Mowa Ciała to utwór o zatraceniu, pożądaniu i braku kontroli, które sprowadzają na manowce i skutkują wewnętrznym bałaganem. To, co nienazwane i trudne do określenia definiuje nasze codzienne zachowania. Język, którym się posługujemy, nie wystarczy do opisania rzeczywistości, stąd potrzeba obserwacji i próba zrozumienia niewerbalnych sygnałów – przede wszystkim mowy własnego ciała.
Melancholy Hill to zespół założony pod koniec 2015 roku w Warszawie przez czterech chłopaków, którzy postanowili zdjąć płaszcze utkane z konwenansów i odkryć wrażliwe oblicze swoich osobowości. Melancholia – czyli melodie, które dotykają cienkich strun duszy oraz teksty, w których nie brakuje wersów o niepokoju, obawach, ale także nadziei.
W maju 2016 roku pojawiło się ich pierwsze wydawnictwo – Hello Heaven EP, które szybko zdobyło uznanie w opiniotwórczych mediach takich jak Program Trzeci Polskiego Radia czy miesięcznik „Teraz Rock”. Następcą Hello Heaven były single Dym, Momenty i Hala Odlotów, które zapowiadały krążek Stały Niedosyt wydany w marcu 2019 roku i znalazł uznanie m.in. u Marka Niedźwieckiego czy ponownie w miesięczniku „Teraz Rock”. Od wydania Stałego Niedosytu wciąż czują niedosyt i lada chwila zaskoczą nowymi dźwiękami. Warto czekać.
Fot. i inf.: OFFbeat