Już za dwa dni do polskich kin za sprawą dystrybutora Mayfly wejdzie koreański film Szpieg, w reżyserii Jong-Bin Yoona z rewelacyjnym Jung-Min Hwangiem w roli głównej. Głos Kultury objął produkcję patronatem medialnym.
OPIS FILMU
Rok 1993, Korea pozostaje ostatnim państwem pogrążonym w zimnej wojnie. Napięcia towarzyszące rozwojowi broni jądrowej przybierają na sile. Park Suk-young, były oficer wojskowy pracujący dla południowokoreańskiego wywiadu, zostaje wysłany na misję szpiegowską do znajdującego się w Korei Północnej obiektu jądrowego. Suk-young, podając się za biznesmena prowadzącego interesy z Koreą Północną, kontaktuje się z Ri Myong-unem, wysoko postawionym północnokoreańskim urzędnikiem. Po wieloletnich staraniach, bohaterowi udaje się w końcu zdobyć zaufanie klasy rządzącej i potwierdzić duży międzykoreański kontrakt. Park odkrywa jednak, że obie strony łączą tajne prywatne interesy ingerujące w wybory prezydenckie w Korei Południowej.
NOMINACJE
Najlepszy film – „Szpieg”
27th Buil Film Awards
Najlepszy reżyser – Jong-bin Yoon
27th Buil Film Awards
Najlepszy aktor – Jung-min Hwang, Sung-min Lee
27th Buil Film Awards
Najlepszy aktor drugoplanowy – Ji-hoon Ju
27th Buil Film Awards
Najlepszy scenariusz – Sung-hwi Kwon, Jong-bin Yoon
27th Buil Film Awards
OD REŻYSERA
Impulsem do powstania Szpiega, była moja ciekawość dotycząca postaci pod pseudonimem Black Venus. Moje zainteresowanie związane z jego działalnością, okrzykniętą najbardziej udaną misją w historii południowokoreańskiego wywiadu wojskowego, wkrótce przekształciło się w pragnienie nakręcenia realistycznego filmu szpiegowskiego bez wyolbrzymiania faktów. Byłem przekonany, że umieszczenie akcji filmu w miejscu, w którym zimna wojna wciąż trwa, gdzie dwa narody złożone z tych samych ludzi są sobie wrogie, będzie początkiem nowego nurtu wewnątrz gatunku filmu szpiegowskiego. Chciałbym zadać pytanie podobne do tego, które zadał kiedyś wybitny pisarz John Le Carre.
Przez dekady traktowaliśmy się wzajemnie jak wrogów i walczyliśmy ze sobą. Ale o co tak naprawdę walczyliśmy?
Chciałbym dedykować to pytanie każdemu z widzów.
POLSKI ZWIASTUN