Mądry że f*ck Gary John Bishop

Mądrość z życia wzięta – Gary John Bishop – Mądry, że F*ck [recenzja]

Każdy z nas ma gorsze momenty w życiu, które odkrywają nasze słabe strony przed innymi. Strach, ból, życiowe błędy nakręcające spiralę niekorzystnych wydarzeń. Jak to zatrzymać? Co można z tym zrobić? Wyjścia są przeważnie dwa. Pierwsze to negatywne – polega na karmieniu naszego wewnętrznego potwora. Zagłębiamy się w tej beznadziejnej sytuacji, toniemy w niej, rozpływamy się. Czasami wręcz nie potrafimy z niej wyjść bez pomocnej ręki lub swojej silnej woli. Drugim rozwiązaniem jest jak najszybsze otrząśnięcie się oraz wyciągnięcie z niej wniosków. Czerpanie mądrości z niekorzystnych dla nas zdarzeń jest częścią naszego życia. Buduje nasz charakter, pozwala na szybszą reakcję w podobnych momentach w życiu. Gary John Bishop w książce Mądry, że f*ck. Proste prawdy, które przeprowadzą Cię przez życiowe g*wnoburze wskazuje drogę oraz prowokuje do myślenia nad sytuacjami, które nas spotkały

Autor podzielił książkę na cztery główne tematy: Miłość, Strata, Strach i Sukces. W każdej z nich można znaleźć przykłady życiowych błędów, które dziwnym trafem znamy ze słuchu lub własnych doświadczeń. Albo możemy porównać do podobnych elementów w naszym życiu. I co dalej? Gary wskazuje, w jak najlepszy sposób można wykorzystać każdą sytuację, jaka nas spotyka. Zadaje niewygodne pytania. Skłania do refleksji, czasem prowokuje.

Czytelnik ma wrażenie, że autorowi realnie zależy na polepszeniu życia odbiorcy jego książek. Wskazuje, aby nie być biernym uczestnikiem swojego życia, nie akceptować każdej sytuacji, nie doprowadzić do prokrastynacji oraz wegetacji. Czy też nie oddawać decyzyjności w kluczowych dla nas decyzjach innym osobom, które pozornie chcą nam pomóc. Wręcz przeciwnie –  Gary Bishop podkreśla z całą stanowczością, aby wziąć życie za rogi, podejmować w nim świadome decyzje, walczyć o siebie, swoje przekonania, czerpać garściami z popełnianych błędów. Czy to do mnie przemawia? Oczywiście, że tak. Totalnie się zgadzam z Garym w tej kwestii. Jednocześnie wiem, ze jest to szalenie trudne. Warto natomiast małymi krokami wprowadzać zmiany w swojej egzystencji.

Istotną kwestią w moim odczuciu jest wiele możliwości czytania tej książki. Jest ona krótka, dzięki specyficznemu stylowi autora (pokazujący olbrzymią pewność siebie) można ją przeczytać w jeden wieczór. Jednak nie o to w niej chodzi. Osobiście czytałam ją etapami. Po każdym z nich następowała „chwila refleksji”. Warto także do niej wracać od czasu do czasu. Nawet otwarcie jej na losowej stronie i przeczytanie kilku zdań pomaga mi uspokoić myśli w nerwowych chwilach.

Każda część zaopatrzona jest w Fakty – zdania, złote myśli, które naprawdę skłaniają do refleksji. Przytoczę kilka z nich, które na mnie wywarły olbrzymie wrażenie. Z pewnością będę do nich wracać od czasu do czasu:

 

Kiedy ktoś mówi, że cię nie kocha, nie ma to nic wspólnego z tobą.

 

Masz prawo czuć się przytłoczony. Ta reakcja jest uzasadniona, ale przejściowa.

 

Strach to znak, że żyjesz. Twoim zadaniem jest to zrozumieć i działać mimo strachu.

 

Kiedy za jakość twojego życia odpowiada ktokolwiek poza tobą, stajesz się ofiarą.

 

Gary Bishop jest bez wątpienia autorem z kategorii tych kontrowersyjnych. Przekazuje treści bardzo dosadnie, czasem w sposób wulgarny, ale przede wszystkim prosty. Nie posługuje się językiem naukowym, nie podaje specyficznych nazw. Autor nie jest mentorem, który zanudza nas na śmierć swoimi wywodami. Nazwałabym go raczej kolegą, który przekazuje nam zdobytą przez siebie wiedzę w sposób, który nie każdemu może odpowiadać. Prowokacje, niewygodne pytania skłaniające do autorefleksji mogą nie odpowiadać osobom, które poszukują odpowiedzi na już i teraz.

Okładka książki wyróżnia się na tle pozostałych pozycji. Połączenie czerni, bieli i koloru pomarańczowego, a także rysunek „pękniętej szyby” nie kojarzy się z poradnikiem, jednak zachęca do sięgnięcia po tę lekturę. Być może za sprawą wielce niestosownego w mniemaniu niektórych osób tytułu.

Osobiście jestem bardzo zadowolona z lektury tej książki. Skłoniła mnie do głębszych refleksji nad swoim i otoczenia zachowaniem wobec niektórych zdarzeń. Bez wątpienia będę do niej wracać co jakiś czas – czy to kilku losowych stron, czy całej książki.

Fot.: Insignis


Przeczytaj także:

Recenzja książki Szczęście. Poradnik dla pesymistów

Mądry że f*ck Gary John Bishop

Write a Review

Opublikowane przez

Patrycja Słodownik

Uwielbia spędzać czas na czytaniu książek z gatunku: thriller, horror, kryminał. Kocha mocne wrażenia, intrygi, tajemnice oraz niejednoznaczne postaci. Nie pogardzi książkami o rozwoju osobistym, w myśl zasady, że człowiek uczy się o sobie przez całe życie. Wolny czas spędza także w kinie i teatrze. Nie lubi nudy, więc stara się wycisnąć życie jak cytrynę!

Tagi
Śledź nas
Patronat

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *