Życie nasze składa się z krótkich momentów – Mariusz Wilczyński – „Zabij to i wyjedź z tego miasta” [recenzja]

Zabij to i wyjedź z tego miasta to dzieło Mariusza Wilczyńskiego, będące jednym z najciekawszych polskich filmów ostatnich lat. Nagrodzony Złotymi Lwami na Festiwalu w Gdyni pokazuje, jak istotne jest rozliczenie się z przeszłością, by móc wykonać krok do przodu. Reżyser, pogrążając się w swoich wspomnieniach, zabiera nas w podróż po różnych sytuacjach ze swojego życia, począwszy od dzieciństwa spędzonego w Łodzi. Jest to pełna emocji autoterapia autora mówiąca o kondycji człowieka na przestrzeni lat, opowiadająca również o miłości, śmierci czy codzienności, w której czas płynie nielinearnie, prawda miesza się z fikcją, a osobiste doświadczenia autora ukazują nam ducha epoki PRL i lat 90. w Polsce.

Od początku dzieła zaskakuje jego niezwykła forma. Reżyser bowiem przedstawia swój świat w formie animacji, która osobom wychowanym w latach 80. i 90. XX wieku na pewno nie jest obca. Na pierwszy rzut oka kojarzy się z czołówką teleturnieju Miliard w rozumie emitowanego przez TVP1 od roku 1993, serialem telewizyjnym autorstwa Janka Kozy pod tytułem Szczepan i Irenka czy z bardzo znanym teledyskiem zespołu Republika Śmierć na pięć. Nie ma w tym nic dziwnego, Mariusz Wilczyński bowiem jest jego autorem. Charakterystyczna kreska reżysera doskonale współgra z tym, co widzimy przed oczami podczas seansu Zabij to… Daleko mu do kolorowych, pozytywnych obrazów, z którymi spotykamy się we współczesnej animacji. Jednak to tylko wzmacnia wydźwięk i odbiór filmu.

Reżyser nad swoim filmowym dziełem spędził czternaście lat, co skrupulatnie odtwarza na ekranie. Melancholijna przejażdżka po zakamarkach jego umysłu intryguje i jednocześnie przygniata szarością i smutkiem przemijających pejzaży. Mamy tu do czynienia z Łodzią, w której wychował się reżyser, krajobrazem miejskim w sklepie, kiosku Ruchu czy tramwaju. Lecz to nie jedyne miejsca akcji. Razem z autorem przenosimy się nad morze, do kolejowej stróżówki czy też w zupełnie nierealne zakamarki jego umysłu. Niesamowite są sceny, które, mimo iż należą do przeżyć autora, umiejętnie obrazują uniwersalny wydźwięk tamtych lat. Być może mimo zewsząd bijącej szarości to nadal magiczne czasy. Ekspedientka w sklepie skupiona na swojej fryzurze czy zdawkowe rozmowy rodziców przy wigilijnym stole, spotkanie z matką w szpitalu oraz pary staruszków w pociągu to tylko niektóre z momentów, gdy nie wiemy, gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczyna wyobraźnia autora. Granica jest tu bowiem bardzo cienka.

Pod kątem technicznym film zachwyca – minimalistyczna i oszczędna kreska doskonale współgra z fabułą, o czym wspominałam wcześniej. W filmie głosu użyczyło również bardzo wielu polskich aktorów i aktorek, między innymi: Krystyna Janda, Andrzej Wajda, Gustaw Holoubek, Andrzej Chyra, Małgorzata Kożuchowska, Tomasz Stańko, Magdalena Cielecka czy Daniel Olbrychski. Już sam ten fakt pozwala poniekąd przenieść się w czasie, by doświadczyć na nowo głosów, spośród których znajdują się takie, których już z nami nie ma. Z kolei autorem muzyki jest Tadeusz Nalepa – wieloletni przyjaciel reżysera, co również nie pozostaje bez echa w filmie i jednocześnie fantastycznie dopełnia całość.

Zabij to i wyjedź z tego miasta to swego rodzaju pamiętnik, z którym zapoznaje nas Mariusz Wilczyński. Nie jest to historia prosta i przyjemna, ponieważ przez 85 minut musimy skupić się na seansie, by odczytać znaczenie filmu i zrozumieć go. Mimo to na pewno warto się z filmem zapoznać, gdyż pomimo ogromnego ładunku emocjonalnego, smutku i mroku posiada iskierki nadziei, przebłyski radości oraz piękna. To film, który ukazuje nam, jak ważna jest w życiu człowieka umiejętność pogodzenia się ze stratą oraz pamięć, ponieważ tylko ona nam pozostaje. To także dzieło będące poetyckim labiryntem, który widz może indywidualnie interpretować i oceniać. To w końcu wymagające, surrealistyczne dzieło minionej epoki będące niejako hołdem złożonym przeszłości. Zachęcam gorąco do obejrzenia.

Zabij to i wyjedź z tego miasta (2020) zwiastun PL, film dostępny na VOD


Film Zabij to i wyjedź z tego miasta obejrzycie na platformie Cineman

Write a Review

Opublikowane przez

Klaudia Rudzka

Kino w każdej postaci, literatura rosyjska, reportaż, ale nie tylko. Magister od Netflixa, redaktor od wszystkiego. Właściwy człowiek we właściwym miejscu – chętnie zrelacjonuję zarówno wystawę, koncert, płytę, jak i sztukę teatralną.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *