Rzeka zlodziei

„Rzeka złodziei” Michaela Crummeya już 16 maja w Polsce!

Nie raz już pisaliśmy, że wydawnictwo Wiatr od Morza wydaje książki nie tylko w jakiś sposób unikatowe, ale również każdorazowo są to historie świetnie napisane, wciągające, mądre i wyjątkowo klimatyczne. Gdańskie wydawnictwo swoją przygodę z wydawaniem książek rozpoczęło od powieści Dostatek Michaela Crummeya, a polscy czytelnicy od razu pokochali styl tego pisarza. Kiedy zatem gruchnęła wiadomość, że 16 maja na nasz rynek trafi kolejna jego powieść, aż przyklasnęliśmy z radości. Oczywiście Głos Kultury objął tytuł patronatem medialnym i już nie możemy się doczekać premiery książki!

Po świetnym Dostatku otrzymaliśmy jeszcze równie rewelacyjne PobojowiskoSweetland.  O tym ostatnim dziele mogliście przeczytać naszą dyskusję w formie Wielogłosu. Michael Crummey w swoich dziełach zabiera czytelnika w podróż po surowej, ale i magicznej Nowej Fundlandii, ale tym, co urzeka w jego powieściach najbardziej, są ludzie – często poddawani mniejszym lub większym próbom, walczący z bezlitosnymi żywiołami i równie bezlitosnym własnym wnętrzem, które często okazuje się naszym największym wrogiem. Crummey do tej pory zdążył stworzyć wachlarz niepowtarzalnych postaci, które zapadają w pamieć, ale także i w serca czytelników. Żeby nie szukać długo, wystarczy wymienić chociażby milczącego, tajemniczego Judę i zbuntowaną, ciekawą świata, zdeterminowaną Mary-Tryphenę z Dostatku; Wisha i Sadie, z których okrutny los zadrwił sobie na kartach Pobojowiska, a także niezapomnianego, upartego, dumnego i przy tym wszystkim kochanego Mosesa Sweetlanda! Jakie wyjątkowe postaci przyniesie nam Rzeka złodziei? Na szczęście dowiemy się tego już niedługo. Tymczasem sprawdźmy, co o powieści zdradza sam wydawca, zapewniając na początku, że: Są kradzieże, za które nie sposób zadośćuczynić.

Michael Crummey, autor głośnych powieści Dostatek, Pobojowisko i Sweetland, w Rzece złodziei przenosi czytelników na północnowschodnią Nową Fundlandię, ukazując ją w czasach, gdy o przetrwanie walczyła tam garstka rybaków i traperów żyjących w bliskim sąsiedztwie Beothuków – rdzennych mieszkańców wyspy.

Druga dekada XIX wieku. Mieszkający w głuszy osadnicy od wielu dziesięcioleci sami stanowią prawo na zajętych przez siebie terenach, na własną rękę rozprawiając się z „Czerwonymi Indianami”. Ci, spychani w głąb lądu przez Europejczyjków, nieudolnie stawiają opór, atakując białych, którzy nie pozostają im dłużni. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy wiedziony nadzieją na zażegnanie konfliktu gubernator wysyła na wybrzeże oficera marynarki wojennej Davida Buchana, mającego wyegzekwować przestrzeganie prawa i zorganizować pokojową ekspedycję na terytorium Indian. Oficer werbuje do pomocy Johna Peytona Seniora – najbardziej wpływowego osadnika nad całą zatoką Exploits – oraz jego syna, zmagającego się z niechęcią do ojca i rywalizującego z nim o względy kobiety, której przyszło wieść życie w ich domu. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, w jak wielkim stopniu tragiczne zakończenie wyprawy wpłynie na losy jej uczestników oraz mieszkańców wybrzeża…

Crummey jak zwykle zapełnia karty książki ludźmi z charakterem. Twardzi i zawzięci osadnicy znad zatoki Exploits – podobnie jak bohaterowie Dostatku – tłumią w sobie pragnienia, nienazwane uczucia czy wspomnienia dawnych zranień, które krystalizując w niemal zupełnej izolacji, sprawiają, że każde wypowiedziane przez nich słowo nabiera ogromnej doniosłości, a pozornie błahy konflikt może zaważyć na życiu człowieka. Rzeka złodziei to także nawiązująca do najlepszych północnoamerykańskich tradycji literackich kronika podboju dziewiczego lądu, który swoim czystym pięknem wynagradza mieszkańcom trudy prostego, surowego życia.

Kolejny raz, tradycyjnie już, tłumaczeniem zajął się sam Michał Alenowicz, założyciel wydawnictwa Wiatr od Morza. Powieść zapowiada się niezwykle interesująco i już nie możemy się doczekać, aby podzielić się z Wami naszą opinią, którą zamieścimy niedługo w formie Wielogłosu. W związku z objęciem Rzeki złodziei patronatem medialnym, będziemy mieli dla Was również konkurs, w którym do wygrania będą egzemplarze powieści, więc czujnie nas obserwujcie!

Z premierą powieści wiąże się jeszcze jedna, świetna wiadomość. Otóż, w czerwcu (a więc kiedy już zdążymy na spokojnie zapoznać się z treścią Rzeki złodziei) do Polski zawita sam Michael Crummey! Niezmiernie się cieszymy, że autor odwiedzi Polskę i mamy szczerą nadzieję, że spodoba mu się u nas choć trochę. Więcej informacji o wizycie autora Dostatku, niebawem znajdziecie na naszej stronie. Czekamy na pisarza, czekamy również na premierę książki. Już 16 maja Rzeka złodziei w księgarniach, dlatego warto zapisać sobie tę datę w kalendarzu. Po więcej informacji dotyczących książki zapraszamy oczywiście na stronę wydawnictwa.

Informacje i fot.: Wiatr od Morza

Rzeka zlodziei

Write a Review

Opublikowane przez

Sylwia Sekret

Redaktorka naczelna i współzałożycielka Głosu Kultury. Absolwentka dyskursu publicznego na Uniwersytecie Śląskim (co brzmi równie bezużytecznie, jak okazało się, że jest w rzeczywistości). Uwielbia pisać i chyba właśnie to w życiu wychodzi jej najlepiej. Kocha komiksy, choć miłość ta przyszła z czasem. Zimą ogląda skoki narciarskie, a latem do czytania musi mieć świeży słonecznik.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *