Szczęśliwy związek – Daphne de Marneffe – „Sztuka życia razem” [recenzja]

Poznajemy kogoś. Zakochujemy się. Szczęście trwa. Potem są zaręczyny i piękny ślub. Jesteśmy pewni, że oto przy naszym boku stoi osoba, z którą chcemy spędzić resztę życia. Czy żyjemy długo i szczęśliwie? Okazuje się, że życie z jednym człowiekiem przez wiele lat może być trudne. Pojawiające się problemy raz po raz nas sprawdzają. Wystawiają na liczne próby. Pojawiają się nieporozumienia, kłótnie, brak czasu dla siebie, a nawet zdrady. A związek to nieustanna praca. Zwłaszcza nad sobą. Sama miłość nie wystarczy. Uczucie niestety nie jest trwałe. Co zrobić gdy związek dopada kryzys albo wkrada się rutyna? Radę na to ma Daphne de Marneffe. Poznajcie receptę na życie w zgodzie ze sobą, w miłości i poczuciu spełnienia, czyli książkę pt. Sztuka życia razem.

Czasem nawet najlepsze związki dopada kryzys. Części udaje się z nich wyjść. Inne, niestety, się rozpadają. Problemów, które mogą do tego doprowadzić, jest wiele. Począwszy od problemów finansowych, trudów rodzicielstwa, popadania w uzależnienia, kłopotów zdrowotnych, przez zdrady, a skończywszy na zwyczajnym starzeniu się. Jasno też trzeba zaznaczyć, że nie ma idealnej recepty na wszelkie bolączki związkowe. Każda para jest unikalna. Bo każdy z nas jest wyjątkowy, inny i jedyny. Niemniej chwile kryzysu, choć wiele nas kosztują (zwłaszcza emocjonalnie) sprawiają, że zaczynamy lepiej siebie rozumieć. Dociera do nas, czego chcemy, a co nam nie odpowiada.  I co ważne, poznajemy też najbliższą osobę.

Tym, co utrudnia wzajemne zrozumienie, jest wyrzucanie z siebie emocji i bezowocna wymiana zdań. Czy szczerej rozmowy można się nauczyć? Jak najbardziej. Nawet trudne rozmowy prowadzone w atmosferze zaufania i bezpieczeństwa mogą prowadzić do bliskości. Uwaga – odwlekanie rozmów nie przyniesie niczego dobrego. Im więcej czasu upłynie, tym więcej pracy będzie później wymagać naprawienie związku. A przecież to za sprawą rozmowy poznajemy podstawową prawdę na temat związków: mogę próbować zrozumieć, co myślisz i czujesz, bez konieczności odchodzenia od rzeczywistości własnych doznań. Rozmowy wymagają czasu i cierpliwości, rozwijają się dzięki ciągłemu dążeniu do tego, by sytuacja się uspokoiła, tolerowaniu zamętu. Rozkwitają, gdy ufamy, że nasz problem nie jest zamiatany pod dywan. A co więcej, posiada narrację “my”.  Bo związek to dwie osoby. Gesty także nie są bez znaczenia. Komunikacja werbalna jest niezbędna do uspokojenia skomplikowanych emocji, ale nie da wrażenia czułości.

Stworzenie poradnika Sztuka życia razem było powolnym procesem. To wyniki analizy najnowszych wyników badań, jak również rozmów z pacjentami dr Daphne de Marneffe. Dzięki temu przykłady podane w książce są autentyczne, co pozwala czytelnikowi utożsamiać się z bohaterami. Co więcej, za ich pośrednictwem autorka tłumaczy, skąd biorą się u nas pewne uczucia i zachowania. Tym samym opisane sytuacje mogą odnieść do własnego związku i co ważniejsze – wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Wydawać by się mogło, że poradnik jest skierowany głównie do par i małżeństw. Jest jednak także zbiorem informacji dotyczących procesów zachodzących w naszych głowach pod wpływem zakochania. Wyjaśnia podłoże psychologiczne i biologiczne. Dlatego skorzystać z niego mogą z zadowoleniem także single. Daphne de Marneffe to psycholożka kliniczna, która od lat zajmuje się terapią par. Jest więc odpowiednią osobą, by udzielać rad i pomóc przejść trudny okres, by później cieszyć się życiem i miłością. Pamiętać należy, że umiejętności i nawyki, o których wskazuje autorka należy pielęgnować na co dzień.

Fot.: Wydawnictwo Marginesy


 

Przeczytaj także:

Recenzja książki Instruktaż nadmierny

Write a Review

Opublikowane przez

Magdalena Kurek

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Gdańskim. Zgodnie z sentencją Verba volant, scripta manent (słowa ulatują, pismo zostaje) pracuje nad rozprawą doktorską poświęconą interpretacji muzyki w prasie lat ’70 i ‘80. Jej zainteresowania obejmują literaturę i sztukę, ale główna pasja związana jest z tempem 33 obrotów na minutę (mowa oczywiście o muzyce płynącej z płyt winylowych).

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *