Podejmowanie decyzji jest nieodłącznym elementem naszej rzeczywistości. Małe, większe, których wynik nie wpływa znacząco na nasze życie oraz te, od których ono zależy. Niektóre z nich podejmujemy pod wpływem chwili, jednak większość z nich jest przez nas gruntownie analizowana. Wady, zalety, mnogość rozwiązań, zastanawianie się nad możliwymi scenariuszami pozwalają nam wybrać z pozoru najlepszy wariant. Lecz czy zawsze jesteśmy z nich zadowoleni? Co w momencie, kiedy racjonalność po drodze do podejmowania decyzji nagle nam umyka? Czy wpływają na to pewne czynniki zewnętrzne? Co napędza podejmowanie nieracjonalnych decyzji? Na te pytania w swojej książce Na zdrowy rozum. Dlaczego podejmujemy nieracjonalne decyzje szukają odpowiedzi Ori i Rom Brafman.
Nasz mózg jest nie do końca poznanym tworem, który steruje naszym zachowaniem. Cały urok jego racjonalności i logiczności czasem pryska jak bańka mydlana. O ile jest to społecznie akceptowalne przy błahostkach, tak przy decyzjach, które nie tylko rzutują na nasze życie, uznawane jest to za kardynalny błąd.
Ori i Rom Brafman podejmują trudną próbę wyjaśnienia czynników zewnętrznych i mechanizmów działania naszego mózgu. Posiłkują się wieloma przykładami z życia osób należących do elity – lekarzy, pilotów, naukowców. Chcą także odpowiedzieć na pytanie, w jakich momentach podejmujemy najgłupsze decyzje w życiu.
Opisywanie doświadczeń osób szanowanych, specjalistów i posiadających liczne tytuły naukowe, moim zdaniem, ma na celu ukazanie tego, że błędy zdarzają się każdemu. Jednostka, nawet ta uchodząca w swoim środowisku czy opinii publicznej za wielce wykształconą, może stracić zdrowy rozsądek.
Czasem jednak decyzje są podyktowane opinią innych osób, gdzie strach przed utratą prestiżu skłania nas do podejmowania nieracjonalnych decyzji. Tak było w przypadku pilota, który tworzył procedury bezpieczeństwa na lotnisku. Znając je znakomicie, podjął śmiercionośną decyzję o starcie samolotu, mimo że wieża lotnicza nie wyraziła na to zgody. Powodem okazała się chęć podtrzymania krążącej opinii o punktualności tych linii lotniczych. W rezultacie tak nierozsądnego działania śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie.
Autorzy uświadamiają czytelników, że czasem poniesienie straty wiąże się z większym bólem niż hipotetyczny zysk. Przytaczają przykład osób biorących udział w licytacji, w której dawno wartość licytowanego przedmiotu została przekroczona. I tu znowu pojawia się chęć prestiżu, wygrania licytacji za wszelką cenę. Owczy pęd, który nie ma nic wspólnego z logiką.
Decyzje mogą być także podyktowane chęcią dostosowania się do oczekiwań grupy. Wystarczy wsłuchać się w jej potrzeby, poznać pragnienia i dostosować swoje działania. Pewien pseudonaukowiec zyskał dużą przychylność w środowisku naukowym, tylko za to, że zaczął głosić tezy, które były zgodne z ich przypuszczeniami.
Przykładów uświadamiających niektóre działania w książce jest wiele, dlatego szczerze polecam ją każdemu, kto choć trochę interesuje się psychologią. Czyta się bardzo szybko. Wciąga od pierwszej strony. Jest napisana bardzo przystępnym językiem, zrozumiałym dla każdego. Mnogość przykładów oraz ich wyjaśnienie stanowią podstawę do własnych przemyśleń.
Warto zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy doskonali. W nasze życie wpisane są błędy, porażki, lekcje, przykre doświadczenia, które na trwałe powinny kształtować nasze podejście do życia. Jednak, znając mechanizmy psychologiczne, które wywierają na nas wpływ przy podejmowaniu błędnych decyzji, mamy szansę się przed nimi bronić. Warto rzetelnie sprawdzać źródła informacji, nie ulegać pierwszemu wrażeniu ani presji tłumu, pogłębiać swoją wiedzę na interesujące tematy. Może wtedy życie nasze i ludzi z naszego otoczenia będzie trochę lepsze?
Fot.: Wydawnictwo Kompania Mediowa