Świetnie przyjęta przez publiczność na właśnie trwającym festiwalu Nowe Horyzonty, zabawna czarna komedia i satyryczny portret dzisiejszej Francji oraz jej mieszkańców. Reżyser Alain Guiraudie, tworząc prawdziwą galerię ekstrawaganckich postaci, opowiada w filmie Biegacz, dziwka, Arab, mąż o zaskakującym uczuciu, ksenofobii i sukcesywnie podsycanej kolektywnej paranoi.
Trzydziestopięcioletni Médéric zakochuje się bez pamięci w starszej prostytutce imieniem Isadora. Na drodze tego uczucia staje nie tylko zazdrosny mąż kobiety, ale i atak terrorystyczny, jaki zaburza spokój w sennym francuskim Clermond-Ferrand.
Miasto pogrąża się w panice, poszukiwania sprawców trwają, a za potencjalnego napastnika uchodzi każdy o nieco bardziej śniadej karnacji. Wśród podejrzanych jest także Sélim, bezdomny młody mężczyzna o arabskich korzeniach. Médéric udziela mu schronienia przed zimowym chłodem i pozwala ogrzać się na klatce schodowej kamienicy, w której mieszka. Nie spotyka się to z dobrym przyjęciem ze strony nieufnych sąsiadów. Ryzyko poważnego konfliktu, miłosne szaleństwo i coraz większa sympatia dla Sélima sprawiają, że uporządkowane życie Médérica zmienia się bezpowrotnie.
Film wprowadza na polskie ekrany Aurora Films już 5 sierpnia. Głos Kultury objął tytuł patronatem medialnym.