Twarzova

Wcale nie bylejakość – Vienio + Magiera – „Twarzova” [recenzja]

Twarzova to album nie byle jaki! Kontrowersja, bystra analiza zachowań dzisiejszego świata i zdolność ubrania wszystkiego w odpowiednie słowa. No i te niepowtarzalne bity. Proszę państwa, oto Vienio i Magiera! Duet, który na pewno warto zapamiętać. Choć Magiera to klasa sama w sobie, progres warszawskiego rapera jest widoczny gołym okiem. Wraca do swoich słuchaczy po trzech latach nieobecności i zaskakuje formą. Współzałożyciel grupy Molesta Ewenement pokazuje, że rap można odziać w elegancki, pełen klasy styl.

Album Twarzova składa się z dziesięciu utworów. W aż siedmiu możemy posłuchać zwrotek, którymi autorami są goście. To Minuta i 20 sec. (Bovska), Części zamienne (Ras), Lubię to miasto(Skubas), Zabijam czas(Edo G, Igor Boxx, Dj Kebs), Warstwa plastiku(Paprodziad), Imperium zła(Junior Stress), i Uliczne legendy( Kosi, Dj Falcon1). Co warto zauważyć, choć osób biorących gościnny udział w utworach jest wiele, nie przytłacza to słuchacza ani w żaden sposób nie irytuje. Wygląda na to, że Vienio dobrze przemyślał swój ruch, dopieszczając płytę w każdy możliwy sposób.

Hip-hop jest dla mnie cudem. Wyciągnął mnie z getta, z życia na krawędzi, pozwolił zwiedzić świat.

– stwierdza Vienio w rozmowie z Jarosławem Szubrychtem. I to naprawdę na jego najnowszym krążku słychać. Tak ważne dla niego słowa hip-hop jest cudem, wypowiada także w utworze Zabijam czas, który jest – w moim mniemaniu – swego rodzaju hołdem dla gatunku muzyki, dzięki której raper jest dzisiaj w tym miejscu.

Za genialne bity odpowiada Magiera, wrocławski producent tworzący naprawdę dobrą muzykę. To osoba, której należy zawdzięczać połowę sukcesu Twarzovej. Świetne bity wpasowują się w teksty w sposób tak zaskakująco naturalny, że ma się wrażenie, iż od zawsze były jednością. Naprawdę zastanawiam się, jak się to robi? Jak dopasowuje się muzykę do tekstu tak, by wszystko grało? I to jak grało! Z mojej strony wielki szacunek. Naprawdę podziwiam ten ogrom wykonanej pracy przez obu panów.

Utwór otwierający album, Minuta i 20 sec. to prawdziwa perełka, moja ulubiona z całej płyty. Teksty o uczuciach i relacjach damsko-męskich to coś, co osobiście lubię najbardziej. Vienio ze swoim świetnym, dojrzałym tekstem schodzi jednak na drugi plan. Gwiazdą tutaj jest Bovska! Refren to istny majstersztyk. Mocny, przepiękny głos kobiety i wykonanie w stylu ludowym, prawdziwie słowiańskim, jest czymś magicznym, nie do podrobienia.

Vienio feat. Bovska - Minuta i 20sec

Vienio w swoich tekstach porusza problemy dzisiejszego świata. W E-330 opisuje współczesną bylejakość, którą zadowalają się Polacy. Słaba jakość, gonitwa za pieniądzem w zamian za to, co najważniejsze w życiu: zdrowie. To historia, którą zna każdy z nas. Często odmawiamy sobie dobrej jakości, pakując w siebie chemiczny dynamit. Tekstami o ekologii i zdrowej żywności raper uświadomił swoich słuchaczy, jak ważne jest dla niego życie. Jego dojrzałość można dostrzec w każdym utworze. Wyróżnia go bystrość spostrzeżeń, widzimy, jak uważnym jest obserwatorem.

Za serce chwycił mnie utwór Lubię to miasto. Nostalgiczny, wyróżniający się niepowtarzalnym klimatem refren stworzony przez Skubasa sprzyja własnym refleksjom i poważnym przemyśleniom. Kawałek ten opowiada o mieście ważnym dla muzyka. Każdy z nas może utożsamić się z utworem, gdyż każdy z nas posiada to jedno, szczególne miejsce, do którego z chęcią wraca. Lub z którym wiążą go wspomnienia, nacechowane przeróżnymi uczuciami.

Lubię to miasto

Duszę ma własną

Chcę tylko drzwi zatrzasnąć

Ulica jest piękną niewiastą

Czuć tutaj nutkę melancholii, a mnie osobiście najlepiej ów tekst smakuje w nocy, gdy wokół panuje niezmącona niczym cisza.

Vienio porusza także kwestię nieszczerości, która współcześnie nikogo już nie dziwi. Utwór Sto twarzy to prosty, szczery przekaz, bez owijania w bawełnę. Raper podkreśla, że nigdy nikogo nie udawał, a każda z jego stu twarzy jest prawdziwa. To spostrzeżenie, które bardzo mi się spodobało. I faktycznie, Vienio jest tym samym facetem, co lata temu, tylko dużo dojrzalszym. Jego szczerość i autentyczność czuć w każdej nawiniętej zwrotce.

Okładka płyty Twarzova, wykonana z wielką starannością, jest przepiękna. W środku znajdziemy dziesięć felietonów napisanych przez Vienia, każdy przypisany osobnemu utworowi. Tam też możemy obejrzeć oryginalne rysunki, utrzymane w takim samym stylu jak okładka. Twórcą jest Michał Wręga.

Krążek Twarzova od duetu Vienio+Megiera jest na pewno wykonany z wielką starannością i pasją. Dopieszczony i doszlifowany w każdym szczególe. Bardzo się cieszę, że jest na rynku tak dojrzały facet jak Vienio, który nie boi się poruszać tematów takich jak ekologia czy realia mediów społecznościowych. On naprawdę opowiada o tym, co dla niego ważne, a dzięki temu możemy dostrzec, jak mądrym i autentycznym człowiekiem jest. Dla mnie album ten to stylowy, pełen klasy i swego rodzaju wyrafinowania rap. Czysty, pasjonujący artyzm widać tutaj gołym okiem. Fajnie, że panowie pokazują, iż hip-hop może być tak inteligentny, tak gustowny, tak ważny.

httpv://www.youtube.com/watch?v=g–lKhwE2vo

Fot.: Wydawnictwo Agora

Twarzova

Write a Review

Opublikowane przez

Natalia Chrobok

Wszystkie niewypowiedziane słowa.

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *