Dalajlama

„Moja religia jest prosta. Moja religia polega na dobrym sercu.” – Barbara Miller, Philip Delaquis- „Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia”

23 maja  dzięki dystrybucji Aurora Films na ekrany polskich kin wszedł film Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia. Za reżyserię odpowiada duet reżyserski: Barbara Miller i Philip Delaquis  znani choćby z filmu dokumentalnego  Kobieca (nie) przyjemność traktującego o roli i prawach kobiet. Philip Delaquis ma na swoim koncie także takie fascynujące dokumenty jak E.1027- Eileen Gray i dom nad morzem, Wojna w raju czy Kuracja Yaloma. Za produkcję odpowiada znany amerykański aktor Richard Gere (Niebiańskie dni, Pretty Woman, Mój przyjaciel Hachiko, Chicago), będący długoletnim przyjacielem i zwolennikiem Dalajlamy praktykującym buddyzm tybetański.

W  nowym dziele Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia obcujemy oko w oko z Jego Świątobliwością, który udziela praktycznych rad jak w dzisiejszym świecie odnaleźć sposób na szczęśliwe życie. Podążając za jego medytacjami, zadziwiająco wiele odpowiedzi znajduje się w nas samych. Wyjątkowość filmu polega na samej jego strukturze, gdzie wypowiadający się wprost do kamery Dalajlama staje się naszym bezpośrednim rozmówcą, a dzięki żartobliwym wtrąceniom jeszcze bardziej skraca dystans. Wspomina również o swojej emigracji do Indii, która  do dziś pozostaje żywa w jego pamięci, szczęśliwym, acz pełnym dyscypliny dzieciństwie oraz o relacji z matką, która  ukszałtowała jego osobę.

XXI wiek oraz jego wyzwania poddane refleksji ukazują nam  złożoność natury i świata w którym żyjemy, a dzięki słowom duchowego przywódcy Tybetu otrzymujemy pomocną naukę, co robić, by świat stał się choć trochę lepszym miejscem, zarówno świat wewnętrzny widza jak i ten, który nas otacza. Uniwersalność dzieła polega przede wszystkim na prostocie i łatwości w przyswojeniu sobie słów Jego Świątobliwości. Dalajlama przypomina widzom jak ważne są nasze ludzkie emocje, wrażliwość, szuka odpowiedzi we współczuciu, serdeczności, optymizmie. Sugeruje byśmy pozostali dalekowzroczni, szukali ukojenia w medytacji analitycznej, bo jak sam mówi dziś nie da się nie mysleć o niczym, oraz z dystansem patrzyli na materializm. Te pozornie oczywiste kwestie i tematy są nam niezwykle potrzebne we współczesnym świecie i warto o nich przypomnieć. Film porusza aktualne tematy  klimatu, natury,  konfliktów, nienawiści czy podziałów. Dalajlama analizuje  i szuka genezy tych problemów, lecz nie ocenia. W nienachalny sposób otrzymujemy odpowiedzi,  jak radzić sobie ze współczesnymi trudnościami i wyzwaniami oraz jak stać się lepszymi, by w konsekwencji  świat również taki był.

Techniczna strona filmu została wzbogacona o piękne i szokujące ujęcia natury. Słowa Dalajlamy przeplatają się z wizerunkami ludzi, zwierząt, miejsc nierzadko ukazanych w sposób dosadny i wymowny, jak choćby zanieczyszczenia spowodowane przez człowieka,  wojenne ruiny czy ogromne wysypiska śmieci. Te przeplatane sceny doskonale korespondują ze słowami Dalajlamy, które dzięki zobrazowaniu współczesnych wyzwań trafiają do widzów z całą swą mocą.

Odsuwając na bok kontrowersje wokół osoby Dalajlamy oraz wnikając w seans filmowy z otwartością możemy obcować z bardzo mądrym i refleksyjnym przesłaniem. Dla studiujących nauki Dalajlamy film na pewno nie będzie niczym  odkrywczym,  jednakże zapoznanie się z nim nawet dla znawców jego myśli to na pewno nie będzie stracony czas. Siła tkwi bowiem w tym, że nie trzeba znać dzieł Dalajlamy by zrozumieć i przeanalizować jego słowa, jakże nam dziś potrzebne. Gorąco polecam, by film Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia potraktować jako półtoragodzinną medytację, z której każdy  wyniesie lekcje dla siebie.

 

Dalajlama. Przez mądrość do szczęścia - polski zwiastun (w kinach od 23 maja 2025)

Fot.: Aurora Films

Dalajlama

Overview

Ocena
7 / 10
7

Write a Review

Opublikowane przez

Klaudia Rudzka

Kino w każdej postaci, literatura rosyjska, reportaż, ale nie tylko. Magister od Netflixa, redaktor od wszystkiego. Właściwy człowiek we właściwym miejscu – chętnie zrelacjonuję zarówno wystawę, koncert, płytę, jak i sztukę teatralną.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *