Filmowe wakacje z festiwalem Kino Letnie Sopot-Zakopane za nami

Za nami 13. edycja najdłuższego wakacyjnego festiwalu filmowego Kino Letnie Sopot-Zakopane. Podczas trwającej epidemii, sprawdzoną formułę Festiwalu udało się z powodzeniem wpisać w nowe realia. Wysoka frekwencja na projekcjach plenerowych w Sopocie, Zakopanem, Giżycku oraz spotkania i seanse online w zaciszu domowym, świadczą o sukcesie przedsięwzięcia. 

Filmowe morze, góry i Mazury

Codziennie od 1 lipca do 31 sierpnia projekcje filmowe odbywały się w najpiękniejszych kinach letnich w Polsce – w Sopocie na najdłuższym drewnianym molo w Europie, a w Zakopanem na Placu Niepodległości z widokiem na Tatry. W poniedziałki, wtorki i środy wakacji Festiwal cumował na Mazurach. W Porcie Tajty, na jeziorze Tajty, funkcjonowało unikatowe w skali europejskiej Kino Jachtowe. W każdy poniedziałek prosto z zacumowanych jachtów i łodzi można było tam zobaczyć najlepsze światowe musicale. Podobnie było w Ekomarinie w Giżycku nad jeziorem Niegocin podczas wtorków z Klasyką Polskiego Kina oraz w środy z Oscarami. Dzięki specjalnej festiwalowej częstotliwości radiowej, dźwięk z filmów był dostępny bezpośrednio na pokładach łodzi. Otwarcie Kina Jachtowego uświetnił swoją obecnością światowej sławy koszykarz Marcin Gortat. Na projekcjach pojawił się również grający ostatnio u Quentina Tarantino Rafał Zawierucha.

Festiwal od lat odpowiada na potrzebę społeczną oglądania filmów podczas wakacji w najpiękniejszych kurortach w Polsce. Jestem bardzo szczęśliwy, że w tym specyficznym roku, pomimo obostrzeń, udało nam się po raz trzynasty zapewnić kinomanom i turystom atrakcyjną rozrywkę na ciepłe letnie wieczorymówi Paweł Adamski, prezes Outdoor Cinema.

Diamentowy Klaps Filmowy

Bohaterką tegorocznej edycji Festiwalu była Magdalena Boczarska. Na żywo, w studiu programu TVN Dzień Dobry Wakacje, przed ponad pół milionem widzów, aktorka odebrała Diamentowy Klaps Filmowy – statuetkę Festiwalu. Osobiste gratulacje podczas wideopołączenia złożył laureatce Cezary Pazura. Chwilę później Boczarska nie kryła wzruszenia dzieląc się swoim szczęściem przed milionem słuchaczy na antenie Radia Zet. W 2020 r., gdy obchodzimy 125-lecie kina, a jednocześnie w roku, który już zawsze będzie kojarzony z pandemią, kontynuacja tradycji wręczania tego wyjątkowego wyróżnienia nabrała szczególnego znaczenia.

Festiwalowe emocje przed wielkim ekranem

Od 1 lipca, codziennie, partnerzy festiwalu Provident i AXA zapraszali fanów kina na bezpłatne seanse filmowe w unikalnych sceneriach przyrody. Tegorocznym hitem okazał się film Shrek, na którego projekcjach padł absolutny rekord frekwencji. Dużym zainteresowaniem wśród widzów cieszyły się muzyczne poniedziałki pod patronatem Radia ZET, czyli sekcja Siła Muzyki. Każda wakacyjna sobota była celebracją 125-lecia kina. W tym cyklu znalazły się perełki światowej kinematografii, które przyciągnęły rzesze kinomaniaków przed ekrany w Sopocie i Zakopanem. Popularność z ubiegłorocznej edycji powtórzyły Piątki ze Storytel oraz Kobiece niedziele z Providentem. W sumie przez całe wakacje w seansach filmowych wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy widzów.

Bardzo się cieszymy, że pomimo trwającej epidemii, mogliśmy bezpiecznie zrealizować plan na filmowe wakacje od morza do Tatr i zaoferować wszystkim spragnionym kultury bezpieczną atrakcję. Frekwencja pokazuje, że repertuar Festiwalu znalazł uznanie publiczności, a formuła kina jachtowego idealnie się sprawdziła – dyrektor Departamentu Rozwoju Marki i Sprzedaży w Kanałach Marketingowych w Provident Polska.

Nowocześnie i bezpiecznie

Jak co roku, organizatorzy Festiwalu Kino Letnie Sopot–Zakopane postawili na nowoczesne i inspirujące rozwiązania. W Sopocie, przy współpracy ze Storytel, w ogródku kawiarni festiwalowej Koło Molo, odbywały się innowacyjne projekcje w formule Silent Cinema. W ogródku na Molo oraz na terenie kina w Zakopanem funkcjonowała również bezpłatna festiwalowa aplikacja radiowa Listen Everywhere, dzięki której można było posłuchać repertuarowych zapowiedzi Weroniki Wawrzkowicz. Do grona partnerów Festiwalu dołączyła firma Tric – producent ekologicznych skuterów elektrycznych. W Sopocie i Zakopanem fani kina mogli z bliska zobaczyć ten nowoczesny środek transportu. Dzięki ponownemu wsparciu marki Bracia Koral – Lody jak dawniej, na Molo w Sopocie funkcjonowała kawiarnia festiwalowa – największy na Molo ogródek letni. Do wygrodzonych stref kin letnich można było wejść po czerwonym dywanie po dobrowolnym, bezdotykowym pomiarze temperatury i dezynfekcji rąk. Kinomani oglądali filmy na leżakach i ławach góralskich ustawionych z wymaganym dystansem społecznym.

Wyjątkowy jubileusz – 125 lat kina

Festiwal nie zapomniał również o wszystkich, którzy większość czasu spędzali w swoich domach. W ramach celebrowania 125 lat kina powstała specjalna podstrona, na której można było oglądać filmy z początków kinematografii, wyselekcjonowane wspólnie z miesięcznikiem KINO. Specjalnie z okazji 125-lecia kina powstał plakat autorstwa Andrzeja Pągowskiego, który spotkał się z widzami w ramach Domowego Klubu Filmowego, dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury. Dzięki spotkaniom DKFONLINE można było bliżej poznać twórców filmów prezentowanych w sekcji Klasyka Polskiego Kina. Z widzami na żywo spotkali się: Andrzej Jakimowski reżyser prezentowanego na festiwalu Zmróż Oczy, Cezary Pazura grający w wyświetlanych filmach: KillerPsy oraz Olgierd Łukaszewicz i Hanna Mikuć-Sobocińska, opowiadający o kulisach pracy na planie filmu Seksmisja.  

Bezpieczeństwo jest dla naszej firmy priorytetem, dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że w 125. rocznicę powstania kina mogliśmy wesprzeć bezpieczne i wygodne oglądanie filmów na najdłuższym wakacyjnym festiwalu filmowym w Polsce podkreśla Ewa Kociołek, dyrektor departamentu wsparcia sprzedaży AXA.

Dzięki zaangażowaniu Provident i AXA, wszystkie projekcje i dodatkowe atrakcje festiwalu były bezpłatne. Zostaje czekać na kolejne Kino Letnie za rok!

Fot. i inf.: materiały prasowe

Write a Review

Opublikowane przez

Małgorzata Kilijanek

Pasjonatka sztuki szeroko pojętej. Z wystawy chętnie pobiegnie do kina, zahaczy o targi książki, a w drodze powrotnej przeczyta w biegu fragment „Przekroju” czy „Magazynu Pismo”. Wielbicielka festiwali muzycznych oraz audycji radiowych, a także zagadnień naukowych, psychologii społecznej i czarnej kawy. Swoimi recenzjami, relacjami oraz poleceniami dzieli się z czytelniczkami i czytelnikami Głosu Kultury.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *