Mariusz Patyra

Kim jest Mariusz Patyra?

Mariusz Patyra z wyczuciem i klasą połączył muzykę czeską, włoską, rumuńską, polską, argentyńską. Wszystkie te kultury wymagają od artysty nie tylko doskonałego rzemiosła, ale też wyobraźni i intymności z instrumentem. Bo jak tu zagrać wielkie przeboje skrzypcowe Paganiniego z dystansem?! Wszędzie tam zresztą muzykuje się tłumnie amatorsko i być może dlatego bardziej niż w nutach szuka się dźwięków po prostu w sercu. Czułości dodają muzyce z tego albumu aranżacje Krzysztofa Herdzina, bo w każdym tytule zapisuje on jakąś historię, ale te aranże to dla solisty zawsze wyzwanie, świadczące o jego wykonawczej jakości. 

„No.24″ – najsłynniejszy kaprys wirtuoza wszech czasów. Dla jednych szczyt możliwości wykonawczych, dla innych prawdziwa rozkosz słuchania. Dla Mariusza Patyry muzyka Niccolo Paganiniego stała się też pretekstem do snucia marzeń, których znaczna część mieści się na tym albumie. Marzeń, które – co ważne – się spełniły i które artysta opowiada tu muzyką włoskiego diabła skrzypiec, ale i i innych mistrzów.

Nie ma tu ani jednego utworu, który nie budziłby natychmiastowej reakcji publiczności podczas koncertów. Od uśmiechów w stronę słynnej „Humoreski” Dworzaka, nie znajdziemy bowiem w literaturze muzycznej bardziej wdzięcznej miniatury, przez fascynację najbardziej tajemniczym tangiem Piazzolli – „Oblivion” – aż  po chopinowski Nokturn cis-moll, czyli „lento posłane z Wiednia”, jak nazywała utwór siostra kompozytora.

(Kim jest?) Mariusz Patyra

 

Całość uzupełniają kompozycja jednego z najwspanialszych węgierskich skrzypków początku XX wieku, Franza von Vecseya, i meksykańska muzyka z niezwykłą historią. Jascha Heifetz wybierał „Estrellitę” jako swój ulubiony bis. Usłyszał tę popularną melodię w kawiarni i zapisał na serwetce, aby mu nie uciekła, włączając do repertuaru koncertu właśnie w Meksyku.

Skrzypce są wyjątkowe. Wystarczy kilkanaście lat ćwiczeń i można na nich nieźle grać. Ale są tacy, którzy robią ze skrzypcami cuda jak Mariusz Patyra. Wtedy ten nieziemsko trudny instrument staje się słuchaczowi bliski niczym jego własne wspomnienia.

 

„No.24″ – lista utworów

1. Niccolò Paganini – „Capriccio No.24, op.1” (ar. Krzysztof Herdzin)

2. Astor Piazzola „Oblivion” (ar. Jose Bragato)

3. Ferenc von Vescey „Valse Triste” (ar. Jędrzej Tymczuk)

4. Joseph Suk „Chanson D’Amour” (ar. Krzysztof Herdzin)

5. Fryderyk Chopin „Nocturne C Sharp Minor” (ar. Krzysztof Herdzin)

6. Niccolò Paganini „Cantabile”(ar. Krzysztof Herdzin)

7. Grigoras Dinicu – Jascha Heifetz „Hora Staccato” (ar. Krzysztof Herdzin)

8. Manuel Ponce – Jascha Heifetz „Estrellita” (ar. Ryszard Bryła)

9. Antonin Dvořák – Jascha Heifetz „Humoresque” (ar. Krzysztof Herdzin)

10. Niccolò Paganini „Introduzione, Tema con Variazioni „I Palpiti” (ar. Krzysztof Herdzin)

11. Antonio Bazzini „La Ronde Des Lutins” (ar. Krzysztof Herdzin)

12. Niccolò Paganini „Capriccio No. 24, op.1” (Original version)

Źródło oraz fot.: Wydawnictwo Agora

Mariusz Patyra

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *