Najlepsze audiobooki 2015

Literackie podsumowanie roku: Najlepsze audiobooki 2015!

Spośród setek audiobooków wydanych w 2015 roku, redaktorowi naczelnemu portalu Głos Kulury udało się przesłuchać dwadzieścia. Nie jest to może wynik porażający, ale uważamy, że spokojnie można z takiej liczby wyszczególnić pięć, które mają szansę przekonać do tej formy tych, którzy dotychczas się nie przekonali. Niniejsze tytuły zasługują na uwagę miłośników wszystkich form czytelniczych, nie tylko fanów audiobooków. Przedstawiamy subiektywne literackie podsumowanie roku, z którego wyłaniamy najlepsze audiobooki 2015. Według Mateusza to najlepiej zrealizowane, mogące się pochwalić najlepszym doborem lektorskim audio książki, jednocześnie będące najlepszymi historiami z tych, które dane było mu poznać.  

  1. zemsta-czarownicy-duze Zemsta Czarownicy – Joseph Delaney

To literatura skierowana głównie do młodzieży, chociaż w moim przekonaniu zapoznać powinien się z nią każdy szanujący się fan zarówno fantastyki, jak i grozy. Co prawda mamy tutaj kilka schematów rządzących się od dawien dawna w literaturze tego typu, ale w żadnym momencie to czytelnikowi nie przeszkadza, zwłaszcza, że na pierwszy plan wysuwa się intrygująca fabuła i rewelacyjnie skonstruowani bohaterowie, którzy zdają się być bardziej ludzcy niż z wielu nagradzanych powieściach młodzieżowych. Dodatkowym atutem jest umiejętnie dawkowana groza, która miejscami jest tak sugestywna, że wyczekujemy w napięciu końca sceny. W przyswojeniu fabuły pomaga odpowiednio dobrany głos Waldemara Barwińskiego, który swoją interpretacją dobrze wpasował się w klimat powieści Delaneya. Świetna powieść, zaskakująca dojrzałością. Szkoda tylko, że dotychczas w formie audiobooka powstał tylko pierwszy tom.

  1. czerwony-alert-duze Czerwony Alert – Bill Browder

Literatura faktu nie była i raczej już nigdy nie będzie moją czytelniczą specjalnością. Zdecydowanie mi bliżej do beletrystyki, jednak czasem zdarzy się, że sięgnę po tytuł, który faktycznie może przypaść mi do gustu. W przypadku Czerwonego Alertu treść znacznie przewyższyła moje jakiekolwiek oczekiwania. Właściwie rzecz ujmując, zdarzenia opisane przez Browdera do tej pory we mnie siedzą i naprawdę nie mogę się nadziwić, że tak fatalne sytuacje są na porządku dziennym u naszych wschodnich sąsiadów. Browder stał się niewygodny dla Rosji i władza przy użyciu wszelkich środków postanowiła zniszczyć mu życie. Krytyka Rosji oraz Putina jest dość dosadna, ale w obliczu faktów, które przedstawia autor, nie sposób nie przyznać mu racji. Bill Browder może nie zasłynie z wyszukanego języka, ale z drugiej strony w literaturze faktu językowe upiększenia nie są czymś wymaganym. Robert Jarociński jako lektor bardzo dobrze się spisał. Jego charyzma nie przysłoniła treści, a interpretacja pozwoliła w 100% skupić się na tym, co najistotniejsze.  Jest to dzieło godne wszelkich poleceń i przekazywania go dalej. Im więcej osób zapozna się z treścią, tym lepiej.

  1. eden-duze Eden – Stanisław Lem

Za sprawą audioteki.pl oraz serwisu lem.pl mogę nadrabiać braki, które ciągle mam, jeśli chodzi o tego – prawdopodobnie – najwybitniejszego polskiego pisarza. Spośród kilku przesłuchanych przeze mnie audiobooków z serii Lemoteka to właśnie Eden najbardziej przypadł mi do gustu. Opowieść o sześcioosobowej ekspedycji astronautów, która zmuszona jest awaryjnie lądować na planecie zwanej Eden i próbuje nawiązać kontakt z obcą cywilizacją, jest niezwykle zajmująca i skłania do wielu przemyśleń dotyczących natury ludzkiej. Autor ujmuje swoją inteligencją oraz sprawiedliwym podejściem do czytelnika. Nie ma tu miejsca na żadne uproszczenia bądź utarte schematy rodem z hollywoodzkich filmów science-fiction. Podoba mi się również odpowiednie wyważenie między naukową a rozrywkową częścią fabuły. Lem zachował odpowiedni balans, nie przynudzając ani nie przytłaczając odbiorcy skomplikowanym naukowym żargonem, jednocześnie tworząc sensowny i rozbudowany wątek główny. Powieść czyta Jacek Rozenek, co uważam za rekomendację samą w sobie i nie czuję potrzeby dodawania niczego więcej. Eden będzie dobrym wyborem zarówno dla nowicjuszy jak i dla starych wyjadaczy gatunku science-fiction.

  1. galvestone-duzeGalveston – Nic Pizzolatto

O tym, że Nic Pizzolatto tworzy fenomenalne historie, przekonaliśmy się już przy okazji pierwszego sezonu serialu Detektyw. W swoim literackim debiucie trzyma rewelacyjnie wysoki poziom, oferując czytelnikowi kryminał z niezwykle duszną, ciężką i mroczną atmosferą. Mimo niezbyt obiecującej fabuły, Pizzolatto prowadzi akcję w sposób co najmniej bardzo dobry, tworząc w umysłach czytelników kalejdoskop mrocznych barw oraz tych emocji, których ludzie starają się unikać. Galveston to powieść bardzo brutalna, przy czym przemoc fizyczna nie jest tutaj głównym powodem owej brutalności. Pierwsze skrzypce odgrywa niezwykle dobrze rozpisany ludzki dramat, w dodatku bardzo zróżnicowany. Posiadacz przyjemnie szorstkiej barwy głosu – Waldemar Błaszczyk to, podobnie jak w pozostałych przywołanych w niniejszym zestawieniu audiobookach, doskonały wybór. Aktor wczuł się w opowiadaną historię i nic dziwnego, bowiem Galveston to powieść, która w czytelniczych umysłach może stać się dziełem niezapomnianym.

  1. cudowny-czwartek-duzeCudowny czwartek – John Steinbeck

To najlepsze moim zdaniem dzieło amerykańskiego noblisty (nie miałem okazji czytać dwóch najbardziej monumentalnych jego powieści – Na wschód od Edenu oraz Grona Gniewu), w którym nie do końca jasno można sprecyzować rys fabularny, który nadawałby się do opisu na tylną stronę okładki książki, jednak mimo to autor pakuje w swoje dzieła tak wiele, a problematyka jest tak różnorodna i niejednoznaczna, że niejeden jego fan bądź badacz literacki mógłby pokusić się o dogłębne analizy o objętości prac magisterskich. Steinbeck porusza tutaj problem depresji, samotności, przygląda się sile prawdziwej przyjaźni oraz potędze miłości i wszelkich zawiłościach damsko-męskich. Stephen King z pewnością wzorował się na powieściach Steinbecka, bo Cudowny czwartek to portret ludzkich zachowań osadzony w niewielkiej miejscowości, gdzie każdy się zna, a nieśpiesznie prowadzona akcja pozwala rozsmakować się w opisywanych przez autora zdarzeniach. Maciej Kowalik to przysłowiowy “strzał w dziesiątkę”, jeśli chodzi o prozę Steinbecka. Jego interpretacja jest niezwykle udana. Nic dodać, nic ująć. Numer jeden w tegorocznym zestawieniu to powieść idealna. Bo sprawdza się zarówno jako dzieło pozwalające człowiekowi na ocean przemyśleń oraz jako komedia na poprawę nastroju.

Fot.: Audioteka.pl 

Najlepsze audiobooki 2015

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

1 Komentarz

  • maciek kowalik to nasza młoda gwiazda teatru i dubbingu!

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *