king dude

King Dude wystąpi na Before Asymmetry we wrocławskim klubie Firlej

Po fantastycznie przyjętym koncercie na Asymmetry Festival King Dude powraca do klubu Firlej. Gwiazda mrocznego country zamelduje się we wrocławskim klubie 3 marca. Występ Amerykanina odbędzie się w ramach Before Asymmetry 2016, imprezy zapowiadającej przyszłoroczną edycję Asymmetry Festival, a Głos Kultury objął to muzyczne wydarzenie patronatem medialnym.

King Dude to artysta wykonujący muzykę z rewirów neofolk, dark folk i gothic country . Muzyka tworzona przez tę tajemniczą postać to ponure dźwięki wzbogacone o głęboki wokal. Teksty często dotyczą tematyki śmierci i bólu. Muzyk współpracuje blisko z Chelsea Wolfe, która użyczyła swojego głosu na potrzeby utworu My Mother Was the Moon. King Dude ma na swoim koncie cztery albumy, a ostatni z nich Fear ujrzał światło dzienne w 2014 r. Jego pierwsze wydawnictwa przywołują na myśl tradycyjny gitarowy neofolk z pod znaku Death in June. Dopiero od albumu Burning Daylight zaczął on eksperymentować z nowymi środkami, wplatając do muzyki elementy gotyckiego country, przywodzącego na myśl dokonania np. Wovenhand. Gdy dodamy do tego niezwykle unikalną barwę głosu wokalisty, która wielu kojarzy się z głosem Michaela Giry ze Swans, otrzymujemy wyjątkowo mroczny i niepokojący klimat.

Ostatni album King Dude’a Songs of Flesh & Blood – In The Key of
Light ukazał się w czerwcu 2015. W ostatnich miesiącach w wywiadach muzyk szeroko mówił o tym, że to jego najbardziej osobisty krążek, że nagrywanie go prawie go zabiło oraz że z owego doświadczenia wyszedł silniejszy. 

Przypomnijmy, że artysta dzień później odwiedzi Warszawę (Hydrozagadka) i Poznań (Pod Minogą).

http://kingdude.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/kingdudemusic?fref=ts

King Dude & Chelsea Wolfe - Be Free

W roli supportu King Dude’a wystąpi jeden z najważniejszych przedstawicieli ukraińskiej sceny folkowej Sasha Boole / Саша Буль

Lubicie Boba Dylana, Johnny’ego Casha albo Neila Younga? Prawdopodobnie polubicie też Sashę. Artysta gra na gitarze, banjo, perkusjonaliach i harfie. Jego muzyka wypływa z amerykańskiego folku. To pierwotne, nieco brudne brzmienie. Sasha zagrał w 2014 roku ponad sto koncertów na terenie Ukrainy, Białorusi i Mołdawii. Wydał też wtedy album Survival Folk. Jesienią 2014 roku po raz pierwszy przyjechał do Polski na trzy koncerty! Wyszły tak dobrze, że agencja koncertowa Borówka Music ponownie zaprosiła Sashę do naszego kraju – do dzisiaj zagrał cztery swoje trasy koncertowe, ale grał też jako support takich zespołów jak CeZik & KlejNuty, Henry David’s Gun, Król, Lilly Hates Roses, Lao Che i Strachy Na Lachy.

https://sashaboole.bandcamp.com/
https://www.facebook.com/sashabooleoffic
ial/?fref=ts

https://youtu.be/geiq5C22isM

Fot. i info.: Klub Firlej.

king dude

Write a Review

Opublikowane przez

Jakub Pożarowszczyk

Czasami wyjdę z ciemności. Na Głosie Kultury piszę o muzyce.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *