spryciarz

Dickens na nowo – James McNamara, David Maher – „Spryciarz”

Spryciarz to serial dostępny na Disney+, który z pewnością przyciągnie uwagę miłośników literatury klasycznej i dramatów kostiumowych. Osadzony w połowie XIX wieku w Australii, serial opowiada o losach Jacka Dawkinsa, znanego również jako Książę Złodziei, postaci stworzonej przez Charlesa Dickensa. W powieści Oliver Twist autorstwa Charlesa Dickensa, Jack Dawkins, jest młodym, zręcznym złodziejem, który pracuje dla złowrogiego Fagina. Jack spotyka Olivera i wprowadza go do grupy dziecięcych złodziei. W miarę rozwoju fabuły, Jack zostaje aresztowany podczas jednego z napadów i ostatecznie skazany na deportację do Australii.  Teraz, jako dorosły mężczyzna i chirurg, Jack stara się zostawić swoją kryminalną przeszłość za sobą i rozpocząć nowe życie. Jednak pokusy i niebezpieczeństwa dawnego półświatka nieustannie próbują go wciągnąć z powrotem.

Thomas Brodie-Sangster, znany z Gry o TronWięźnia Labiryntu, wciela się w rolę Jacka Dawkinsa. Jego występ jest pełen charyzmy i głębi, a postać, którą kreuje, jest niezwykle złożona i wielowymiarowa. Dawkins to bohater, który walczy z wewnętrznymi demonami, starając się znaleźć balans między swoją mroczną przeszłością a pragnieniem prowadzenia uczciwego życia. Wspiera go doskonała obsada, w tym David Thewlis (Fargo) jako Norbert Fagin, mentor i antagonista Jacka, oraz Maia Mitchell jako Lady Belle Fox, kobieta, która staje się ważnym elementem jego życia.

Scenariusz serialu jest dobrze napisany, łącząc elementy kryminalne z dramatem medycznym i przygodą. Tempo akcji jest dynamiczne, a fabuła pełna niespodziewanych zwrotów, co sprawia, że każdy odcinek trzyma widza w napięciu. Dialogi są inteligentne i pełne emocji, co dodatkowo pogłębia zaangażowanie w historię. Warto jednak zauważyć, że serial wprowadza nieco zbyt wielu bohaterów. Ta liczba postaci mogłaby być z powodzeniem zredukowana, co pozwoliłoby na lepsze rozwinięcie i pogłębienie tych kluczowych dla fabuły. Czasami nadmiar postaci sprawia, że widz może poczuć się przytłoczony i zagubiony w wielowątkowej narracji, która im bliżej końca, tym bardziej zagmatwana się staje.

Kostiumy i scenografia w Spryciarzu to prawdziwa uczta dla oczu. Każdy detal, od ubrań bohaterów po wystrój wnętrz, został starannie zaprojektowany, aby wiernie oddać realia XIX-wiecznej Australii. To nie tylko dodaje autentyczności produkcji, ale także pozwala widzom całkowicie zanurzyć się w oglądanym świecie. Muzyka i efekty dźwiękowe również zasługują na pochwałę. Ścieżka dźwiękowa doskonale komponuje się z klimatem serialu, wzmacniając emocje towarzyszące kluczowym scenom. Efekty dźwiękowe natomiast subtelnie podkreślają akcję, nie przytłaczając jednocześnie fabuły.

„Spryciarz” to nie tylko historia o walce z przeszłością i poszukiwaniu odkupienia, ale także głęboka opowieść o miłości, zdradzie i nadziei. Serial stawia ważne pytania o to, czy człowiek może naprawdę zmienić swoje przeznaczenie i czy jest w stanie odkupić swoje winy. Postacie, choć fikcyjne, wydają się niezwykle prawdziwe, a ich przeżycia mogą poruszyć nawet najbardziej wymagającego widza. Dla fanów literatury klasycznej, zwłaszcza twórczości Charlesa Dickensa, „Spryciarz” będzie prawdziwą gratką. Twórcy serialu z szacunkiem podeszli do materiału źródłowego, jednocześnie dodając nowe wątki i rozwijając znane postacie w sposób, który sprawia, że historia jest świeża i ekscytująca. Warto także podkreślić, że nie trzeba wcale znać ani literackiego pierwowzoru, ani żadnych ekranizacji. Spryciarz jest bowiem czymś pomiędzy spin-offem a sequelem historii znanej z Olivera Twista.

Spryciarz to doskonała propozycja dla każdego, kto szuka inteligentnej, emocjonującej i pięknie zrealizowanej produkcji. Serial łączy w sobie wszystko, co najlepsze w telewizyjnych dramatach kostiumowych: świetne aktorstwo, złożoną fabułę, doskonałe dialogi i niezapomnianą atmosferę. To produkcja, która z pewnością zostanie doceniona przez widzów na całym świecie. Gorąco polecam!

Fot.: Disney +

spryciarz

Overview

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *