy nad tym, aby nagrać swoje kompozycje wyłącznie na wokal i fortepian? Nie sądzisz, że w takim połączeniu Twoje dosyć intymne teksty zostaną wyeksponowane i dzięki temu ich przekaz zostałby wzmocniony?

Taki pomysł już kilkukrotnie się pojawił, ale jak dotąd nie zdecydowałam się na to. Nie wykluczam takiej możliwości w przyszłości, a na razie cieszę się tym, co udało mi się uzyskać z moim zespołem.

Jakie są Twoje ulubione wokalistki jazzowe?

Jest wiele głosów, których uwielbiam słuchać. Z polskich wokalistek np. Anna Maria Jopek, Dorota Miśkiewicz, Monika Borzym. Ponadto zawsze z przyjemnością słucham Diany Krall, Stacey Kent, Joss Stone, Katie Melua i Norah Jones. Tak mogłabym jeszcze długo wymieniać :).

Stworzyłaś muzykę do filmu dokumentalnego o słynnym grafiku – Henryku Płócienniku. Powiedz mi, jak się tworzy muzykę na potrzeby takiego dokumentu? Czy prace Płóciennika, z którymi zapewne miałaś kontakt, same nasuwały inspiracje do komponowania?

Inspiracją do stworzenia ścieżki dźwiękowej do filmu pt. Fascynuje mnie niewiadoma, były zarówno prace, obrazy, jak i cała historia pana Henryka. To autodydakta, człowiek wielkiej pasji, który latami tworzył swój unikatowy styl. W swoich pracach łączy doskonałą technikę i niezwykłą wyobraźnię. Po obejrzeniu całego filmu ta wyjątkowa atmosfera w pewnym sensie udzieliła się i mnie. Zaczęłam grać i napisałam temat na sopran i fortepian, który następnie został zaaranżowany przez Leszka Kułakowskiego na orkiestrę symfoniczną.

Planujesz koncerty z Magic? Jakie są inne Twoje plany na najbliższą przyszłość?

Oczywiście, z moim zespołem cały czas pracujemy i działamy na różnych polach. Spotkania z publicznością są tym, co w pewien sposób wieńczy naszą pracę i daje dużo radości, więc na pewno będziemy koncertować dalej. Ponadto w każdej wolnej chwili staram się cały czas rozwijać, uczyć nowych rzeczy i dużo podróżować.

Dziękuję za rozmowę!

Fot.: cantaramusic.pl

Chiara Quartet

Write a Review

Opublikowane przez

Jakub Pożarowszczyk

Czasami wyjdę z ciemności. Na Głosie Kultury piszę o muzyce.

Tagi
Śledź nas
Patronat

1 Komentarz

  • Niezła piosenka. To musi być fajna babka, z sensem mówi

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *