gorgonzolla

Nie bójcie się spełniać swoich marzeń! – wywiad z Dominikiem Pajewskim, wokalistą formacji Gorgonzolla

Szczery przekaz, doprawiony silnym brzmieniem – tak słynny lektor filmowy, Tomasz Knapik ,podsumowuje w ostatnim nagraniu debiutancką płytę warszawskiej formacji Gorgonzolla – Eksploatowani. Ten tytuł, tak jakby charakteryzuje nas samych, prawda? Z okazji premiery płyty podpytałem trochę wokalistę zespołu, Dominika Pajewskiego. Zapraszam do lektury.

Zapewne takie pytanie jest Ci zadawane w każdym wywiadzie, ale co Was podkusiło, aby nazwać pełnokrwisty, rockowy skład nazwą sera produkowanego gdzieś w północnych Włoszech? Jaka jest tego geneza?

A zapamiętałeś naszą nazwę? O to chodzi! Znaczy, jest to jeden z dwóch powodów.

Geneza jest krótka: mój znajomy ma rodzinę we Włoszech, opowiedział mi, że dzieci na prowincjach straszono duszkiem Gorgonzola. Doszedłem do wniosku, że to zabawne, że duszka ktoś nazwał serem. No i to się zgrało z tym, że nazwa jest charakterystyczna. Nie ma w tym jakiejś ogromnej głębi.

Jak przebiegały prace nad płytą? Napotykaliście po drodze jakieś trudności?

Materiał na krążek gromadził się przez cztery lata, a sama rejestracja spokojnym tempem trwała około dwóch lat. Trudnościami chyba był najbardziej brak czasu w pewnych momentach, wiadomo każdy z nas ma swoją pracę itd. Potem tłocznia strasznie się grzebała z tematem, a nas gonił deadline, który sobie ustaliliśmy sami. Reasumując, jakichś wielkich problemów nie było.

Charakteryzujecie się wokalami rozpisanymi na dwa głosy – męski i damski. Skąd pomysł na takie połączenie wokalnych sił, dosyć niecodzienne w gatunku, który uprawiacie?

Bo my w ogóle jesteśmy niecodzienni i inni. Pomysł powstał naturalnie, Kinga przyjaźniła się z nami i zaprosiliśmy ją gościnnie do utworu Wojna z samym sobą. To połączenie tak się spodobało fanom i nam samym, że to wyszło naturalnie. Kinga też sama wyszła z taką inicjatywą, ta chemia była wyczuwalna w powietrzu.

Przekaz macie dobitny, ostry, w warstwie słownej wręcz punkowy. Skąd ta wściekłość u Was na wszystko dookoła?

To nie jest wściekłość, tylko obiektywna obserwacja otoczenia, które czasami budzi złość. To nie jest tak, że my jesteśmy wściekli z byle powodu. Przekaz jest dobitny, bo rzeczywistość jest dobitna.

https://youtu.be/aoju0zF6ZbM

Co rozumiecie przez pojęcie czas psychicznej degradacji? Czy ten czas już nadszedł?

Czas Psychicznej Degradacji to taki moment gdy czujesz się zdegradowany z własnych uczuć, pozytywnych myśli i dobrego postrzegania. Czas ten w naszym życiu już był i na szczęście jest już dużo stabilizacji.

Eksploatowanych śpiewacie o pokoleniu spisanym na straty. To gorzka diagnoza pokolenia, które wchodzi po studiach w dorosłość, na rynek pracy, albo już funkcjonuje od kilku lat na nim. Skąd tyle złości i zniechęcenia u Was w tym kawałku? Opisujecie rzeczywistość w tym utworze na podstawie własnych doświadczeń?

To nie jest do końca zniechęcenie, wbrew pozorom przekaz tego utworu jest pozytywny, bo jak zauważyłeś na sam koniec, jest okrzyk Zawsze dumni. Chcieliśmy tym kawałkiem podnieść na duchu ludzi, którzy właśnie wchodzą w tak zwaną dorosłość. Pytasz, skąd tyle złości? Wystarczy zobaczyć, jak traktowani są młodzi ludzie w miejscach pracy: wycisnąć do cna jak cytrynę i potem wyrzucić, aż przyjdzie młodszy, bardziej potrzebujący pracy itd. Ten kawałek z pewnością jest oparty na naszych doświadczeniach, lecz też na doświadczeniach wielu osób z naszego otoczenia.

Ćpunka jest historią z życia wziętą? Opowiedzcie proszę coś więcej o tym kawałku.

Tytułowa postać to zebranie historii kilku osób w jedną. Są to obserwacje naszego otoczenia, wielu naszych znajomych wpadło w ten nałóg i skutki były tragiczne. My staramy się przekazać prostą rzecz: czasami wystarczy wyciągnąć pomocną dłoń.

Kim jest tytułowa Renata z piosenki Renata G.?

Renata G. jest tym, kim każdy chciałby żeby była. Mówiąc szczerze, ona istnieje, serio, i wszystko jest zawarte w tekście. Nie trzeba daleko szukać ;).

Widzę, że tekst Nie chce być odnosi się do kinematografii. Jakie gatunki filmowe sobie najbardziej cenicie? Co polecicie z filmów, które pojawiły się w kinach w ciągu ostatnich miesięcy?

W końcu ktoś to zauważył! Gatunki kinowe, które cenimy najbardziej, to jest dobre pytanie. Kinga bardzo lubi filmy grozy, wszelkiego rodzaju filmy i takie, które poruszają tematykę zjawisk paranormalnych. Nasz gitarzysta Michał to absolutny fan komiksów Marvela, jednak wchłania filmy nałogowo i chyba kino lat dziewięćdziesiątych to jego numer 1. Z drugiej strony, Michał potrafi zaskoczyć tytułami, które już widział, absolutny pochłaniacz kina. Piotrek jara się polskim kinem i tematyką science fiction, zresztą podobnie jak Dominik, który do tego jara się absolutnie kinem Quentina Tarantino, komiksami i Gwiezdnymi Wojnami. Basista Michał to również fan kina rodem z Polski, który potrafi cytować filmy maszynowo. Boguś… Cholera, z nim jest ciężko, wiecznie narzeka, że nie ma czasu, on lubi filmy, nad którymi trzeba długo myśleć i gdy go zapytasz, jaki jest jego ulubiony film, to powie, że Władca Pierścieni albo Wszystko jest iluminacją, a z drugiej strony rzuci jakimś tytułem, który trzeba wygrzebać na Filmwebie. On zdecydowanie lubi też filmy w klimacie Troi, wiesz, takie starożytne tematyki. Co warto polecić? Hmmm… Ex Machina, Deadpool, Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi i… nowe Gwiezdne Wojny, jednak tutaj nie ma obiektywnej odpowiedzi bo Dominik kocha Gwiezdne Wojny.

https://youtu.be/UIHolV9eLiM

Graliście na tegorocznym Przystanku Woodstock. Jakie wrażenia macie po tej imprezie?

Wrażenia mamy oczywiście pozytywne! Niesamowita publiczność, wspaniała organizacja, można śmiało powiedzieć, że to był koncert życia. Takie rzeczy zapamiętuje się na całe życie. Jednym słowem: WOW!

Planujecie koncerty w najbliższym czasie? Jeśli tak, to gdzie będzie można Was ujrzeć i posłuchać na żywo?

Koncertów tej jesieni będzie trochę, także po kolei:

17 września – Warszawa – poWoodstockowy gig z Mamą w Glanach

1 października – Rock Live Zielonka – Zielonka

8 października – Urodziny naszego wokalisty – Warszawa – Club Rock

22 października – Poznań – Alternativa Club: gramy razem z kapelą Cookie Break i Flight Night

29 października – Poznań – Klub u Bazyla jako support zespołu Kabanos

30 października – Ostrów Wielkopolski – Fanaberia jako support zespołu Kabanos

Właśnie tymi koncertami z Kabanosem zakończymy intensywny dla nas 2016 rok.

Czy Tomasz Knapik dał łatwo się przekonać do swojego gościnnego udziału na płycie? Jak doszło do Waszej współpracy ze słynnym filmowym lektorem?

Pan Tomek zgodził się udzielić na naszej płycie praktycznie od razu i warto zaznaczyć, że nie miało to podłoża komercyjnego i finansowego. Geneza tej współpracy jest prosta, wystarczy czasami napisać maila z pytaniem, a odpowiedź może zadziwić. Reasumując: ludzie, nie bójcie się spełniać swoich marzeń!

Dziękuję za rozmowę!

Fot.: cantaramusic.pl

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *