Nieczęsto się wzruszam. Rzekłbym moje, że emocje jawią się, jako te stworzone ze stali. A w ogóle niemożliwe w moim przypadku było uronić łzę, autentycznie zostać wzruszonym podczas słuchania muzyki, aż do momentu kiedy pierwszy raz odsłuchałem album Historie. Smolik, Natalia Grosik i Miuosh nagrali płytę, inspirując się autentycznymi historiami z okresu Powstania Warszawskiego i czasów jemu późniejszych, i ta płyta wśród coraz bardziej bezsensownej, wtórnej dyskusji o słuszności i sensie Powstania, pięknie przypomina nam, współczesnym, że za tym heroicznym zrywem stali zwykli ludzie, których wojna, okupacja i działalność w podziemiu wyrwała z codziennego życia i którzy, pomimo przeżytej na własnej skórze grozy wojny i okupacji, starali się po wszystkim odnaleźć miejsce do życia, jednak ich starania niejednokrotnie torpedowane były tym, że będąc niezłomnym w swoim obowiązku wobec ojczyzny, wypełniając go z nawiązką, poświęcili niejednokrotnie wszystko, co dla nich dobre.
Kanwą płyty są kompozycje oparte na wspomnieniach czterech osób, uczestników i świadków Powstania Warszawskiego: Aliny Augustowskiej-Mrozowskiej, Ireny Łoś, Danuty Szlajmer i Henryka Stefana Kaweckiego. Ich relacje są dowodem, jak wyjaśnione zostaje w książeczce dołączonej do płyty, że dla nich powstanie nie skończyło się 2 października 1944 roku, lecz nieustannie trwa w ich pamięci. To, co się stało z nimi w powstaniu – z ich miastem, z ich bliskimi, którzy zginęli w walce z niemieckim okupantem – spowodowało, że życie ich stało się takie, a nie inne, tak jak to pięknie przedstawia Natalia Grosiak w Alunii, gdzie śpiewa o swoim ukochanym: co życie bez niego przeżyła. Natomiast historie Ireny i Henryka są o ich emigracji na Zachód, ponieważ w nowej, ludowej Polsce nie mogli odnaleźć dla siebie miejsca albo po prostu groziło im śmiertelne niebezpieczeństwo i musieli uciekać za granicę.
Muzycznie album, zapewne z powodu jego wykonawców, jest niezwykle eklektyczny. Z jednej strony jest delikatny, zmysłowy, idealnie oddający emocjonalny charakter tekstów Natalii Grosiak, znanej chociażby z doskonałego zespołu Mikromusic. Z drugiej strony kraina łagodności zostaje przeplatana żywiołowym, dobitnym rapowaniem Miuosha. Wszystko w jedną całość łączy kompozytorski i producencki kunszt Smolika, który potrafi stworzyć delikatny, oparty na smykach podkład dla Natalii, jak w Irenie, czy zagrać kilka dźwięków fortepianu do łagodnego beatu, który jest podstawą dla zdecydowanie najpiękniejszej, najbardziej wzruszającej Alunii. Majstersztykiem, lecz chyba muzycznie najbardziej zbliżonym do Mikromusic, jest kooperacja Smolika i Natalii Grosiak w jazzującej, subtelnej, opowiadającej o tęsknocie bohaterki do stolicy Danusi.
Z drugiej strony mamy ostre, zadziorne beaty w rapowanych momentach. Nie będę ukrywał, że znawcą polskiego rapu nie jest, więc nie wiedziałem, czego się spodziewać po Miuoshu, ale jego partie zdecydowanie przypadły mi do gustu, szczególnie te traktujące o emigracji, w których przekonująco, szczerze rapuje takie słowa: Okropny był rok, gdy ich wzięli z domu/Na resztę życia – za walkę o nią/Za to, że w sobie mieli piłsudczyka/I w „nową wolność” nie wierzyli nikomu. Mioush daje radę również w spokojniejszym repertuarze, co uwodnił, śpiewając duet w Henryku wspólnie z Natalią Grosiak.
ALUNIA / SMOLIK / GROSIAK
Mogę rozkładać ten projekt na czynniki pierwsze, lecz jest to zgoła pozbawione sensu. Nie jest to muzyka możliwa do oceniania na podstawie liczb i recenzenckich gwiazdek. Dobrze, że takie projekty powstają, że ujawniają nam nowe skrawki historii, szczególnie tej trudnej, trudnej do jednoznacznej oceny. Tutaj poznajemy zmagania zwykłych ludzi, ich dramaty, ich cierpienia, ich życiową tułaczkę. Nie ukrywam, że opowieści zawarte na Historiach zmieniły mi odrobinę optykę patrzenia na Powstanie. Jeszcze bardziej niż zwykle będę pamiętać, że ten heroiczny zryw wiązał się z dramatem pojedynczych ludzi.
Na tej stronie wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności. Czy zgadzasz się na wykorzystywanie plików cookies? ZGADZAM SIĘ
Manage consent
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.