Za nami kolejna oscarowa noc! To już 89. cremonia wręczenia najważniejszych i najbardziej prestiżowych nagród w świecie filmu. Transmisję z tego wydarzenia mogliśmy w Polsce oglądać za sprawą Canal+, które poszło po rozum do głowy i zdecydowano się zatrudnić Grażynę Torbicką, która poziomem, prezencją i wiedzą filmową przewyższa zeszłoroczną zgraję filmoznawców. Prowadzący galę Jimmy Kimmel sypał kąśliwymi i nierzadko wisielczymi żartami, ale nie przekroczył granicy dobrego smaku (prezydent Stanów Zjednoczonych będzie zapewne uważał co innego). Tegoroczna ceremonia odbyła się pod znakiem tolerancji, zjednoczenia, solidarności i sprzeciwu w obliczu sytuacji politycznej Ameryki i całego świata. Genialnym momentem całej Ceremonii był ten, gdy zrobiono niespodziankę pewnym przypadkowym ludziom, którzy byli w trakcie wycieczki i byli święcie przekonani, że idą zwiedzać gabinet figur woskowych. Całe zajście od razu zostało dość kontrowersyjnie odebrane przez jednego z gości i zapewne będzie jednym z głównych tematów poniedziałku. Inną kwestią jest to, czy sytuacja została skrzętnie wyreżyserowana, czy też rzeczywiście była to spontaniczna, nietypowa sytuacja. Odrobinę niesmaczną kwestią jest to, że Emma Stone oraz Ryan Gosling nie zaśpiewali piosenek, za które nominowany był film La La Land, a zamiast nich obie wykonał John Legend. Sześć Oscarów na czternaście nominacji zdobył musical La La Land. Największym przegranym całej gali jest chyba Nowy Początek, który na osiem nominacji wygrał tylko jedną, w dodatku w niewiele znaczącej z perspektywy przeciętnego kinomana kategorii, oraz Aż do piekła, który na sześć nominacji skończył bez wyróżnienia. Pozytywnym zaskoczeniem jest docenienie filmów Manchester by the Sea oraz Moonlight. Ceremonia zakończyła się totalną katastrofą, ponieważ Warren Beatty błędnie odczytał, że La La Land wygrał nagrodę za najlepszy film, wszyscy twórcy zdążyli już podziękować komu trzeba, a po chwili w ogromnym zamieszaniu okazało się, że zwycięzcą jest Moonlight! Ta noc zdecydowanie przejdzie do historii i z pewnością będzie jeszcze bardzo długo komentowana w mediach oraz w świecie kina!
Oto wyniki poszczególnych kategorii:
Najlepszy film: Moonlight
Najlepszy aktor pierwszoplanowy: Casey Affleck za rolę w filmie Manchester by the Sea
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: Emma Stone za rolę w filmie La La Land
Najlepszy aktor drugoplanowy: Mahershala Ali za rolę w filimie Moonlight
Najlepsza aktorka drugoplanowa: Viola Davis za rolę w filmie Fences
Najlepszy reżyser: Damien Chazelle za film La La Land
Najlepszy scenariusz oryginalny: Kenneth Lonergan za film Manchester by the Sea
Najlepszy scenariusz adaptowany: Tarell McCraney, Barry Jenkins za film Moonlight
Najlepszy film nieanglojęzyczny: Klient
Najlepsza charakteryzacjai fryzury: Legion Samobójców
Najlepsza muzyka oryginalna: Justin Hurwitz za film La La Land
Najlepsza piosenka: City Of Stars / La La Land
Najlepsza scenografia: David Wasco, Sandy Reynolds-Wasco za film La La Land
Najlepsze efekty specjalne: Robert Legato, Adam Valdez (I), Andrew R. Jones i Dan Lemmon za film Księga Dżungli
Najlepsze kostiumy: Colleen Atwood za film Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
Najlepsze zdjęcia: Linus Sandgren za film La La Land
Najlepszy długometrażowy film animowany: Zwierzogród
Najlepszy krótkometrażowy film animowany: Piper
Najlepszy dźwięk: Andy Wright, Kevin O’Connell, Robert MacKenzie, Peter Grace za film Przełęcz ocalonych
Najlepszy montaż: John Gilbert za film Przełęcz Ocalonych
Najlepszy montaż dźwięku: Sylvain Bellemare za film Nowy Początek
Najlepszy krótkometrażowy film aktorski: Sing
Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: Białe Hełmy
Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny: O.J.: Made in America
Fot.: Oscars.com