W literaturze dziecięcej coraz częściej pojawia się potrzeba rozmowy o emocjach — nie tylko tych przyjemnych i pożądanych, ale również tych trudnych, które bywają niezrozumiałe, niechciane, a czasem nawet wstydliwe. Małgorzata Korbiel doskonale wychodzi naprzeciw tej potrzebie w swojej najnowszej książce pt. „Dobre bajki – o tym, że wszystkie emocje są ważne”, wydanej przez Wydawnictwo Świetlik.
Autorka zaprasza młodych czytelników do świata czterech bohaterów, którzy zmagają się z emocjami dobrze znanymi każdemu dziecku: zaskoczeniem, smutkiem, strachem, zazdrością, radością i szczęściem. To nie przypadek, że właśnie te uczucia zostały wybrane — to one najczęściej towarzyszą dzieciom w codziennych sytuacjach: w domu, w przedszkolu, na placu zabaw czy podczas zabawy z rówieśnikami.
Każdy z bohaterów książki mierzy się z własnymi przeżyciami. Co ważne, emocje te nie są oceniane jako dobre czy złe — są po prostu ludzkie, naturalne i ważne. Dzięki temu dzieci uczą się, że złość nie jest czymś złym, smutek nie jest słabością, a strach nie oznacza, że jesteśmy gorsi. To odważne podejście do tematu, które pomaga budować u młodych czytelników emocjonalną samoświadomość i akceptację siebie.
Korbiel pokazuje, że poznawanie emocji to proces — czasem trudny, czasem niekomfortowy, ale niezbędny, by lepiej rozumieć siebie i innych. Bohaterowie jej bajek nie dostają gotowych rozwiązań — uczą się na błędach, potrzebują czasu, popełniają pomyłki, czasem czują się zagubieni. Ale właśnie dzięki temu historie te są tak bliskie i prawdziwe. Dzieci mogą się z nimi utożsamiać i zrozumieć, że nie ma jednej właściwej drogi do radzenia sobie z emocjami.
Jednym z największych atutów książki jest język, jakim autorka zwraca się do dzieci — prosty, czuły, pełen wyrozumiałości. W tekstach nie ma oceniania, pouczania ani moralizowania. Zamiast tego znajdziemy zachętę do rozmowy, do zadawania pytań i dzielenia się własnymi przeżyciami. To czyni książkę nie tylko wartościową lekturą, ale i doskonałym narzędziem wychowawczym, które może służyć zarówno rodzicom, jak i nauczycielom czy terapeutom pracującym z dziećmi.
Ilustracje, choć delikatne i stonowane, znakomicie oddają klimat opowieści — pełen ciepła, refleksji i otwartości. Uzupełniają treść, nie przytłaczając jej, ale pomagając dzieciom jeszcze lepiej zrozumieć emocje towarzyszące bohaterom.
Na szczególną uwagę zasługuje także przekaz, że nie wszystkie emocje pojawiają się i znikają natychmiast. Czasem potrzeba czasu, by oswoić lęk, pogodzić się ze smutkiem czy zrozumieć zazdrość. To ważne przesłanie dla dzieci, które często mają wrażenie, że muszą czuć się „dobrze” cały czas. Książka pokazuje, że wszystkie emocje mają swoje miejsce i warto je przyjąć, zamiast wypierać.W takich warunkach trudne emocje bywają tłumione lub ignorowane, co może prowadzić do niepokoju, frustracji czy poczucia niezrozumienia. Tymczasem autorka normalizuje emocjonalne trudności, pokazując, że każde uczucie jest ważnym sygnałem – i że warto je zauważyć, nazwać, a nie spychać na bok.
Dzięki temu młodzi czytelnicy uczą się, że nawet te „niewygodne” emocje są częścią ich wewnętrznego świata i nie trzeba się ich wstydzić ani z nimi walczyć. Zamiast tego warto je poznać, przyjąć i dać sobie przestrzeń na przeżycie. Książka uczy także cierpliwości wobec siebie — pokazuje, że nie zawsze jesteśmy gotowi zrozumieć to, co czujemy od razu i że to zupełnie w porządku. Takie podejście buduje poczucie bezpieczeństwa i wspiera rozwój emocjonalnej dojrzałości już od najmłodszych lat.
„Dobre bajki – o tym, że wszystkie emocje są ważne” to niezwykle mądra i potrzebna książka, która uczy dzieci empatii — zarówno wobec siebie, jak i wobec innych. Dzięki niej dzieci uczą się, że emocje nie są czymś, czego trzeba się wstydzić, ale czymś, co warto zrozumieć i nazwać. To pozycja, którą zdecydowanie warto mieć w domowej biblioteczce — nie tylko dla najmłodszych, ale i dla tych dorosłych, którzy chcą nauczyć się słuchać dziecięcych emocji z większą uważnością.
doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie nauki o kulturze i religii na podstawie rozprawy pt.: "Polska prasa muzyczna przed transformacją ustrojową na przykładzie "NON STOP". Analiza czasopisma w latach 1972-1990", absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Gdańskim. Jej zainteresowania obejmują literaturę, sztukę, psychologię ale główna pasja związana jest z tempem 33 obrotów na minutę (mowa oczywiście o muzyce płynącej z płyt winylowych).
Na tej stronie wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? ZGADZAM SIĘ
Manage consent
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.