Nowy film Jacka Borcucha, Słodki koniec dnia (Dolce Fine Giornata) z Krystyną Jandą i Kasią Smutniak w rolach głównych znalazł się w prestiżowym konkursie World Cinema Dramatic Festiwalu Filmowego Sundance. To jeden z najważniejszych amerykańskich festiwali filmowych, którego założycielem jest Robert Redford. Najbliższa edycja, do której zakwalifikowano polski film, odbędzie się w dniach 24 stycznia – 3 lutego.
To trzeci film Jacka Borcucha, który znalazł się w selekcji Festiwalu Filmowego Sundance. W 2013 roku Nieulotne brały udział w konkursie międzynarodowym, w 2009 roku Wszystko, co kocham było pierwszym polskim tytułem pokazywanym na festiwalu.
Słodki koniec dnia to historia o miłości, tęsknocie i utraconych nadziejach. O lęku przed nieznanym i pasji życia. Miejscem akcji filmu jest włoska prowincja, etruskie miasto Volterra. Tu od lat mieszka Maria – polska poetka, laureatka Nagrody Nobla, autorytet moralny. Świat bohaterów zostaje wywrócony do góry nogami, gdy otrzymują szokującą wiadomość o zamachu terrorystycznym w Rzymie. Bezkompromisowość i niepoprawność polityczna Marii okazują się mieć dramatyczne konsekwencje.
W roli Marii zobaczymy Krystynę Jandę. W roli córki partneruje jej Kasia Smutniak, którą lada moment na polskich ekranach będzie można oglądać w nowym filmie Paola Sorrentino.
W projekt zaangażowana jest międzynarodowa obsada, m.in. Antonio Catania, Lorenzo de Moor, Vincent Riotta, Robin Renucci.
Autorami scenariusza są Jacek Borcuch i Szczepan Twardoch. Dla pierwszego z nich będzie to piąty tytuł na podstawie autorskiego scenariusza (po m.in. Wszystko, co kocham i Nieulotnych). Dla Szczepana Twardocha, autora takich książek jak Morfina czy Król i laureata Nagrody Fundacji im. Kościelskich, Nagrody Nike i Paszportu „Polityki”, to debiut w roli scenarzysty. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek (Najpiękniejsze fajerwerki ever), a za scenografię Elwira Pluta (Atak Paniki, Body/ciało).
Premiera kinowa filmu zaplanowana jest na 2019 rok.
Źródło oraz fot.: Next Film