Dziś miała miejsce premiera finalnego zwiastuna najbardziej wyczekiwanego widowiska ostatnich lat – siódmego epizodu Gwiezdnych Wojen, zatytułowanego Przebudzenie Mocy. W całej sieci zaroiło się od informacji na ten temat (aż strach otworzyć lodówkę), nie mogło więc zabraknąć tego newsa także u nas. O dziwo reakcje na tą zapowiedź są w dużej mierze pozytywne, zapowiada się naprawdę niezły klimat i nie chciałbym tutaj zapeszyć, ale wygląda na to, że J.J. Abrams dokonał tego, czego nie udało się samemu George’owi Lucasowi w epizodach I – III – mianowicie, zachował ducha oryginalnej trylogii jednocześnie przenosząc uniwersum Star Wars w XXI wiek i dając mu oprawę, na jaką zasługuje. Premiera Przebudzenia Mocy już 18 grudnia, a tymczasem największe sieci kin już prowadzą przedsprzedaż biletów na premierowe seanse.
.
.
.
Fot. i źródło: Lucasfilm, Walt Disney Pictures