Kobieta w Masce to nowe dzieło autora niezapomnianego, oryginalnego Selekcjonera. Dorian Zawadzki swoją poprzednią książką zaskoczył mnie i zaintrygował – na tyle zaciekawił swoją twórczością i pomysłami, że bez wahania sięgnęłam po jego najnowszą powieść. Liczyłam na to, że Kobieta w Masce będzie równie dobra, co Selekcjoner, że po raz kolejny będę miała okazję przeżyć prawdziwą literacką jazdę bez trzymanki. Oczywiście w mojej głowie roiło się od wątpliwości – przede wszystkim: czy wywołanie takich emocji może udać się Dorianowi Zawadzkiemu po raz drugi?
Książka Kobieta w Masce ukazuje się nakładem wydawnictwa Replika, a Głos Kultury objął ją patronatem medialnym.
Opis z tyłu okładki zdecydowanie potrafi zaciekawić czytelnika. Akcja Kobiety w Masce rozgrywa się w przyszłości, w czasie gdy świat zmaga się ze skutkami globalnego ocieplenia. Na terenie eksperymentalnego kobiecego garnizonu zostają odnalezione zwęglone zwłoki młodej snajperki. Śledztwo rozpoczyna uparta i nieugięta Leah Marsh… Jednak czy zdoła przebić się przez zmowę milczenia sióstr broni?
Muszę zacząć od tego, że nie jest to lektura na jeden wieczór. Kobieta w Masce liczy ponad 500 stron i początkowo byłam nieco przerażona. Obawiałam się, że po prostu nie dam rady przez to przebrnąć! Początek był nieco trudny. Mnogość wątków i postaci wymagała ode mnie maksymalnego skupienia się. Akcja toczy się szybko, a więc potrzeba dużej koncentracji, by to wszystko zrozumieć i ogarnąć. Przyznam, że czasami wracałam do wcześniejszych stron, by dowiedzieć się, o której żołnierce mowa. Każda z nich miała swój pseudonim! Jednak wystarczyło kilkadziesiąt stron, by poznać je wszystkie dość dobrze i czerpać przyjemność z opowiadanej przez autora historii.
Muszę stwierdzić to oficjalnie: nie zawiodłam się. Co więcej, Kobieta w Masce podobała mi się bardziej niż Selekcjoner, pierwsza książka Doriana Zawadzkiego. Chciałam, by było równie dobrze, a dostałam coś znacznie lepszego. Czy czytelnika może spotkać większe szczęście?
Kobieta w Masce to mocna powieść. Nietypowa, oryginalna, inna niż wszystkie. Wszystkie bohaterki – poza kilkoma epizodami – to kobiety. I to kobiety z silną osobowością i wielkimi emocjami; przeważnie tymi złymi. W nowej książce Doriana Zawadzkiego przeczytamy o namiętności, zemście, strachu, bólu. Przeczytamy o nienawiści i zbrodni, niesamowitej agresji i pożądaniu. Przeczytamy o kobietach oddanych służbie – w imię wszystkiego.
Na wielkie uznanie zasługują portrety psychologiczne stworzone przez autora. Dzięki nim mogłam niemal „wejść” w każdą z postaci, zrozumieć to, co nią kieruje. To było niesamowite doświadczenie, którego zawsze pożądam podczas literackich podróży. Studiowanie ludzkiego zachowania i emocji to prawdziwa przygoda.
Choć mogłoby się wydawać, że to kolejna historia kryminalna jakich wiele – wcale tak nie jest. To tylko pozory, które autor początkowo sprawia. Kobieta w Masce to tak naprawdę tajemnica goniąca tajemnicę, a to, co wydaje się niemal oczywiste, to wierzchołek góry lodowej. To nie jest kolejna powierzchowna opowieść – to coś znacznie więcej, czego nie można jednoznacznie określić!
Czy wytypowanie zabójcy podczas lektury książki Kobieta w Masce sprawia problem? Oj, tak. I to jak duży! Chodzi o to, że w tej powieści zło ma kobiecą twarz. A kobiet jest całe mnóstwo – w końcu to żeński garnizon.
Zakończenie zszokowało mnie. Nie wiem, czego tak naprawdę się spodziewałam, ale na pewno nie tego, czym poczęstował mnie autor. Czy to dobrze? Myślę, że tak. Jak najbardziej. W końcu tak mało książek potrafi sprawić, że wybałuszamy oczy ze zdziwienia – podczas gdy wszystko wydawało się już oczywiste.
Po raz kolejny Dorian Zawadzki daje świadectwo tego, że w jego umyśle kryje się wiele zaskakujących pomysłów. Kobieta w Masce udowadnia, że kryminalna opowieść z elementami science fiction może być dobra. A co więcej, może oferować powiew świeżości. Myślę, że w obecnych czasach każdemu się to przyda… a więc czytajcie Doriana Zawadzkiego!
Na tej stronie wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? ZGADZAM SIĘ
Manage consent
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
1 Komentarz
Muszę sprawdzić ;)