Niezwykli goście – Scott Walter, James Henry – „Z duchami przy wigilijnym stole” [recenzja]

Zbiór opowiadań Z duchami przy wigilijnym stole  autorstwa Scotta Waltera i Jamesa Henry’ego to pozycja idealna na długie zimowe wieczory, w których z utęsknieniem  poszukuje się dodatkowych emocji. Groza i strach są obecne w każdym opowiadaniu, a ich bohaterami są siły nadprzyrodzone, demony, zjawy, nieczyste dusze oraz ludzie z krwi i kości, którzy próbują złamać rodzinne klątwy, odkryć sekrety i pomóc zgubionym duszom. Bez wątpienia w każdej historii można się rozsmakować – nieśpieszne tempo akcji, dbałość o język, dobór słów, budowanie klimatu krok po kroku wprowadzają czytelnika w dobry nastrój, gwarantując rozrywkę na najwyższym poziomie przez kilka godzin.

Dopiero co minął upragniony przez każdego z nas okres w roku – Święta Bożego Narodzenia. Czas zadumy, niezwykłych przeżyć, poszukiwań tajemnic do rozwikłania. Czas refleksji oraz podsumowań kończącego się roku. Kilka dni, podczas których można zregenerować siły, zająć się swoimi pasjami, poddać się najlepszemu zajęciu na świecie, czyli czytaniu książek – najlepiej tych klimatycznych dzieł idealnie wpisujących się w świąteczny klimat. Mój wybór padł na książkę Z duchami przy wigilijnym stole – jest to zbiór opowiadań, które odnoszą się do klasycznych dzieł czasów elżbietańskich czy wiktoriańskich. Nie znajdziemy w nich morderczych bestii żerujących na swoje ofiary, mutantów pragnących uśmiercić każdego, kto stanie na ich drodze, czy też zombie, które pragną zatopić zęby w ciele swojej przekąski.

Cóż więc możemy odkryć w tej niezwykłej książce? Historie z nutą dreszczyku, słodkim niepokojem, otulone odrobiną grozy, szczyptą fantastyki oraz ciekawymi tajemnicami. W zbiorze można znaleźć opowiadania takie jak: Henryka Rzewuskiego – Ja gorę, Waltera Scotta – Gobelinowa komnata, czyli Dama w sukni z trenem, Mrs Henry Wood – Duch z Hollow Field, Ellen Wood – Tajemniczy gość, Margaret Oliphant – Ścieżka Szlachetnej Damy, Elizy Lynn Linton – Wigilia w Beach House, Stefana Grabińskiego – Ślepy tor, Jana Łady – Lucyfer, Granta Allena – Wolverden Tower, Henry’ego Jamesa – Ostatni z rodu Valerio oraz Sir Edmund Orme. Przyznam się, że było to moje pierwsze zetknięcie z wymienionymi autorami. Jednak muszę stwierdzić, że spotkanie to było bardzo udane. Czytając, bez problemu przenosiłam się wyobraźnią do nawiedzonych domów, spotykałam się z demonami, słuchałam o dawnych nieszczęśliwych miłościach, obserwowałam ludzką ciekawość i rozpacz. Znalazłam także  kilka elementów wspólnych z już wcześniej mi znanymi baśniami, podaniami ludowymi czy legendami. Tytuły także zachęcają do sięgnięcia po tę książkę.

Zbiór opowiadań sam w sobie jest pięknie wydany – twarda okładka, obwoluta, zdobienia. Idealnie więc sprawdzi się jako zakup lub prezent dla koneserów niezwykłych wydań literatury. Na pewno będzie stanowiła smaczek na książkowym regale.

Język nie budzi zastrzeżeń, jest adekwatny do epoki, w której toczy się akcja. Można momentami znaleźć archaizmy, których znaczenie trzeba sprawdzić, jednak absolutnie nie przeszkadza to w odbiorze dzieła.  Książką pod względem językowym można się delektować, pozwalając nieść się autorowi przez fabułę powieści.

Z duchami przy wigilijnym stole  idealnie sprawdzi się dla miłośników prozy Edgara Allana Poego czy H.P. Lovecrafta, którzy doskonale potrafili budować napięcie poprzez opisy miejsc, przedstawienie postaci literackich czy narrację.  Znajdziemy tu niezwykły klimat, elementy grozy, przeplatane niepokojem, strachem, a także ciekawością i chęcią niesienia pomocy złamanym duszom, nieszczęśliwym kochankom, samotnikom lub osobom, które straciły w życiu zbyt wiele.

Fot.: Wydawnictwo Zysk i S-ka


Przeczytaj także:

Wielogłos o książce Żywoty diabłów polskich. Legendy i podania

Write a Review

Opublikowane przez

Patrycja Słodownik

Uwielbia spędzać czas na czytaniu książek z gatunku: thriller, horror, kryminał. Kocha mocne wrażenia, intrygi, tajemnice oraz niejednoznaczne postaci. Nie pogardzi książkami o rozwoju osobistym, w myśl zasady, że człowiek uczy się o sobie przez całe życie. Wolny czas spędza także w kinie i teatrze. Nie lubi nudy, więc stara się wycisnąć życie jak cytrynę!

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *