Po premierze znakomitego albumu docusoap Coals nie mogli ruszyć w trasę koncertową, festiwale na które się wybierali zostały odwołane… Pojawili się za to na OFF Clubie, w kościele, poza swoim środowiskiem naturalnym, by pokazać, czym jest siła muzyki.
Kiedy w kościele odwrócicie się i zadrzecie głowy, może uda się Wam zobaczyć organistę, który w skupieniu wygrywa podniosłe pasaże na chwałę Pana. Tego wieczoru w Kościele Ewangelicko-Augsburskim w Katowicach wyglądało to jednak i brzmiało zupełnie inaczej – w tym surowym, monumentalnym otoczeniu ulokował się zespół Coals ze swoim odjechanym, intymnym, onirycznym popem.
Śląski duet Coals wciąż jeszcze jest formacją młodą – Kacha Kowalczyk i Łukasz Rozmysłowski grają razem od raptem sześciu lat – ale dorobku zapewne zazdrości im niejeden weteran rodzimej sceny. Dyskografia składająca się z dwóch mini-albumów (Homework i Klan) oraz dwóch dużych płyt (Tamagotchi i docusoap), koncerty na takich festiwalach jak Primavera, Pohoda, Reeperbahn i – oczywiście – OFF oraz sesja dla rozgłośni KEXP z Seattle świadczą o tym, że Coals coś robią dobrze. Jest w ich muzyce niepokój horroru, ale też lekkość i słodycz. Jest zaskakująca powaga, ale i rozbrajająca ironia. Jest nawiązanie do dźwięków z przeszłości – pastelowych, popowych lat 80. i mroków trip-hopu – ale też świadomość tego wszystkiego, co dziś najważniejsze i najbardziej interesujące w elektronice, rapie i r’n’b. Kroczą własną, unikalną ścieżką i z pewnością daleko nią zajdą.
Coals z całym tym światem pojawili się na zaproszenie organizatorów OFF Festivalu w kościele, a więc w miejscu i kontekście, który – jak mogłoby się zdawać – najmniej przystaje do ich osobliwego popu. Jak sobie poradzili?
Zobaczcie sami!
Koncert będzie dostępny również na Facebooku – na obu kanałach do 15 grudnia. Kolejne dwa koncerty zrealizowane w ramach OFF Club będziecie mogli zobaczyć w grudniu na kanale OFF Festival Katowice na Facebooku:
15 grudnia: Trupa Trupa w Walcowni Cynku – Muzeum Hutnictwa Cynku
Emisje kolejnych koncertów zaplanowano na styczeń 2021.
Fot.: Radek Kaźmierczak
Inf.: OFF Festival