Piękna i Bestia

Pierwszy zwiastun najnowszej ekranizacji „Pięknej i Bestii”

Disney wypuścił dzisiaj w świat pierwszy trailer, zapowiadający kolejną już adaptację filmową klasycznej historii o pewnej Pięknej niewieście i tajemniczej Bestii. Niektórzy widzowie (w tym również piszący te słowa) zapewne najlepiej wspominają tę opowieść z filmu animowanego z 1991 roku, ale po wielu innych liftingach znanych bajek (jak chociażby Alicja w Krainie Czarów) można było się spodziewać, że Piękna i Bestia również doczeka się nowoczesnej, gigantycznej produkcji. Zwiastun może nie odkrywa za dużo, ale pokazuje przynajmniej, że będziemy mieli do czynienia z iście bajkowym rozmachem.

To historia może nie stara jak świat – jej spisanie datuje się na XVIII wiek, chociaż możemy się domyślać, że wśród francuskiego gminu była znana już wcześniej – ale zdążyła się już zapisać w naszej pamięci jako opowieść klasyczna. Opowieść o teoretycznie niemożliwej miłości, w której delikatność spotyka się z gwałtownością, a piękno z brzydotą. I znowu – trailer dużo tu nie mówi, aczkolwiek przez chwilę pojawia się piękna Bella (grana przez niebrzydką Emmę Watson), a obecność niebezpiecznego rezydenta tajemniczego zamku wyczuć można w panującym zewsząd mroku (w tej roli zobaczymy Dana Stevensa). Nie zabrakło również głosu Trybika – nawet mało wprawne ucho rozpozna Iana McKellena. Piękna i Bestia jednak powoli odkrywa przed nami swoje karty, toteż trailer może trochę rozczarowywać.

Beauty and the Beast Official US Teaser Trailer

Twórcy Pięknej i Bestii, to jest reżyser Bill Condon i scenarzyści Evan Spiliotopoulos i Stephen Chbosky, będą nam kazali jeszcze trochę poczekać na premierę – pierwsze seanse zaplanowane są na marzec 2017 roku – do tego czasu zapewne zobaczymy jeszcze przynajmniej jeden zwiastun, który odkryje znacznie więcej, niż ten krótki filmik.

Źr.: Disney ; Fot.: Wikimedia Commons

Piękna i Bestia

Write a Review

Opublikowane przez

Patryk Wolski

Miłuję szeroko rozumianą literaturę i starego, dobrego rocka. A poza tym lubię marudzić.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *