Na ekranach kin króluje teraz Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów, dlatego też w dzisiejszej ciekawostce zajmiemy się jednym z dwóch wielkich nieobecnych w tym filmie. Mowa oczywiście o potężnym Thorze, bogu piorunów, synu Odyna, następcy tronu Asgardu. Aczkolwiek w poniższym tekście będzie mowa raczej o jego licznych wcieleniach i naśladowcach. Na przestrzeni lat w komiksach Marvela było kilka zaskakujących postaci, które okazały się na tyle godne, żeby dzierżyć legendarny młot Mjölnir (lub jego odpowiednik/kopię). Być może to wyjaśnia brak tego bohatera w najnowszej produkcji MCU – Thor sam już stracił orientację, kto właściwie używa jego młota. Dowiedzmy się zatem, kto bawił się w boga.
Kapitan Ameryka
W 390. numerze komiksu The Mighty Thor, wydanym w 1988 roku, Kapitan Ameryka zostaje otoczony przez wrogów (właściwie to nie do końca Kapitan Ameryka, bo akurat w tym okresie Steve Rogers występował jako US Agent, co było jego osobistym protestem przeciwko ustawie o superbohaterach – tej samej, o której mowa w najnowszym filmie, ale to już zupełnie inna historia). Przeciwnicy dosłownie zalewają Thora i Rogersa, więc ten drugi sięga po Mjölnira, którego o dziwo okazuje się warty, i robi złolom jesień średniowiecza z tyłków. KA-PWAK!
Rogue
Marvel od czasu do czasu wydaje tak zwane one-shoty z serii What if…, czyli historie odpowiadające na pytanie „co by było, gdyby…”. Można tam znaleźć takie tytuły jak Co by było, gdyby… Kapitan Ameryka został wybrany na prezydenta? …Venom opanował Punishera? … świat dowiedział się, że Daredevil jest ślepy? Wśród tych fascynujących historii znalazła się też jedna zatytułowana Co by było, gdyby Rogue przejęła moc Thora? Obecnie należąca do X-Men Rogue to dziewczyna, której moc polega na wysysaniu energii życiowej z innych, przy jednoczesnym przejmowaniu ich supermocy. Nie wszyscy jednak pamiętają, że na początku swej komiksowej kariery, Rogue była superprzestępczynią, należącą do Bractwa Złych Mutantów. No więc, w telegraficznym skrócie, pewnego dnia Rogue na swojej drodze spotyka Thora, z którego bez umiaru zaczyna wysysać moc (w efekcie go zabijając). Mając w sobie potęgę boga piorunów, bez trudu podnosi Mjölnira, a następnie morduje Hawkeye’a, Visiona, Bloba i Pyro. Na szczęście (chociaż nie dla tej czwórki), szybko okazuje się, że duch Thora żyje dalej w jej głowie, kierując ją na ścieżkę prawości.
Storm
Również inna członkini X-Men miała okazję pobawić się młotem Thora, w czasie, kiedy grupa mutantów akurat wpadła z wizytą do Asgardu. No, właściwie to była podróbka Mjölnira, wykonana przez Lokiego. Niemniej jednak, owa podróbka wcale nie ustępowała mocą oryginałowi. Niestety, Ororo nie miała okazji poużywać młota na tyle długo, żeby przyjęła się ksywka „Thorm”. BADA BOOM!
Wonder Woman
W roku 1996 ukazał się komiks DC vs. Marvel, jeden z wielu crossoverów konfrontujących postacie z dwóch różnych wydawnictw. W tej historii Wonder Woman natyka się na Mjölnira, po tym jak Thor zgubił go w trakcie potyczki z Shazamem. Okazuje się, że słynna Amazonka również jest warta, aby podnieść młot, jednak kiedy dochodzi do pojedynku między nią a wspomnianą już wcześniej Storm, Wonder Woman postanawia grać fair i porzuca nową broń. Co oczywiście kończy się usmażeniem jej przez piorun wygenerowany przez Ororo. To tyle, jeśli chodzi o bycie uczciwym.
Po drugiej stronie Mjölnir ma napis „Made in China”.
Superman
Z kolei w innym crossoverze – wydanej w latach 2003-2004 limitowanej serii JLA / Avengers (o której wspominałem już w artykule o najdziwniejszych crossoverach), Superman dzierży nie tylko młot Thora, ale także tarczę Kapitana Ameryki, podczas finałowej walki z Kroną, co samo w sobie czyni go jednym z największych superbohaterskich wymiataczy. Do pełni szczęścia zabrakło mu chyba tylko szponów Wolverine’a. K-KAM!
Deadpool
Tak, również najemnik z niewyparzoną gębą miał epizod, w którym latał po okolicy, wymachując Mjölnirem. Chociaż, podobnie jak w przypadku Storm, była to tylko kopia wykonana przez Lokiego. Oczywiście ta dwójka najbardziej niepokornych postaci w uniwersum Marvela zrobiła to tylko po to, żeby wkurzyć Thora. Ale mając do czynienia z sojuszem Lokiego z Deadpoolem, chyba nie można się spodziewać niczego innego.
Conan
Dokładnie tak, Conan – barbarzyńca, mściciel, pirat, najemnik i co tam jeszcze chcecie, stworzona przez Roberta E. Howarda ikona gatunku heroic fantasy. Prawa do komiksowego wizerunku Conana posiada Marvel, nie było więc trudno zorganizować jego spotkanie z Thorem. A nastąpiło to również w jednym z numerów What if…, zatytułowanym Co by było, gdyby Thor walczył z Conanem Barbarzyńcą? W komiksie tym po raz kolejny Loki robi sobie jaja ze swojego brata i wysyła go do ery hyboryjskiej. Zupełnym przypadkiem, na tysiące (miliony) ludzi żyjących w tym świecie fantasy, pierwszą osobą, którą Thor spotyka, jest właśnie Conan. Obaj panowie wdają się w walkę, w której dochodzą do sytuacji patowej, nasuwa im się więc wniosek, że równie dobrze, zamiast walczyć, mogą się zakumplować. Tak więc później wspólnie przemierzają świat, piją na umór i rozrabiają. Pewnego dnia Thor pyta Conana o jego cymeryjskiego boga, Croma. Nie przedłużając, wkrótce potem dochodzi do walki między Thorem a Cromem, w której Asgardczyk traci swój młot. Okazuje się, ze Mjölnira znajduje zły bóg, Thoth-Amon, który z jego pomocą chce przejąć władzę nad światem. Dochodzi do finałowej walki między Thorem a Thothem, którą ten pierwszy wygrywa, lecz sam również ginie. Historia kończy się sceną, w której Conan wygłasza wzruszającą mowę nad martwym ciałem Thora, zabiera jego młot i idzie w cholerę.
Żeński Thor
W 2014 roku Marvel otworzył nowy rozdział w historii Thora. W zeszycie Thor #1 Mjölnir spoczywa na Księżycu, skąd nikt nie jest w stanie go zabrać. Nawet sam oryginalny Thor, po raz pierwszy w historii, jest niegodny własnego młota, gdyż akurat pozostaje pod wpływem tajemniczej, mrocznej siły. Jednak kiedy Lodowi Giganci najeżdżają Ziemię, znajduje się ktoś, komu uda się podnieść Mjölnir i obronić naszą planetę przed atakiem. Tym kimś okazuje się kobieta! Od tej pory mamy żeńskiego Thora. A teraz uwaga, bo kolejne zdanie jest SPOILEREM! Najświeższe wieści z obozu Marvela głoszą, że właśnie została ujawniona tożsamość zamaskowanej Pani Thor. A jest nią… Jane Foster – kobieta od lat powiązana z Thorem (a w filmach jego ukochana, grana przez Natalie Portman).
Thor-Koń
A właściwie Beta Ray Bill, przedstawiciel kosmicznej rasy istot o końskiej twarzy, zwanej Korbonitami… Poważnie. Pewnego dnia Odyn zdaje sobie sprawę, że Bill jest godny dzierżenia Mjölnira, wystawia go więc do pojedynku ze swoim synem. Oczywiście Bill spektakularnie rozgromił Thora, czym zasłużył sobie na młot. Bill nie dostaje jednak Mjölnira, którego Odyn z litości zostawia synalkowi. Zamiast tego, władca Asgardu wręcza Billowi swój własny młot – Łamacza Burz. BADA BOOM!
Thor-żaba
I tak oto dochodzimy do najbardziej absurdalnego i dziwacznego wcielenia Thora w historii komiksów. W 364. numerze The Mighty Thor z 1986 roku, Loki przeszedł samego siebie, zamieniając swojego brata w żabę. Lecz nawet w formie płaza bóg piorunów był godny noszenia Mjölnira. Żabi Thor odnajduje się w nowej sytuacji, angażując się w konflikty do niej adekwatne – prowadzi żaby z Central Parku do zwycięskiej wojny przeciwko wrednym szczurom! KRAKADOOOUM!
Dziecko lat 80. Wychowany na komiksach Marvela, horrorach i kinie klasy B, które jest tak złe, że aż dobre. Odpowiedzialny za sprawy techniczne związane z Głosem Kultury.
Na tej stronie wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? ZGADZAM SIĘ
Manage consent
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.