Szkoła niedawno się skończyła i dzieciaki mają teraz dużo wolnego czasu. W ramach spóźnionej nagrody za dobre oceny w szkole, lub po prostu dla oficjalnego rozpoczęcia wakacji, albo żeby zwyczajnie sprawić radość dzieciakom i sobie – od jutra, tj. 1 lipca, możemy wybrać się z pociechami do kina na animację W głowie się nie mieści, którą oglądać będziemy dzięki Disney/Pixar.
Riley jak każda dziewczynka, każde dziecko, a w gruncie rzeczy… każdy człowiek jest pełna emocji, które niejednokrotnie przejmują władzę nad jej zachowaniem, sposobem mówienia czy mimiką. Studio Pixar postanowiło do tematyki emocji rządzących człowiekiem podejść dosłownie i dlatego w animacji W głowie się nie mieści obserwować będziemy zarówno to, co dzieje się na zewnątrz głowy Riley, jak i… we wnętrzu jej dziewczęcej główki. Emocje będą miały natomiast pole do popisu, bo nasza mała bohaterka wraz z rodzicami przeprowadza się do San Francisco, gdzie jej tata podejmuje nową pracę.
Przeprowadzka nawet dla dorosłych jest dużym, często niełatwym krokiem, dlatego nie powinniśmy dziwić się dziewczynce, na którą ta sytuacja – nowe otoczenie, nowi ludzie, nowi koledzy i koleżanki – wpłynie w widoczny sposób. Na szczęście dla widza, bo głównymi bohaterami, zaraz obok Riley, będą w bajce W głowie się nie mieści właśnie emocje. A dokładnie pięć, kolorowych, zabawnie wyglądających Emocji, które w filmie poznamy jako: Radość, Smutek, Gniew, Odrazę i Strach.
Animacja swoją premierę w Stanach miała już w maju i od tamtej pory doskonale radzi sobie tak z mniejszą, jak i większą publicznością. Dochody z filmu już przekroczyły wszelkie oczekiwania i nadzieje, a to przecież dopiero początek! Film na pewno przemawiać będzie do dzieciaków zwiastunem, a nawet samym plakatem, który jest kolorowy, tętniący życiem i już na pierwszy rzut oka zapowiada niezłą zabawę.
Jak to w wypadku bajek bywa, niezwykle istotną kwestię będzie odgrywał dubbing. W polskiej wersji swojego głosu, wysuwającym się na plan pierwszy, zwariowanym postaciom użyczyli: Małgorzata Socha (jako Radość), Kinga Preis (jako Smutek), Maja Ostaszewska (jako Odraza), Cezary Pazura (jako Strach), Szymon Kuśmider (jako Gniew) i Alicja Kozieja (jako Riley). Są to w większości znane nazwiska, po których (zwłaszcza po Kindze Preis) możemy się dużo spodziewać.
Warto wybrać się do kina na W głowie się nie mieści, bo oprócz śmiechu, pięknych barw, ładnej grafiki i zabawnych scen, animacja zapowiada się na ciekawą w swoim podejściu do tematu i pouczającą, choć nie w sposób moralizatorski, a łagodny i przystępny – przez odpowiednią formę i dobrą zabawę. O emocjach warto uczyć się już od najmłodszych lat, bo to one są z nami od urodzenia i trwają przy nas do samego końca, i choć jako dorośli często umiemy nad nimi jako tako panować, to dzieciaki – w swojej niewinności i czystości – są zbyt szczere, aby je ukrywać czy tonować. W głowie się nie mieści zapowiada się więc nie tylko kolorowo i radośnie, ale także pouczająco. Czego chcieć więcej od bajki?
Fot.: Disney/Pixar