Czy wierzysz w siłę wyższą, która kieruje Twoim życiem? Czy łatwo podejmuje się decyzje, które mają olbrzymie znaczenie dla naszej przyszłości? Czy łatwiej pozbyć się tej odpowiedzialności i zrzucić ją na karb czegoś innego? Dorosłość, branie odpowiedzialności nie jest wcale łatwe. Będąc dziećmi, nie możemy się doczekać, kiedy ta chwila nastąpi – moment, w którym sami będziemy samostanowić o sobie. Lecz kiedy ten czas nadchodzi, przeraża nas to. Mnogość rozwiązań, niepewność, towarzyszy nam na prawie każdym kroku w dorosłym życiu. A co, jeśli nasze myślenie może nam pomóc w podejmowaniu decyzji? O tym jest publikacja Wszechświat cię wspiera. Uwierz w cuda.
Gabrielle Bernstein, autorka książki Wszechświat cię wspiera. Uwierz w cuda, udowadnia, że podejście do życia ma ogromny wpływ na łatwość i wiarę w podejmowane przez nas decyzje. Na początku warto wspomnieć, że Gabrielle, co sama podkreśla, mierzyła się w swoim życiu z wieloma problemami – depresją, uzależnieniami od narkotyków, mocnych alkoholi. Autorka przechodziła także załamania nerwowe, odczuwała silny niepokój. Co jej pomogło w zmianie życia? Medytacja, ezoteryka, wiara w miłość, szczęście. I tutaj mam trochę mieszane uczucia. O ile zmiana postawy, zmiana myślenia może moim zdaniem pomóc w walce z uzależnieniami, o tyle wspieranie się tylko „pozytywnym nastawieniem” nie pomoże z chorobami. Od tego są lekarze, specjaliści, którzy dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy pomagają pacjentom w walce ze słabościami czy też problemami natury psychicznej.
Jednak zmiana postawy życiowej – otwarcie się na miłość zarówno do drugiego człowieka, jak i do samego siebie może wnieść wiele pozytywnych chwil do naszego życia. Wyzbycie się lęku, wiara we własne siły, w siłę wyższą, która jest po naszej stronie, może znacznie ułatwić proces podejmowania decyzji. Wyzbycie się poczucia braku wiary we własne siły, ciągłego osądzania siebie, porównywania do innych – ma bez wątpienia zbawienny wpływ na życie.
Wina i jej pokłosie też zostały przedstawione przez autorkę w publikacji Wszechświat cię wspiera. Ciągłe umniejszanie swojej osobie, dołowanie się i wytykanie swoich błędów nie tylko sprawiają, że tak zaczynają nas widzieć nasi najbliżsi, ale także pozostałe osoby. Niekiedy tracąc możliwości rozwoju, nowych znajomości, na starcie jesteśmy przegrani. Dlaczego? Bo sami tak się widzimy. Odczuwając wieczną winę i strach przed nieznanym – tracimy jeszcze więcej. Czasem los wysyła do nas sygnały, znaki, które warto zauważyć. Za którymi warto podążać i się ich nie bać.
Na początku wszystko, co nowe, może przerażać, ale lepiej doświadczać, niż bierne i ze strachem tkwić w jednym miejscu. Książka Wszechświat cię wspiera jest skierowana do osób, które chcą zmienić podejście do życia. Nie może być ona traktowana jako jedyny wyznacznik do polepszenia życia. Podejrzewając u siebie poważniejsze choroby, warto podjąć odpowiednie kroki w leczeniu, posiłkując się tym poradnikiem.
Gabrielle Bernstein posługuje się zrozumiałym językiem, podaje wiele przykładów z życia, pozwalając czytelnikowi utożsamić się z wieloma sytuacjami, które spotkały autorkę lub inne osoby, których historia może brzmieć podobnie do naszej.
Książka jest przedstawiona w nowej stylistyce. Czarna okładka, na której tle widnienie dziewczyna z różowymi włosami, ma w sobie coś z nowości. Nie wiedząc, że jest to poradnik, odebrałabym ją jako powieść dla nastolatków. Może to i dobrze? Często problemy dorastających młodych osób są spychane na boczne tory albo ignorowane przez stwierdzenia, że to uroki dojrzewania lub, że te problemy to nie są tak naprawdę prawdziwe problemy.
Myślę, że młodzież z chęcią sięgnie po tak wydaną książkę.
Fot.: Wydawnictwo Kobiece
