Wielkie Księstwo Groteski to zbiór prawie czterdziestu niepokornych i prowokujących felietonów Szczepana Twardocha. Felietony powstały na przestrzeni ostatnich pięciu lat. W tych krótkich formach literackich pisarz rozlicza się ze Śląskiem, Polską i całym światem, odważnie pisząc o realiach życia w kraju nad Wisłą. Zdaje relację z tego, jak rzeczywistość postrzega ulica i o czym mówią elity na warszawskich bankietach. Autor nie sięga po literacką fikcję, by złagodzić przekaz. Krytykuje, jest bezkompromisowy i zachwyca umiejętnością prowadzenia polemik. Pisze również o sobie. O drodze, którą musiał przejść, by osiągnąć sukces i o tym, że czasem odczuwa dość silną potrzebę samotności. Zbiór felietonów prezentuje specyficzne postrzeganie rzeczywistości przez tego autora. Specyficzny jest też język – cięty, ironiczny, wyrafinowany.
Wielkie Księstwo Groteski jest kroniką tego, co wydarzyło się w naszym kraju w ciągu ostatnich kilku lat
Znajdziemy tu opinie autora na temat Strajku Kobiet, rządu, Radia Maryja czy Komitetu Obrony Demokracji, języka śląskiego. Aż po odpowiedź na pytanie, na które chyba sami do końca nie znamy odpowiedzi: PiS czy PO? Już po tym zdaniu możecie śmiało stwierdzić, że nie brakuje w nich ironii oraz sarkazmu. Idealnie oddaje to z resztą tytuł jednego z nich: Moje słuszne poglądy na wszystko.
Najbardziej interesujące i poruszające są felietony o Śląsku i śląskości. Temat ten coraz częściej pojawia się w literaturze i dyskusji publicznej. Twardoch w jednym z tekstów opisał historię swojej rodziny, która od zawsze jest związana z tym regionem Europy. I choć Śląsk na przestrzeni lat znajdował się w granicach kilku państw – Twardochowie, jak wiele innych rodzin, są z nim związani i wierni swojej małej ojczyźnie.
Niepowtarzalny styl pisania Szczepana Twardocha
Wypowiedzi autora są szalenie elokwentne, nie brakuje też w nich ironii i sarkazmu. Twardoch uwodzi czytelnika bezkompromisowością, nie boi się krytykować, obnażać absurdy rzeczywistości i je wyśmiewać. Dużo opowiada również o samym sobie. O swoich pisarskich początkach, krętej drodze do sukcesu i trudnościach, z którymi wciąż się zmaga.
Niestety poziom felietonów jest dość nierówny. Szczególnie tematy dotyczące Śląska i szeroko rozumianej śląskości z pewnością najbardziej interesują Twardocha i to widać. Inne traktuje nieco po macoszemu. Z drugiej strony trudno sprawić, by każdy tekst stworzony na przestrzeni pięciu lat był na takim samym poziomie. Łączy je jedno – niepodrabialny styl autora, który nie godzi się na kompromisy i nie owija w bawełnę, za to często używa ostrego i ciętego języka.
Wielkie Księstwo Groteski dostarczy Wam zarówno mnóstwo powodów do refleksji, jak i do śmiechu. Zdecydowanie warto spojrzeć na Polskę oczami Szczepana Twardocha.
Fot.: Wydawnictwo Literackie
Przeczytaj także:
Recenzja książki Kaszëbë
Podobne wpisy:
- Słoiki z Pilchowic – Szczepan Twardoch – "Jak nie…
- Gangsterka po warszawsku - Szczepan Twardoch -…
- Dziki Śląsk - Szczepan Twardoch - "Drach" [recenzja]
- Jacek Borcuch, Krystyna Janda i Kasia Smutniak w Sundance!
- Michel Houellebecq lirycznie. Antologia wierszy…
- BARANOVSKI zaprezentował teledysk do utworu "Czułe miejsce"