Rynek audiobooków w Polsce stale się rozwija. W zabieganej codzienności nie zawsze mamy czas i możliwość, aby zasiąść do tradycyjnej książki i coraz częściej sięgamy po audiobooki, których możemy słuchać na swoich komputerach, tabletach lub smartfonach. Dzięki tej wygodzie oraz interpretacjom na najwyższym poziomie z roku na rok przybywa zwolenników tej formy czytelnictwa. Jako wierni fani audiobooków, postanowiliśmy przybliżyć Wam najlepsze audiobooki 2021 roku, których mieliśmy okazję i przyjemność przesłuchać w ostatnich dwunastu miesiącach. Mamy nadzieję, że poniższe zestawienie Wam się spodoba, a jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z audiobookami – pomoże Wam w wyborze.
Dorośli – Marie Aubert
Czyta: Monika Chrzanowska | Czas nagrania: 3 godziny 43 minuty | Dostępność: Storytel, Audioteka.pl, BookBeat, Legimi, Empik | Wydawca: Wydawnictwo Pauza
To chyba idealny audiobook na początek przygody z tą formą czytelnictwa. Jest krótki, przyjemnie przeczytany, a sama historia wciąga i intryguje, nie pozostawiając czytelnika obojętnym. Marie Aubert na niewielkiej ilości stron (co przełożyło się na króciutki audiobook) zawarła tyle treści, że można tu mówić o istnej petardzie emocjonalnej. To gorzka opowieść o zazdrości, egoizmie, zakopanych gdzieś w rodzinnej codzienności cierpieniach i rozterkach, o których myślimy, że nie wypada mówić. To także trudna opowieść o macierzyństwie oraz wyobrażeniach o nim i tym, jak wielka przepaść dzieli czasem jedno od drugiego. Fenomenalna proza, niespieszna, doskonale wyważona i pozostająca w odbiorcy na długi czas. Mam też nadzieję, że ten audiobook nie jest ostatnim, jaki ma w planach Wydawnictwo Pauza, ponieważ w ich portfolio skrywają się prawdziwe skarby, warte audiobooków!
Lesio – Joanna Chmielewska
Czyta: Tomasz Kot | Czas nagrania: 9 godzin 38 minut | Dostępność: Storytel | Wydawca: Storyside
Joanny Chmielewskiej nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Nawet te osoby, które nigdy nie sięgnęły po żadną jej książkę, najprawdopodobniej gdzieś to nazwisko w kontekście literackim kiedyś słyszały. Lesio to z kolei klasyka, jeśli o tę autorkę chodzi. To powieść, którą śmiało można określić kwintesencją stylu Chmielewskiej. Mamy tu satyrę na czasy PRL-u, fantastycznie nakreślonych bohaterów, komedię wpadek i omyłek, a także mnóstwo komizmu słownego i sytuacyjnego. Lesio momentami zakrawa wręcz na absurd, czym zaskarbił sobie sympatię wielu czytelników. Opowieść o uzdolnionym i wprost do swojego talentu proporcjonalnie leniwym architekcie, który postanawia zamordować personalną, by uniknąć stresu związanego z ciągłym spóźnianiem się do pracy, nie zestarzała się moim zdaniem nic a nic. Od momentu rozpoczęcia planowania morderstwa Lesio Kubajek wplątuje się w ciąg zdarzeń, które, choć dla niego nierzadko stresogenne – dla czytelnika są powodem do wybuchów śmiechu. Storytel wzięło się za Lesia na poważnie i zatrudniło szereg znakomitych aktorów do nagrania. A wszystkimi nimi jest oczywiście rewelacyjny Tomasz Kot, który zarówno w roli nieudacznika Lesia, jak i ponętnej Barbary, a także całej reszty wypada fenomenalnie. Również cała kampania reklamowa została przygotowana z dbałością o szczegóły i z ukłonem w stronę niepowtarzalnego humoru nieodżałowanej pisarki. Lesio od Storytel to doskonała okazja do powrotu lub rozpoczęcia przygody z twórczością Joanny Chmielewskiej. Naszą recenzję tego audiobooka znajdziecie tutaj.
Billy Summers – Stephen King
Czyta: Marcin Popczyński | Czas nagrania: 16 godzin 33 minuty | Dostępność: Audioteka.pl, Legimi, Empik | Wydawca: Prószyński i S-ka
Najnowsze dzieło Stephena Kinga, określanego szumnie przez media Królem Horroru, to rzecz od horroru bardzo odległa i… bardzo dobrze! Tym razem autor z Maine napisał powieść sensacyjno-obyczajową, w której bardzo duży nacisk kładzie na psychologię bohaterów i sportretowanie relacji młodej kobiety z podstarzałym już mordercą na zlecenie. O tym, że King fenomenalnie sprawdza się, gdy przywdziewa bardziej obyczajowe szaty, przekonaliśmy się już choćby za sprawą Dallas ‘63, a jego najnowsza książka tylko potwierdza tę tezę. Billy Summers (redakcyjny Wielogłos o książce znajdziecie tutaj)to jedna z lepszych powieści rozrywkowych 2021 roku i jeśli szukacie tytułu, który potrafi piekielnie wciągnąć i zagubi Wam poczucie czasu – nie zastanawiajcie się dwa razy. To z powodzeniem jeden z tych tytułów, który pasuje jako odpowiedź na pytanie: jakie są najlepsze audiobooki 2021? Książkę czyta Marcin Popczyński i jest to jego piąte spotkanie w roli czytającego prozę Kinga.
Opuścić Los Raques – Maciej Żerdziński
Czyta: Maciej Kowalik | Czas nagrania: 9 godzin 53 minuty | Dostępność: Audioteka.pl, Legimi, Empik, Storytel, BookBeat | Wydawca: Kowalik Wydawnictwo
Jednym z ważniejszych wydarzeń na polskim rynku audiobooków było pojawienie się Wydawnictwa Kowalik, założonego przez Macieja Kowalika, który przeczytał już z powodzeniem tyle książek i robi to z taką pasją, wkładając całe swoje serce w kolejne przeczytane książki, że mnie zupełnie nie dziwi, że postanowił w tej swojej audiobookowej historii pójść krok dalej. W 2021 Kowalik Wydawnictwo wypuściło w świat około 20 audiobooków. W znacznej większości są to dzieła naszych polskich pisarzy, ale nie brakuje także klasyki literatury, jak choćby serii Trzej Muszkieterowie Dumasa, dlatego gorąco polecam zwrócenie uwagi w tę stronę, bo znajdziecie tam tylko jakościowe produkcje. Wróćmy jednak do samego audiobooka – Opuścić Los Raques powinno spodobać się szczególnie tym, którzy lubią powieści science fiction. Dzieło Żerdzińskiego to odjechany, psychodeliczny wręcz cyberpunk, w którym nie brakuje rozważań metafizycznych czy socjologicznych, ale nie ma tu także miejsca na nudę, ponieważ akcja pędzi na złamanie karku i człowiek nie wie, kiedy mija niemal dziesięć godzin audiobooka. To świetna, zdecydowanie niedoceniana rzecz, więc jeśli lubicie Gibsona lub Dicka – Żerdziński będzie strzałem w dziesiątkę.
Zaraza – Przemysław Piotrowski
Czyta: Wojciech Żołądkowicz | Czas nagrania: 11 godzin 45 minut | Dostępność: Audioteka.pl, Legimi | Wydawca: Wydawnictwo Czarna Owca
Najnowszy, czwarty tom serii o komisarzu Igorze Brudnym to coś, na co czekałem długie miesiące. W porównaniu do innych czytelników może nie tak długie, ponieważ wszystkie tomy nadrobiłem w tym roku, ale tak bardzo polubiłem Brudnego i Zawadzką, że te cztery miesiące oczekiwań były niczym katorga. W tym momencie to chyba najlepsza polska seria kryminalna, co niestety nie jest równoznaczne z tym, że jest najbardziej popularna. To brutalny, często piekielnie mroczny cykl o facecie, który nie miał łatwego dzieciństwa, a jakby tego było mało – jego przeszłość upomina się o niego także w dorosłym życiu. I chociaż Zaraza dla mnie jest najsłabszym tomem całego cyklu, to wciąż jest to tak dobra rozrywka, że będę polecać wszystkim, a sam z niecierpliwością czekam na to, co autor ma wciąż do zaproponowania na temat Brudnego. Jeśli lubicie polskich autorów, powieści osadzone w polskich realiach, kryminalne zagadki i polskie kryminały – to albo już znacie Piotrowskiego, albo idźcie i nadróbcie zaległości, najlepiej w formie audiobooka.
Przeczytaj także: Najlepsze audiobooki 2017 roku!