Brown Noise Simulacrum

Kuba Luka odświeża „Brown Noise Simulacrum”

Kuba Luka ostatnio znowu jest bardziej aktywny w mediach społecznościowych. Nieco ponad tydzień temu rozpoczął serię REMIND ME, czyli cykl wydawnictw, które z okazji dziesięciolecia ukazania się płyty Blare For A Brown Noise Simulacrum będą powoli ukazywać się w nowych, odświeżonych, wzbogaconych nierzadko o niepublikowane utwory płyt, w nagraniu których uczestniczył w przeszłości Kuba Luka.


BROWN NOISE SIMULACRUM

Wszystko zaczęło się od bardzo prostego pomysłu: skoro każdą muzykę można zamienić w hałas, to pewnie zadziała to również w drugą stronę. Tak właśnie powstało Brown Noise Simulacrum, najdziwniejsza na swój sposób płyta w dorobku Blare For A. Kilka sekund szumu zostało zamienionych  w dziesięć utworów, doprawionych szczyptą teorii i filozofii. W 2006 roku, kiedy płyta ukazała się po raz pierwszy, cała koncepcja prezentowała się bardzo poważnie, jednak niewielka literówka, która pojawiła się na grzbiecie pierwszego wydania pokazała, że album był od samego początku pewnego rodzaju żartem. Pomyłka w druku sprawiła, że filozofia wyparowała, a płyta stała się Symulakrem Brązowego Nosa (Brown Nose Simulacrum) i właśnie w tych niezbyt poważnych kategoriach warto słuchać jej dziś, kiedy obchodzi swoje dziesiąte urodziny.

Nowa, zremasterowana wersja została wzbogacona o niepublikowany wcześniej utwór White Noise Simulacrum, który z założenia miał być wstępem do nieukończonej nigdy kontynuacji Brown Noise Simulacrum.

Blare For A "White Noise Simulacrum"


O BLARE FOR A

Blare For A to pierwszy w pełni elektroniczny projekt Kuby Luki, powołany do życia w drugiej połowie 2001 roku, który działał nieprzerwanie do roku 2007 i został ostatecznie zawieszony w roku 2014. Pod tą nazwą ukazało się w sumie siedem Ep-ek i płyt, a także kilka singli i remiksów. Do najważniejszych należą Trinity (2002), Brown Noise Simulacrum (2006) oraz SUR_FACE/NUM_BEaRS (2007). Muzyka Blare For A z jednej strony doskonale odnajdywała się w świecie wpadających w ucho melodii, a z drugiej operowała najbardziej radykalnymi i hałaśliwymi środkami wyrazu. Ta wybuchowa i nietypowa mieszanka spotykała się zawsze z przychylnym przyjęciem prasy oraz słuchaczy. Projekt przestał nagrywać w zasadzie już na przełomie 2007 i 2008 roku, kiedy autor zaczął czerpać najwięcej satysfakcji ze scenicznej i studyjnej współpracy z innymi muzykami – zarówno jako twórca jak i producent (współtworząc lub wpierając takie zespoły jak MorF, Drekoty czy Another One, którego płytę objęliśmy patronatem medialnym, a pisaliśmy o niej TUTAJ) . W 2016 po przeprowadzce do ciepłych krajów Kuba Luka ponownie odkrył uroki samodzielnych działań muzycznych, czego efektem błyskawicznie stała się doskonale przyjęta EP-ka Five Songs From the Lisbon Balcony (którą Głos Kultury również objął patronatem medialnym oraz o której pisaliśmy TUTAJ). Na ten czas przypadła również dziesiąta rocznica wydania płyty Brown Noise Simulacrum, która stała się doskonałym pretekstem by odświeżyć i pokazać ponownie światu ten niezwykle istotny album w dorobku Blare For A.

Fot.: Kuba Luka

Brown Noise Simulacrum

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *