Najgorsza prawda – Lia Middleton – „Gdy ją odnajdą”

Kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw, odsłaniając brutalną prawdę.  Gdy ją odnajdą to historia o kłamstwie, ale także o lęku i samotności, o demonach skrytych za idealnymi fasadami naszych domów i naszych rodzin. Lia Middleton stworzyła powieść kryminalną z wątkiem policyjnego śledztwa w sprawie poszukiwań zaginionej kilkulatki, ale także uwzględniła głęboki portret kobiety wyniszczonej psychicznie, zalęknionej i samotnej, której odebrano to, co kocha najbardziej. Powieść ta to także szybki i sprawny thriller w stylu domestic noir, który wikła nas w historię rozgrywającą się w domu bohaterki, ale także zagłębia się w jej psychikę i motywację, co czyni Gdy ją odnajdą powieścią psychologiczną o najmroczniejszych zaułkach ludzkiej psychiki. 

O czym jest Gdy ją odnajdą?

Bohaterka Gdy ją odnajdą, Naomi, mieszka samotnie na sporej farmie odziedziczonej po zmarłym ojcu. Niegdyś był to dom także jej męża oraz córeczki Frei. Jednak dziś w domu słychać tylko echo, podkreślające wielką samotność kobiety. Jej córka Freya mieszka z ojcem, który sprawuje nad nią całkowitą opiekę, a dziewczynka może z matką przebywać od czasu do czasu, a już na pewno u niej nie nocuje. Jednak w końcu Naomi udaje się przekonać byłego męża do tego, aby córka mogła zostać u niej również na noc. Jednak coś się wydarza i ziszcza się przy tym najczarniejszy scenariusz każdego rodzica – dziecko zostaję znalezione martwe. Co się wydarzyło tej nocy? Kto jest winny śmierci czteroletniej Frei? Spełnił się najgorszy koszmar Naomi, a ona sama zawiodła jako matka. Od teraz będzie zdana tylko na siebie i na swoją naprędce skonstruowaną sieć kłamstw. Jednak co się stanie, gdy prawda wyjdzie na jaw?

Gdy ją odnajdą  – czy wyróżnia się spośród innych, podobnych jej powieści?

Powieść czyta się szybko, cała zagadka związana ze śmiercią małej Frei jest przedstawiona ciekawie i z początku bardzo wciąga. Dużo gorzej jest z wyjaśnieniem całej sprawy, z rozwikłaniem zagadki i, szerzej, także z motywacjami poszczególnych bohaterów uwikłanych w tę sprawę. Mówiąc jednak o samym początku powieści i tym, co nas do niej przyciąga, jest to bez wątpienia inny sposób ujęcia zagadki kryminalnej. W Gdy ją odnajdą od samego początku wiemy, że mała Freya nie żyje, nie ma więc nadziei na szczęśliwe zakończenie, na odnalezienie dziewczynki i pojednanie jej skłóconych rodziców. Dlatego też w jakiś sposób wyróżnia się ta historia spośród innych w podobnej tematyce, gdzie autorzy czasem boją się pozostawić czytelnika bez złudzeń.

Lia Middleton nie boi się odrzeć nas z nadziei i jako prawniczka z wykształcenia snuje tutaj opowieść w duchu zbrodni i kary za tę zbrodnię, która bardzo dobrze oddaje atmosferę bycia w samym centrum sprawy zaginięcia. Przez to też, bo w toku powieści nie poznajemy szczegółów śledztwa, mamy zdawkowe informacje i nie podążamy za narratorem wszystkowiedzącym, czujemy się, jakbyśmy sami byli w domu Naomi, tuż obok, jako obserwatorzy.

Czy jednak zaangażowani emocjonalnie? Mnie się nie udało jakoś szczególnie poczuć zaangażowaną, szczególnie w sprawę małej Frei, gdyż tak naprawdę nie został nam przedstawiony żaden obraz jej jako radosnej czterolatki, której można by żałować. Jest tutaj jakiś deficyt emocji moim zdaniem i obniża to dla mnie noty powieści. Z bohaterką też nie poczułam jakoś szczególnie ani więzi, ani nawet nie mogłam okazać jej zrozumienia, czy współczucia. Bo to, co robi Naomi, jak w życiu postępuje i jakich wyborów dokonuje, sprawia, że stała się ona dla mnie postacią nieszczególnie lubianą. Jednak chyba właśnie nie chodziło o to, aby czytelnik tę kobietę polubił, ale być może pozostał najbardziej blisko jej uczuć, przemyśleń i pragnień, aby choć trochę okazać jej miłosierdzie, empatię i zrozumienie. Nie jest to tutaj oczywiste, dlatego też powieść Lii Middleton daje nam materiał na ciekawe refleksje i rozważania, które często też pojawiają się w debacie publicznej, przy okazji podobnych spraw z udziałem dzieci.

Gdy ją odnajdą nie jest idealnym thrillerem, ale jest na pewno powieścią, przy której można spędzić ciekawie czas, zanurzając się w fikcyjny świat dylematów o najwyższej wadze – o granicach miłości, o odpowiedzialności, o wybaczeniu i o śmierci. Autorka daje nam wgląd w autentyczny i bardzo realistyczny obraz świata osoby, która znalazła się w wyjątkowo złym położeniu. Jest to zanurzenie w zwichrowaną psychikę kobiety, która w zasadzie sama wikła się w sytuację, w której nikt by się nie chciał znaleźć. Powieść jest warta uwagi, szczególnie dla fanów kryminałów i podgatunku domestic oraz thrillerów psychologicznych.

Fot.: Prószyński i S-ka

 

Write a Review

Opublikowane przez

Anna Sroka-Czyżewska

Na zakurzonych bibliotecznych półkach odkrycie pulpowego horroru wprowadziło mnie w świat literackich i filmowych fascynacji tym gatunkiem, a groza pozostaje niezmiennie w kręgu moich czytelniczych oraz recenzenckich zainteresowań. Najbardziej lubię to, co klasyczne, a w literaturze poszukuje po prostu emocji.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *