Bronnie Ware

Zaakceptować umieranie – Bronnie Ware – „Czego najbardziej żałują umierający” [recenzja]

Książki wydawane przez blogerów zazwyczaj słusznie kojarzą się z literaturą kiepskiej jakości, ponieważ bardzo często dotyczą błahych kwestii, a językowo przypominają bełkot. Na szczęście zdarzają się pozycje, pozwalające wierzyć w to, że blogerzy coś sobą reprezentują, a publikacje nie zawsze stanowią wynik skomplikowanej operacji kopiuj/wklej. Właśnie taką powieścią jest Czego najbardziej żałują umierający Bronnie Ware, która nie tylko pokazuje, że literatura stworzona przez autorów piszących wcześniej w Internecie może być wartościowa, ale też zmusza do refleksji nad trudnym tematem śmierci, starości oraz opieki paliatywnej.

Bronnie Ware przez wiele lat była zatrudniona w banku, ale w końcu zdecydowała się na zmianę. Przez osiem lat pracowała w opiece paliatywnej, zajmując się osobami umierającymi. Czego najbardziej żałują umierający to zapis jej wspomnień z satysfakcjonującej, choć trudnej pracy, który autorka uzupełniła własnymi doświadczeniami. Czytelnik może wydzielić trzy poruszane tematy: opowieści osób umierających, doświadczenia Bronnie Ware i część o charakterze poradnikowym.

Na rynku wydawniczym nie brakuje poradników, jak odmienić swoje życie, ale na szczęście Bronnie Ware daje swoim czytelnikom dużo więcej. W jej książce nie znajdziemy złotych rad wypowiadanych z mądrą miną, a raczej przekonamy się, że czasami trzeba przestać robić to, czego oczekują od nas inni i pójść własną drogą. Autorka przez wiele lat postępowała tak, aby zadowolić rodzinę, mającą konkretne wyobrażenie na temat zawodu wykonywanego przez godnego szacunku członka społeczności. Często zmieniała stanowiska i choć był to świetny sposób na szybkie robienie kariery, u podstaw jej decyzji tkwiło coraz większe poczucie niespełnienia. Bronnie Ware postanowiła zacząć wszystko od początku, ale w żaden sposób nie wartościuje żadnej pracy. Mówi natomiast o tym, że trzeba odnaleźć własną drogę, a to wymaga odwagi.

Obok życiowych doświadczeń Bronnie Ware znajdziemy także wyznania jej pacjentów. Z niektórymi spostrzeżeniami można się zgodzić lub nie, ale trzeba przyznać, że dają do myślenia. Narzuca się wniosek, że na końcu swojej drogi przypominamy dzieci i zaczynamy doceniać drobne rzeczy, które wcześniej uważaliśmy za oczywiste. Każde kolejne wyznanie uczy przede wszystkim pokory i przypomina, że tam, dokąd zmierzamy, nikogo nie obchodzi, ile zarobiliśmy albo jaki samochód stoi na podjeździe przed domem. Większość rad wypowiadanych przez umierających jak: „nie bój się żyć tak, jak chcesz”, „bądź szczęśliwy”, „pamiętaj o pielęgnowaniu przyjaźni”, „nie stawiaj pracy na pierwszym miejscu” czy „okazuj uczucia”, wydają się szalenie banalne, ale czasami warto usłyszeć nawet tak oczywiste rzeczy.

W powieści znajdziemy wiele rad, ale pisarka przekazuje je w bardzo subtelny sposób, mówi w imieniu swoich bohaterów, uczy się od nich, ale nie narzuca konieczności nauki swoim odbiorcom. Możemy się zgadzać lub nie, zmienić coś, czego bohaterowie książki już niestety nie zdążą zrobić albo zamknąć powieść i spokojnie wrócić do codziennych zajęć. Ogromną siłą tej książki jest płynący z niej spokój, ponieważ nie dostajemy rad wypowiadanych z mądrą miną przez „ciocię dobra rada” ani kolejnych zadań do wykonania na liście naszego samorozwoju i odnajdywania siebie. Nikt nie karmi nas tutaj pseudointelektualnym, męczącym bełkotem rodem z popularnych, pisanych przede wszystkim dla kasy poradników na temat ulepszania siebie i swojego życia, na których dobrze wychodzi tylko ich autor.

Bronnie Ware zabiera nas w bardzo osobistą i emocjonalną podróż, ale choć czasami będzie trudno, a droga zdecydowanie biegnie pod górkę, to nie ma tutaj zaskakujących zwrotów akcji, a czas nie pędzi na łeb na szyję. Jak to w życiu bywa, są dni, kiedy nic ciekawego się nie dzieje, a nawet najbardziej skomplikowanych uczuć zazwyczaj nie prezentujemy w formie ekshibicjonistycznego reality show. Jej wypowiedzi dotyczące życia bez żalu czy wyrzutów sumienia zainspirowały ludzi na całym świecie, a autorka dołączyła do grona inspirujących mówców występujących na platformie TED – Ideas worth spreading.

REGRET-FREE LIVING | Bronnie Ware | TEDxGraz

Czego najbardziej żałują umierający to emocjonalna, ale wyważona osobista podróż, do której zostaliśmy zaproszeni. Możemy się w nią wybrać i czegoś o sobie dowiedzieć lub przebiec ją niczym maraton w zawrotnym tempie i poza dotarciem do końca, nie osiągnąć kompletnie nic. Powieść spodoba się tym, których bardziej od zaskakującego zakończenia czy niespodziewanych wydarzeń, interesuje literacka podróż opowiadająca o cudzych emocjach i czyimś losie. Nie jest to może arcydzieło wszech czasów, ale na pewno zapewni kilka mile spędzonych wieczorów, a niektórych być może nakłoni do podjęcia ważnych decyzji czy przeprowadzenia rozmów dotychczas zawsze odkładanych na potem.

[buybox-widget category=”book” ean=”9788380151345″]

Fot.: Czarna Owca

Bronnie Ware

Write a Review

Opublikowane przez

Marta Nowak

Doktorantka na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Pilnie śledzi wszystkie zmiany zachodzące w sferze literatury i kultury. Książkoholiczka, która ma słabość do dobrej literatury dla dzieci, a od czasu do czasu zajmuje się analizowaniem przekładu literackiego. Uważnie śledzi rozwój polskiej kultury.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *