blunt

James Blunt z nową płytą. Wiosną 2020 wystąpi w Polsce!

Niekwestionowany król ballad właśnie wydał najnowszy album Once Upon A Mind. W Polsce na żywo zaprezentuje go swoim fanom w marcu przyszłego roku. Na koncercie nie zabraknie także nieśmiertelnych przebojów Jamesa Blunta. To będzie wyjątkowe wydarzenie!

Autor słynnego You’re Beautiful i wielu innych topowych hitów, po eksperymentach z elektronicznym brzmieniem, powrócił do swoich muzycznych korzeni, wypuszczając w świat zbiór utworów o klasycznym brzmieniu. Album Once Upon A Mind to prawdziwy strzał w dziesiątkę, a może i nawet w jedenastkę – bo właśnie tyle utworów zapisało się na nowym krążku króla ballad.

Artysta znany jest ze swoich lirycznych utworów i genialnych koncertów w wypełnionych widownią halach, ale także ze swojego niecodziennego poczucia humoru i bezpośredniości.

Na swoim profilu facebookowym James Blunt opublikował maila z wytwórni płytowej, która zapytała go o czym jest nowy album? Muzyk oczywiście odpowiedział w swoim stylu, przesyłając opis każdej piosenki:

5 Miles – marzenie o lepszych czasach.

Champions – nie jest łatwo, ale jeśli jesteśmy w tym razem, to możemy być niesamowici.

Cold – jestem daleko i potrzebuję troszkę miłości, proszę.

Halfway – raz jesteś, a raz cię nie ma, ale nie ma czegoś takiego, jak bycie w połowie drogi.

How It Feels To Be Alive – przeszłość wciąż mnie prześladuje.

I Told You – wiadomość dla moich dzieci na czas, kiedy odejdę.

Monsters – piosenka dla mojego chorego taty.

Stop The Clock – mój ojciec, marzący o tym, by móc zatrzymać zegarek.

The Greatest – wiadomość dla moich dzieci, by byli najlepsi, jacy tylko mogą być.

The Truth – wszystko, co robiłem przed spotkaniem mojej żony, było tylko częścią podróży ku znalezieniu jej – i to prawda.

Youngster – niezależnie od tego, że myślisz jak bardzo jestem stary, wiem, że i tak jestem ciągle 25-latkiem.

– Wszystkie te rzeczy są konsekwencjami tego, że opuszczam moją rodzinę, by dawać koncerty na całym świecie. Walczę ze śmiercią mojego ojca, ale dzieci to nadrabiają – napisał na swoim profilu na FB James Blunt. I jeszcze dodał: – Dlatego właśnie album ten chciałem nazwać „Monsters”. Ale „Once Upon A Mind” jest bardziej mocne. „Once Upon A Lonely Mind” (Dawno temu w samotnym umyśle) jest mi najbardziej bliskie.

We wcześniejszych wywiadach gwiazdor opowiadał, że nowa płyta jest dla niego bardzo osobista. Słowa utworów opisują natomiast dotychczas przebyte życie artysty oraz te, z którym właśnie się mierzy – pełne trudności i problemów związanych z byciem w ciągłej trasie.

blunt

Write a Review

Opublikowane przez

Mateusz Cyra

Redaktor naczelny oraz współzałożyciel portalu Głos Kultury. Twórca artykułów nazywanych "Wielogłos". Prowadzący cykl "Aktualnie na słuchawkach". Wielbiciel kina, który od widowiskowych efektów specjalnych woli spektakularne aktorstwo, a w sztuce filmowej szuka przede wszystkim emocji. Koneser audiobooków. Stan Eminema. Kingowiec. Fan FC Barcelony.  

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *