Czechy dla Czechów i co dalej? Czyli o wzajemnościach – Pavel Kosatik – „Czeskie sny” [recenzja]

Czeskie sny to pozycja, która znajdzie się na półce niejednego czechofila. Polskie wydanie książki ukazało się w 2014 roku nakładem wydawnictwa Książkowe Klimaty. Autor Pavel Kosatik, pisarz i dziennikarz, twórca licznych książek z zakresu literatury faktu oddaje nam do rąk zbiór esejów historycznych, opowiadających o czeskich relacjach z sąsiadami. O snach, o potędze narodów z nimi sąsiadujących oraz istotnych z punktu widzenia historii Czech wydarzeniach z przełomu XIX i XX wieku. Niestety jest to pozycja okrojona – o czym we wstępie pisze tłumaczka Elżbieta Zimny – gdyż polskie wydanie zawiera jedynie połowę oryginalnej wersji.

Książka składa się z ośmiu rozdziałów, które w bogaty, okraszony wieloma cytatami i lekko ironiczny sposób opisują relacje Czechów z innymi narodami. Autor, mieszając realizm z wyobrażeniami lub tytułowymi snami, pokazuje nam: Sen o życiu bez Niemców, Sen o Słowacji, Sen o Polsce (dodany jedynie do polskiego wydania książki), Sen o Rosji, Sen o ZSRR, Sen o Rusi Podkarpackiej, Sen o Łużycach oraz Sen o Koloniach. Otrzymujemy ciekawą retrospekcję wzajemnych relacji, sojuszów, sympatii albo wręcz przeciwnie – niechęci, złudzeń i animozji. Pavel Kosatik odkrywa przed czytelnikami narodowe wady Czechów, stereotypy, plany i nadzieje. Dowiadujemy się o zimnych relacjach czesko-niemieckich, od zawsze trwającej braterskiej miłości do Słowaków, kolonialnych marzeniach o Afryce, przyłączeniu Rusi Podkarpackiej oraz oczywiście o relacjach z Polską.

Pomimo dużej dawki historii nie jest to pozycja nużąca, skierowana jedynie do historycznych zapaleńców – niektóre rozdziały czyta się wręcz jak powieści Haska z dużym zainteresowaniem i wnikliwością, pomimo faktograficznego ujęcia tematu. Czeskie sny czasem jednak bywają trudne i wymagające sprawdzenia niektórych postaci lub wydarzeń, dla kogoś bowiem, kto o Czechach wie tyle, ile przeciętny Kowalski, lektura może być nieco skomplikowana, by nie powiedzieć: nużąca.

To, co na pewno zostaje w nas po przeczytaniu Czeskich snów, to dające do myślenia przeświadczenie, czy to, o czym pisze autor z historycznej perspektywy, nadal utrzymuje się wśród Czechów pod kątem postrzegania innych narodów. Być może trzeba byłoby zapytać o to jakiegoś czeskiego znajomego😊.

Oryginalne wydanie ukazało się w 2010 roku, rozdział o Polsce dopisano w 2013 roku, co sprawia, że Czeskie sny to pozycja stosunkowo nowa, dająca świeże spojrzenie na wzajemne relacje z sąsiadami, a przede wszystkim ukazująca, że to właśnie dzięki tym wzajemnym relacjom możemy doświadczać i czerpać ze wspólnego dziedzictwa i przenikania się kultur. Bez wątpienia nie jest to pozycja dla każdego, jednakże myślę, że fani Czech lub czytelnicy chcący dowiedzieć się czegoś o relacjach Czechów z sąsiadami w nieco lżejszej formie niż podręcznik do historii, nie będą rozczarowani. Za zachętę niechaj posłużą słowa Łukasza Grzesiczaka:

Paweł Kosatik przyjrzał się czeskim wyobrażeniom o innych narodach. W brawurowej, fascynującej i ze swadą napisanej książce pisze o czeskiej historii, mitach i imperialnych marzeniach. Esej Kosatika pozwala spojrzeć na naszych sąsiadów z mało popularnej w Polsce perspektywy: bez piwa, wojaka Szwejka i pieczątek na pośladkach bohaterki Pociągów pod specjalnym nadzorem.

Fot.: Wydawnictwo Książkowe Klimaty


Przeczytaj także:

Wielogłos o książce Osobisty przewodnik po Pradze

 

Write a Review

Opublikowane przez

Klaudia Rudzka

Kino w każdej postaci, literatura rosyjska, reportaż, ale nie tylko. Magister od Netflixa, redaktor od wszystkiego. Właściwy człowiek we właściwym miejscu – chętnie zrelacjonuję zarówno wystawę, koncert, płytę, jak i sztukę teatralną.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *