How you doin’? – Brian Cairns i inni – „Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” [recenzja]

W 2004 roku zapadł ostatni klaps na planie serialu Przyjaciele. I choć mogłoby się wydawać, że serial się zestarzał i nie trafia już do nowych odbiorców, to nic bardziej mylnego. Grono odbiorców kultowego już sitcomu stale się poszerza, a również dawni fani ciągle pamiętają o szóstce przyjaciół z Nowego Jorku. Bo czy takie postaci jak Joey, Monica, Ross, Rachel, Chandler i Phoebe łatwo się zapomina? Kultowe role zagrane przez nieznanych wtedy jeszcze aktorów stały się ikoniczne, a dziś najczęściej możemy podsyłać sobie serialowe gify, z nostalgią wspominając nasz czas spędzony z Przyjaciółmi. I oto ukazuje się książka, która dokumentuje wszystko to, co w serialu najlepsze – Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach. Gary Susman, Jeannine Dillon oraz Bryan Cairns wykonali kawał dobrej roboty – oprócz mnóstwa ciekawostek, opisów i fragmentów wywiadów, zabierają nas w sentymentalną podróż po odcinkach, tych najlepszych, najzabawniejszych i takich, które były na swój sposób przełomowe.

Tak to się zaczęło

22 września 1994 roku ukazał się pilotażowy odcinek nowego serialu telewizji NBC pod niewiele jeszcze mówiącym tytułem Przyjaciele. W tych czasach w amerykańskiej telewizji wypuszczenie pilota serialu było swoistym „być albo nie być” dla całej zaangażowanej ekipy i obsady. Twórcy prześcigali się w pomysłach, co może przyciągnąć widza przed ekran telewizora. Różnych seriali i sitcomów było wtedy od zatrzęsienia, ale kto z nas pamięta jakieś inne produkowane w latach 90., które po dziś dzień budzą tyle emocji? Niewątpliwie Przyjaciołom udało się coś w założeniu niemożliwego – zelektryzowali widzów i pozostali w ich sercach na bardzo długo. W omawianym albumie poznajemy krótko tajemnice związane z doborem obsady, dylematy dotyczące nazwy serialu czy kwestie pozyskania idealnych odtwórców poszczególnych ról. Krótko, ponieważ w większości album zawiera opisy odcinków, skrupulatnie dobranych przez autorów, które analizują sezon po sezonie i przenoszą nas tym samym do świata naszych ulubionych postaci. Dużo więcej szczegółów zawiera publikacja Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie. Obie książki jednak się uzupełniają i dla fana serialu będą idealnym pretekstem, aby wniknąć do serialowego Nowego Jorku i jeszcze raz oddać się jego atmosferze. Mnie bez wątpienia się to udało i album czytałam z ogromnym zainteresowaniem oraz nutką nostalgii nad tym, że takich seriali już się nie kręci, że takich postaci już nie ma, ale przede wszystkim zaś, że takiego specyficznego humoru też już nie ma.

Szóstka z Nowego Jorku

Friends. Przyjaciele na zawsze odkrywa wiele tajemnic związanych z głównymi bohaterami. Bo czy pamiętamy, jak na drugie imię ma Chandler? Jeśli nie wyłapaliśmy tego w czasie seansów Przyjaciół, to lektura albumu będzie nam w tym pomocna. Charakterystyki bohaterów są napisane rzeczowo, z dużą ilością szczegółów oraz oczywiście z nawiązaniem do odgrywających ich aktorów. Możemy dowiedzieć się nieco więcej o tym, jak Matthew Perry ostatecznie wylądował w serialu jako Chandler Muriel Bing czy jaka historia kryje się za angażem dla Davida Schwimmera – serialowego Rossa. To krótkie anegdotki, ale dla fana mogą stać się kopalnią serialowej wiedzy. Postaci te stały się dla odgrywających je aktorów przepustką do wielkiego świata i ten wątek też jest zarysowany w książce – szerzej nieznani aktorzy nagle stali się po prostu sławni, a na lukratywne kontrakty mogą zapewne liczyć po dziś dzień.

Album, który chce się mieć

Przechodząc do tego, co najlepsze w albumie Friends. Przyjaciele na zawsze, trzeba wymienić – ilustracje i fotosy z serialu, ciekawe anegdotki i mnóstwo wniosków, które przedstawiają nam twórcy. Do takich anegdotek należy na przykład lista pytań w rundzie błyskawicznej turnieju, podczas którego Rachel i Monica poległy, w efekcie czego straciły na rzecz chłopaków mieszkanie. Co za fenomenalny odcinek! Twórcy komentują, że to jeden z najbardziej lubianych odcinków przez widzów (zgadzam się absolutnie, to także jeden z moich faworytów). W komentarzach twórców możemy dowiedzieć się wielu ciekawych kwestii, ale także samej perspektywy scenarzystów, tego, jak reagowała publika czy jak dostosowali się aktorzy. Tak jak wspomniałam, album ten zawiera dużo, bardzo dużo kadrów i fotosów z serialu, wręcz czujemy się więc, jakbyśmy znowu go oglądali, ale teraz bardziej wnikliwie i z uwagą poświęcamy czas na analizowanie wybranych przez twórców odcinków. Oprócz tej wizualnej podróży w serial Przyjaciele możemy świetnie się bawić, odkrywając, które odcinki pamiętamy, a których niekoniecznie. Oczywiście, wnikliwy fan serialu zapewne zna każdy odcinek i doskonale pamięta przytoczone opowieści, ale zapewniam, że będzie się świetnie bawił, czytając skomplikowany wzór tego, jak to się stało, że Rachel dowiedziała się o zdradzie Rossa, czy chociażby analizując prawdziwe CV Joeya zestawione z tym, które sobie wymyślił. Jazda konna, łucznictwo czy biegła znajomość języka francuskiego to tylko kilka z punktów, które Joey dodał do listy swoich umiejętności, którą zweryfikowało życie, co stanowiło świetną bazę do najróżniejszych żartów i splotów wydarzeń, które obserwujemy w Przyjaciołach. Album jest świetnie zrobiony – aż prosi się, aby mógł spocząć na półce fana kultowej szóstki. Twarda oprawa, duży format, lśniące i grube strony, a na nich anegdotki, ciekawostki i wiele zdjęć pozwolą zająć uwagę czytelnika na wiele godzin, ale myślę też, że z nostalgią można wracać do swoich ulubionych odcinków i podobnie jak przy oglądaniu serialu – świetnie bawić się, przypominając sobie, o co w tym wszystkim chodziło.

Serial, który można oglądać bez końca

Każdy, kto przeżywał miłosne perypetie Rossa i Rachel, śledził poczynania Joeya czy śmiał się żartów Chandlera, odnajdzie się podczas lektury skrupulatnie przygotowanego albumu. Zawiera on maksimum treści o najlepszych odcinkach, jest obfity w ciekawostki i anegdoty, bogaty w ilustracje. To zapewne dużo lepsza pozycja dla miłośnika serialu niż Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie – zawiera bowiem kadry z serialu, dużo ciekawych historii i utrzymana jest w humorystycznej konwencji – tak znanej nam z samego serialu. Album pozwala nam zajrzeć za kulisy produkcji, dowiedzieć się nieco więcej o fioletowym mieszkaniu Moniki (i dlaczego właściwie ją na nie stać), o tym, jak powstała słynna kawiarnia „Central Perk”, oraz gdzie kręcono poszczególne odcinki. Friends Przyjaciele na zawsze to pozycja, do której można wracać na okrągło, przypominając sobie co rusz swoje ulubione odcinki i bawiąc się przy tym doskonale. Książka będzie uzupełnieniem seansów z Przyjaciółmi, a to przecież nigdy się nie nudzi.

Fot.: SQN