Czy dorosłemu wypada bawić się kredkami? – Opracowanie zbiorowe – „Kolorowy trening antystresowy. Etnoinspiracje” [recenzja]

Moda na kolorowanki dla dorosłych pojawiła się już jakiś czas temu, ale ich popularność nie słabnie, więc można uznać, że to coś więcej niż tylko chwilowy trend. Dlaczego dorośli pokochali kolorowanki? Przede wszystkim to idealna rozrywka po męczącym dniu, nie wymaga szczególnego przygotowania ani wybitnych umiejętności, a Etnoinspiracje zaciekawią zarówno fanów kolorowania, jak i początkujących rysowników. Kolorować każdy może – czasem lepiej, a czasami trochę gorzej.

Etnoinspiracje to 100 niepowtarzalnych szkiców mandali podzielonych na 6 grup: mandale roślinne, rosyjskie, księżycowe, azjatyckie, skandynawskie i kwiatowe. Wszystkie utrzymane są w podobnym nurcie, ale każdy zbiór wyróżnia się czymś na tle innych, więc kolorujący bez problemu znajdzie coś dla siebie. Wzory ukazane są na czarnym tle, przez co kolory wyglądają na wyrazistsze i intensywniejsze, a poza tradycyjnymi kredkami można użyć kredek metalicznych lub flamastrów fluorescencyjnych. Raczej nie sprawdzą się farby czy kredki wodne, bo operowanie pędzelkiem na tak niewielkich powierzchniach, jakie tutaj mamy, może się nie udać, chyba że ktoś ma ponadprzeciętny talent albo podchodzi do zadania ambicjonalnie i ma zamiar udowodnić, że się da. Dużym ułatwieniem jest to, że kolejne kartki są perforowane, więc można je łatwo wyrwać i wrzucić do torebki albo podzielić się z koleżanką. Pamiętam, jak kiedyś na wykładzie koleżanka wyrywała dla mnie stronę krzyżówki albo sudoku, teraz mogłabym za to coś pokolorować.

Kolorowanka ETNO Inspiracje strona po stronie

Kolorować może każdy, trzeba jednak przyznać, że Etnoinspiracje wymagają pewnych umiejętności, ponieważ zaproponowane w zbiorze szkice są bardzo misternie przygotowane i zawierają wiele szczegółów, a w końcu nie powinno się wychodzić za linię. Oczywiście kolorowanki mają być formą zabawy, nawet na okładce znajdziemy informację, że jest to przede wszystkim trening antystresowy, więc nie powinniśmy szczególnie przejmować się tym, czy wszystko wyszło idealnie. Poza tym jak mówić o ideale, skoro to po prostu nasza wizja, którą możemy przenieść na papier.

Można twierdzić, że kolorowanki to tylko wymysł i strata czasu, ale trzeba przyznać, że jest coś w ich funkcji relaksacyjnej. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej odpoczywamy, wykonując czynności inne niż na co dzień, więc jeśli w pracy siedzisz przed komputerem, to raczej nie naładujesz akumulatorów, wpatrując się wieczorem w ekran. Prędzej sprawdzi się ulubiona płyta, spacer po lesie lub trening obwodowy na siłowni, coś, co sprawia, że pracuje ciało, a umysł może bezkarnie nie myśleć o niczym, nawet jeśli od strony technicznej niemyślenie o niczym jest już skupianiem się na tym, żeby nie myśleć, a zatem myśleniem. Kolorowanki to właśnie ten typ aktywności, który pozwala zapomnieć o obowiązkach, a jednocześnie uruchamia prawą półkulę odpowiedzialną za muzykę, sztukę, funkcje kreatywne i emocje. Jeśli musisz wymyślić oryginalny projekt i przedstawić na zebraniu w firmie, to nie zabieraj się od razu do pracy, tylko najpierw coś pokoloruj.

Kolorowanki dla dorosłych są za trudne i zbyt drobiazgowe dla dzieci, ale mogą motywować je do pracy. Jeśli dziecko ma za słabo rozwinięte funkcje, za której odpowiada prawa półkula albo po prostu brzydko pisze i powinno ćwiczyć rękę, to proponuje mu się często właśnie kolorowanki. Teoretycznie czysta przyjemność, ale w końcu nic nie jest przyjemne, jeśli musimy to robić, bo dorośli każą, prawda? Co innego jeśli ten sam dorosły siada obok i zabiera się za swoją kolorowankę, wtedy zawsze robi się jakoś raźniej i przyjemniej.

Etnoinspiracje są idealną propozycją na spędzanie wolnego czasu dla osób, które lubią rysować albo po prostu chcą spróbować zabawić się kolorami i poćwiczyć cierpliwość. W końcu trening czyni mistrza.

Fot.: GW Foksal

Write a Review

Opublikowane przez

Marta Nowak

Doktorantka na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Pilnie śledzi wszystkie zmiany zachodzące w sferze literatury i kultury. Książkoholiczka, która ma słabość do dobrej literatury dla dzieci, a od czasu do czasu zajmuje się analizowaniem przekładu literackiego. Uważnie śledzi rozwój polskiej kultury.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *