W strachu przed antymaterią

Fiszki z Lema – „W strachu przed antymaterią. 1381 cytatów”

Stanisława Lema wielu czytelnikom przedstawiać nie trzeba. Jeśli na własną rękę nie zaczęli odkrywać twórczości tego filozofa z zacięciem cybernetycznym, to prawdopodobnie zetknęli się z nią jeszcze w szkole. Ci zaś, którzy stopniowo zagłębili się w lemowskie uniwersum, z pewnością potwierdzą, jak bardzo jest ono złożone, niepospolite i cudownie odmienne od dobrze znanej, ziemskiej rzeczywistości. Zupełnie jak pisarz, który tchnął w te światy życie (a może raczej energię). Nieważne, do której grupy czytelników należycie – W strachu przed antymaterią to propozycja Wydawnictwa Literackiego, która serwuje Lema w wielu literackich mikroodsłonach.

W strachu przed antymaterią to, jak sugeruje tytuł, zbiór 1381 cytatów Stanisława Lema. Wybór ten prowadzi czytelnika poprzez myśl lemowską, czerpiąc zarówno z twórczości literackiej samego Lema jak i z jego wypowiedzi prasowych czy udzielonych wywiadów.

Zbiór odznacza się niezwykłą różnorodnością tematów, co pozwala czytelnikowi mieć pogląd na wszechstronność zainteresowań i refleksji pisarza. Całość została podzielona według poszczególnych kategorii, tj. świat, człowiek, technologia, religia itp. na modłę zbiorków złotych myśli i aforyzmów. Myślę, że taki układ jest przejrzysty, ułatwia poruszanie się po tekście, a nawet wręcz zachęca do ponownego sięgnięcia po zbiór, przez co czytelnik może łatwo odnaleźć interesujące go cytaty. Sama najczęściej wracam do rozdziałów „humor” oraz „Lem osobiście”.

Stanisław Lem szerzej znany jest jako człowiek wszechstronny, ale zapewne niewielu dotarło do jego… rysunków. Te właśnie możemy również odnaleźć w W strachu przed antymaterią. Stanowią one smakowite przybranie złotych myśli autora Solaris, a możliwość zakosztowania jego specyficznego poczucia humoru i niepohamowanej wyobraźni w formie graficznej to nie lada gratka dla fanów pisarza. Wertując strony W strachu przed antymaterią można zobaczyć, jak na przykład wygląda „dychtończyk antyzadysta” czy „pismaczek przedrzeźniak”.

W strachu przed antymaterią to moim zdaniem doskonała literatura uzupełniająca zarówno dla wielbicieli twórczości Stanisława Lema, jak i dla tych, którzy dopiero poznają tę wyjątkową postać w kanonie polskich twórców literatury. Jest to swoista próba uchwycenia esencji Mistrza Lema – jego czarnego humoru, autoironii oraz zatroskania kondycją współczesnego człowieka, zaprawionego nutką mizantropii i mędrczego zgorzknienia.

Fot.: Wydawnictwo Literackie.

W strachu przed antymaterią

Overview

Write a Review

Opublikowane przez

Natalia Wesołowska-Basista

Z wykształcenia jestem romanistką. Mieszkam w Krakowie, a sercem w Zagrzebiu :) Pochłaniam książki i czekoladę, popijając kawą. Czytelniczo od kliku lat przechodzę fazę realizmu magicznego i nic nie zapowiada zmiany.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *