Zdobywca nagrody BAFTA za rolę w filmie Zniewolony. 12 Years a Slave ma szansę dołączyć do obsady filmu Mary Magdalene, w którym Joaquin Phoenix wcieli się w rolę Jezusa Chrystusa. W tytułowej roli pojawić ma się natomiast Rooney Mara. Chiwetel Ejiofor miałby wcielić się w apostoła Piotra. Reżyserem produkcji będzie Garth Davis.
Ejiofora już wkrótce będziemy mogli oglądać na wielkich ekranach. Wystąpi on w filmie Doktor Strange, którego polska premiera zapowiedziana została na 26 października 2016. Warto dodać, że produkcja ta pojawi się na swoim panelu podczas tegorocznego San Diego Comic-Con, który to odbędzie się między 21 a 24 lipca.
Źródło: GeekTyrant, Fot. Afritickets
3 Komentarze
Trudno mi podejść do newsa bez emocji. Wielu ludzi uważa, że Bonda – fikcyjnego bohatera – nie powinien zagrać czarnoskóry aktor. Powód jest prosty – to postać znana, stworzona od początku jako biała i takie zmiany w tej wizji nie są mile widziane.
Tymczasem tutaj czarnoskóry aktor dostaje rolę postaci historycznej i religijnej – Świętego Piotra. Zagranie pod skandal. Nie odmówię Ejioforowi talentu – w „Zniewolonym” naprawdę zagrał świetnie – jednak moim zdaniem to nie jest rola dla niego. Rozumiem, że apostoł raczej nie był blady na wzór dzisiejszych (rodowitych) Europejczyków, ale to wciąż, co innego niż wybór czarnoskórego aktora.
Będzie skandal, będzie rozgłos, a twórcy filmu zostaną przedstawieni jako tolerancyjni – to prawdziwe powody tego wyboru (tak uważam, możecie się nie zgadzać).
Jeszcze tak dla uzupełnienia – właśnie sprawdziłem, że kiedyś Judasza grał czarnoskóry aktor i podobno efekt był dobry, więc może przesadzam. W każdym razie jestem sceptyczny ;P
Uważam, że masz rację. Na dodatek to zawsze jakiś rozgłos i całkiem dobra promocja filmu. Wybór kontrowersyjny i ludzie będą o nim dyskutować. A skoro będą gadać, to i słuch o produkcji nie zaginie. Twórcy dobrze sobie temat przemyśleli.