Nowe życie

„Nowe życie” – Jakub Małecki – S1E4 – wrażenia (ze spoilerami)

Projekt Storytel Original rośnie w siłę. Tym razem autorem historii nowego serialu audio od Storytel jest Jakub Małecki, autor takich dzieł jak Dygot, Ślady czy wznowiony ostatnio Dżozef. Najnowsze dzieło Małeckiego czytają Maciej Kowalik oraz Marek Kalita. Nowe życie, bo taki tytuł nosi ten serial, to mroczny thriller, przedstawiający historię seryjnego mordercy oraz młodego studenta, który stanie przed najtrudniejszym wyzwaniem w swoim życiu. W niniejszej mini-serii postaram się omówić poszczególne odcinki i zachęcić Was do audiobooków podanych w takiej formie. Z racji stopniowego zagłębiania się w historię nie obejdzie się bez spoilerów. Dziś omawiam czwarty odcinek. Poprzednie odcinki do przeczytania tutaj.


Czym jest Storytel Original?

Przyznaję bez bicia. Do tej pory traktowałem serię Storytel Original zaledwie jako ciekawostkę na polskim rynku audiobooków, która niekoniecznie wymaga wielkiej uwagi od odbiorcy, tym bardziej że jesteśmy przecież przynajmniej kilka razy w tygodniu zalewani premierami i już przy tej ilości nowych tytułów musimy dokonywać trudnego wyboru, na jakiego audiobooka poświęcić swój czas. Nie wziąłem jednak pod uwagę genialności formy, którą proponuje Storytel – to są seriale do słuchania, skrojone dokładnie pod format audio i w dzisiejszych czasach ma to niesamowity sens. Po pierwsze – każdy sezon takiego audioserialu ma dziesięć, trwających około 60 minut odcinków, wszystkie dostępne są od ręki, dzięki czemu możemy dawkować sobie proponowane opowieści wedle własnego uznania bądź czasu wolnego. To bardzo wygodne, do tego daje to wrażenie ciągłego postępu w przyswajaniu danej historii. Po drugie – większość z nas wprost uwielbia seriale, dlatego też takie triumfy święci Netflix, HBO GO czy Showmax. I wreszcie po trzecie – do zapoznania się z serią Storytel Original zachęcają nazwiska. Zarówno autorów, jak i interpretatorów poszczególnych historii, a widać, że wydawca dba o to, żeby było ciekawie: Jakub Ćwiek, Marcin Mortka, Krzysztof Piskorski czy Jakub Małecki to tylko niektórzy z autorów, którzy napisali opowieści specjalnie na zlecenie Storytel. Lista interpretatorów jest nie mniej imponująca: Marcin Bosak, Anna Guzik, Jacek Rozenek, Krzysztof Gosztyła, Maciej Kowalik, Marcin Perchuć czy Grażyna Wolszczak również stanowią niepełną listę.


Nowe życie Jakub Małecki S1E4

Czwarty odcinek jest udany, ale czuć tu jednocześnie lekkie rozluźnienie, swoistą ciszę przed burzą. Napięcie, które towarzyszyło nam podczas słuchania poprzedniego, gdzieś się ulotniło, nie znaczy to jednak, że mamy do czynienia ze spadkiem jakości. To po prostu jeden z tych fragmentów, który pozornie zdaje się nie mieć dużej wagi, ale można snuć przypuszczenia, że będzie miał on spore znaczenie w finale tej historii. W dalszym ciągu słuchamy najpierw opowieści Adama, by następnie zetknąć się z Oblubieńcem.

Adam idzie na randkę z Renią i oboje spędzają ze sobą naprawdę cudowny czas. Po powrocie do domu chłopak orientuje się, że ojciec zniknął. Zmartwiony nieobecnością rodzica postanawia go poszukać, jednak wielogodzinna wędrówka ulicami Lublina nie przynosi pożądanego skutku. Na domiar złego jego ponętna sąsiadka nieustannie do niego dzwoni, a Adam wyraźnie nie ma ochoty na to spotkanie, zwłaszcza po udanej randce z Renią. Gdy jednak próby połączenia się nie kończą – odbiera telefon i otrzymuje szokującą wiadomość o tym, że jego ojciec próbował udusić Panią Zawadzką…

Oblubieniec napawa się swoim osiągnięciem, którym było zabójstwo więzionej dziewczyny. Następnego dnia, jak gdyby nigdy nic, powraca do swojej codziennej rutyny i wychodzi do pracy. W firmie zachowuje się niestosownie wobec swojej podwładnej. Po powrocie do domu przystępuje do metodycznej pracy, jaką jest ćwiartowanie zwłok dziewczyny (lub jak nazywa ją Oblubieniec – kształtu, który rozpoczął niezwykłą przemianę). Po wszystkim wywozi i zakopuje ciało w znajdującym się za miastem lesie i rozkoszuje się myślą o zamknięciu pewnego etapu, jednocześnie czując w sobie narastającą potęgę…

Tak jak wspomniałem już wcześniej – odcinek ten był niezły, ale nie wywołał aż takiego wrażenia, jak poprzednie. Jako miłośnik seriali mam jednak pełną świadomość, że jest to zabieg celowy i zwolnienie akcji, a co za tym idzie – rozluźnienie napięcia – zaprocentuje w kolejnych epizodach. Tym razem to perspektywa Adama była znacznie ciekawsza dla odbiorcy – aż miło słuchać, że nasz bohater całkiem nieźle poradził sobie w relacji damsko-męskiej, a troską o ojca wzbudza w nas coraz większą sympatię. Z kolei zachowanie Oblubieńca jest oczywiście w dalszym ciągu szokujące, ale dla mnie wydarzenia tego odcinka były po prostu naturalną koleją rzeczy i nie poczułem się niczym zaskoczony. Czekam na ciąg dalszy.

Fot.: Storytel

Nowe życie

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *