Kulturalny Prezentownik 2024

Kulturalny prezentownik Publicystyka

Okres świątecznych przygotowań trwa, a my po raz kolejny chcemy pomóc Wam w wyborze prezentów dopasowanych do zainteresowań obdarowywanych osób. Jednocześnie zachęcamy do przemyślanych i świadomych zakupów prezentowych oraz niepoddawania się zakupowemu szaleństwu. Własnoręcznie wykonany kolaż może okazać się cenniejszym prezentem od popularnego plakatu. Nasze redaktorki: Gosia Kilijanek, Klaudia Rudzka, Natalia Wesołowska-Basista, Natalia Trzeja, Anna Sroka-Czyżewska i redaktor Mateusz Cyra stworzyli przegląd kulturalnych propozycji prezentowych, aby bieganie między sklepowymi półkami czy spędzanie godzin na internetowych poszukiwaniach nie wiązało się ze stresem i frustracją. Mamy nadzieję, że w tegorocznym Kulturalnym Prezentowniku znajdziecie prezentowe inspiracje.

Zachęcamy Was również do zerknięcia w nasze polecenia z ostatnich pięciu lat – dobre książki z czasem nie tracą na wartości!

Literatura

Gosia Kilijanek

Nie wiem powstawało jako podcast w czasie pandemicznych lockdownów – Filip Springer zamykał się w szafie z telefonem i dyktafonem, żeby w ciszy nagrywać wypowiedzi ludzi nauki i kultury. Najwybitniejszym specjalistkom i specjalistom w swoich dziedzinach zadawał tylko jedno pytanie: czego Pani/Pan nie wie? Odcinki podcastu ukazywały się w Audiotece i dodawały otuchy w momentach największej niepewności. – To była jedna z moich największych reporterskich i intelektualnych przygód – pada we wstępie – móc porozmawiać w czasie globalnego niepokoju z mądrymi ludźmi o tym, czego nie wiedzą. Wśród rozmówców reportera znaleźli się między innymi: Hanna Krall, Ewa Kuryłowicz, Andrzej Leder, Zbigniew Mikołejko, Aleksandra Przegalińska-Skierkowska, Anda Rottenberg czy Jerzy Hausner. To zbiór pełnych mądrości wypowiedzi podany w bardzo przystępny i estetyczny sposób.

Dla kogo?

Dla wszystkich. Nie wiem może być prezentem szczególnie wskazanym dla najbardziej zabieganych albo tych, którzy w czasie lektury szybko się rozkojarzają – wypowiedzi rozmówców Springera są zwięzłe i zajmują raptem kilka stron. Można więc czytać partiami, bez gubienia wątków.

Zbiór esejów amerykańskiej intelektualistki w nowej oprawie graficznej projektu Przemka Dębowskiego. Choć opublikowany w 1966 roku, wciąż aktualny i wywierający wpływ na myślenie o współczesnej sztuce i kulturze. Oryginalne i przenikliwe przemyślenia Sontag dotyczą m.in. twórczości Godarda, Bressona, Sartre’a, Ionesco czy Lévi-Strausse’a. Jak zaznacza we wstępie autorka, wartością tych tekstów jest nie tyle krytyka poszczególnych dzieł, co istotność poruszanych problemów.

Dla kogo?

Dla czytelniczek i czytelników Sontag oraz zainteresowanych kulturą szeroko pojętą.

Ukochane równanie profesora Yōko Ogawy zostało wyróżnione pierwszą w historii nagrodą Hon’ya Taishō, przyznawaną przez japoński kolektyw księgarzy. Wydana przez Tajfuny kameralna opowieść do dziś uznawana jest za jedną z najukochańszych powieści współczesnej Japonii. To historia wybitnego profesora matematyki, zmagającego się z utratą pamięci, w którego domu pojawia się gosposia ze swoim synem. Budowanie relacji międzyludzkich okazuje się trudniejsze od rozwiązywania równań matematycznych, szczególnie jeśli rzeczywistość w obliczu niepamięci trzeba odkrywać ciągle na nowo. Pełna prostoty i odrobiny melancholii chwytająca za serce historia.

Dla kogo?

Dla wielbicielek i wielbicieli literatury japońskiej, a także filmów Nietykalni czy Skazani na Shawshank – taki nastrój kryją te beżowe okładki.

Słownik miejsc wyobrażonych powstał na podstawie dziewiętnastowiecznych przewodników turystycznych – bedekerów. Autorzy postanowili umieścić na swojej liście miejsca zaczerpnięte z literatury – to podróż do Zamku Kafki, na wyspę Robinsona Crusoe, do Krainy Czarów Lewisa Carrolla, Hogwartu i Doliny Muminków, niewidzialnych miast Itala Calvina, Márquezowskiego Macondo, na Wyspę Bezkształtną Alfreda Jarry’ego, w głąb Tolkienowskiego Śródziemia czy Ziemiomorza Ursuli Le Guin. Jak przyznaje profesorka Dominika Oramus: Słownik ten jest erudycyjną zabawą, ale i popisem wielkiego oczytania, wzorowanym na dziełach Jorge Louisa Borgesa i Umberta Eco, a także świadectwem bogactwa i różnorodności tradycji naszej kultury. Tomiszcze liczące tysiąc stron robi ogromne wrażenie.

Dla kogo?

Dla miłośniczek i miłośników literatury. Fragmenty dostępne na stronie wydawnictwa.

Zbiór czeskich niesamowitości, czyli twórczości XIX i XX-wiecznych pisarek i pisarzy z Czech. Wśród nich: Josef Jiří Kolár, Jakub Deml , Emanuel z Lešehradu, Ladislav Klíma Karel Hynek Mácha, Jiří Karásek ze Lvovic, Karel Čapek i Jaroslav Seifert.

Dla kogo?

Dla fanek i fanów czeskiej literatury (w tym czytelników Kundery czy Čapka) oraz kolekcjonerek i kolekcjonerów serii Stehlik Mariusza Szczygła wydawnictwa Dowody (te książki również polecam i polecałam w poprzednich edycjach Kulturalnego Prezentownika). Spis treści dostępny na stronie PIW.

Po tym wydaniu książki Sylwii Zientek Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn (polecana przeze mnie w zeszłorocznym prezentowniku), publikacji o podobnej tematyce pojawiło się więcej. Wspominam więc o kilku, które przykuły moją uwagę.

Historia sztuki bez mężczyzn historyczki i kuratorki sztuki Katy Hessel wydźwięk do dzieła Zientek ma podobny, przybliżając nam sylwetki osób wykluczonych i pominiętych w artystycznym świecie – kobiet. Historia sztuki dotyczy całego świata, a jednak, kosztem innych punktów widzenia, dominuje w niej perspektywa męska oraz zachodnioeuropejska – to właśnie chcę ujawnić i zakwestionować – pisze we wstępie autorka. Książka podzielona została na pięć części, skupiających się na przełomowych momentach historii sztuki – od początku XVI wieku po lata 20. XXI wieku, i zdumiewa tym, o jak wielu artystkach nikt nigdy nam nie wspomniał.

Sonia Kisza w Histerii sztuki przywołuje znane i mniej znane obrazy oraz rzeźby, odkrywając ukryte znaczenia sztuki europejskiej związanej z kobietami. To nowoczesne podejście do czytania obrazów oraz interpretacji dzieł na nowo – bezkompromisowe, barwne i starannie wydane.

Mistrzynie Dagmary Budzbon-Szymańskiej to zbiór esejów na temat życia i drogi artystycznej wybranych polskich artystek, tworzących w ciągu ostatnich dwustu lat. Wśród bohaterek tekstów znalazły się Olga Boznańska, Ewa Kuryluk, Katarzyna Kobro, Anna Bilińska, Maria Jarema, Alina Szapocznikow, Teresa Pągowska, Magdalena Abakanowicz, Katarzyna Kobro, Katarzyna Kozyra, Maria Pinińska-Bereś czy Agata Bogacka. Nie brakuje w ich historiach wątków emancypacyjnych, macierzyńskich oraz walki z patriarchatem świata artystycznego.

Historyczka sztuki Grażyna Bastek w Ilustrowniku zabiera czytelników do średniowiecznych i nowożytnych pracowni malarskich. W bogato ilustrowanym wydaniu opisuje techniki malarskie, losy dzieł sztuki oraz procesy konserwatorskie. To słownik, który kryje w sobie przyjemną opowieść o malarstwie i pozwala widzieć w obrazach więcej.

W Krótkiej historii sztuki krytyczka Charlotte Mullins z zaangażowaniem kreśli opowieść o tradycjach artystycznych rozpoczynając od prehistorii i wędrując od Japonii po Amerykę Południową. Erudycyjnie przybliża postacie marginalizowanych artystek, ale też artystów.

Kolekcja Borysława Czyżaka to wciągające biografie artystów i artystek, obserwowanych z perspektywy prawdziwego pasjonata sztuki. Czyżak przybliża w swojej książce osiem postaci: Magdaleny Abakanowicz, Marii Anto, Zuzanny Janin, Kojego Kamojego, Jarosława Modzelewskiego, Erny Rosenstein, Henryka Stażewskiego i Wacława Taranczewskiego. To hołd dla osobistego odbioru sztuki, dla tego, jak dzieło oddziałuje na nasze zmysły i emocje – pada w opisie książki, a jak we wstępie dodaje Marta Czyż: to również autobiografia życia ze sztuką. Pochwała koncepcji slow art w dobie uzależniającego scrollowania.

Na koniec biblia historii sztuki, czyli O sztuce Ernsta Hansa Gombricha, który o kobietach nie wspomina i do którego we wstępie swojej książki odnosi się Katy Hassel. Poza tym, książka z kategorii wspaniałych, wydana na świecie w łącznym nakładzie ponad pięciu milionów egzemplarzy i przetłumaczona na ponad trzydzieści języków.

Dla kogo?

Dla tych, którzy chętnie wybierają się w odwiedziny do muzeów sztuki, ale też dla tych, którzy kupili ostatnio akwarele i próbują swoich sił malarskich z youtubowymi tutorialami. Jest szansa, że nawet dla tych, którzy sztuki zbytnio nie cenią – oni też powinni znaleźć coś wartościowego w przybliżanych życiorysach twórczyń i twórców.

Na stulecie pisma „Harvard Business Review” autorzy przygotowali wybór najbardziej kluczowych artykułów, pisanych przez niekwestionowane autorytety oraz liderów biznesu i zarządzania. Daniel Goleman pisze o inteligencji emocjonalnej, Robert B. Cialdini o nauce perswazji, W. Chan Kim i Renée Mauborgne o strategii błękitnego oceanu, Erik Brynjolfsson i Andrew McAfee o sztucznej inteligencji, a Tim Brown o myśleniu projektowym.

Dla kogo?

Dla czytelniczek i czytelników „Harvard Business Review” oraz wszystkich, którzy mają do czynienia z zarządzaniem (nieważne czy sobą, czy firmą) czy wykazują chęć samorozwoju.

Peter Attia jako młody chirurg w szpitalu Johna Hopkinsa w Baltimore kształcił się w kierunku specjalizacji onkologicznej. Sfrustrowany faktem, że pacjenci onkologiczni i tak umierają kilka lat po przejściu operacji, postanowił porzucić medyczną ścieżkę. Powrócił na nią jednak po czasie, z nowym podejściem. Prowadzi jeden z najpopularniejszych podcastów zajmujących się tematami zdrowia, medycyny i długowieczności, The Drive, a w swojej książce prezentuje spostrzeżenia na temat całego ludzkiego życia. Tłumaczy, jak poprawić swoje zdrowie krótko i długoterminowo, używając do tego realnych przykładów i wiedzy naukowej.

Dla kogo?

Szczególnie dla osób zainteresowanych zdrowym stylem życia (w teorii i praktyce), ale tak naprawdę dla wszystkich, którzy chcieliby żyć dłużej w zdrowiu.

Rezyliencja, czyli umiejętność radzenia sobie z trudnymi sytuacjami i bolesnymi doświadczeniami, pozwala właściwie reagować na wyzwania i przeciwności losu. Nie da się uniknąć prób, na jakie wystawia nas los. To, jak na nie reagujemy, wynika ze świadomie rozwijanej rezyliencji, która stanowi podstawę zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia – czytamy w opisie wydawniczym. Glenn Schiraldi w swojej książce prezentuje metody pomocne w uporaniu się z codziennymi kłopotami, ale też z poważniejszymi problemami życiowymi. Opisuje konkretne ćwiczenia i dzieli się sposobami radzenia sobie ze stresem.

Dla kogo?

Dla wszystkich – w końcu stres nieodłączny jest ludzkiemu życiu. Dla szczególnie na stres narażonych.

Książka Tamary Rosier na polskim rynku ukazała się dzięki inicjatywie lek. Tomasza Kowalczyka, psychiatry zajmującego się diagnostyką i leczeniem przede wszystkim ADHD i ADD. To pierwsza książka o ADHD, w której autorka nie dość, że identyfikuje negatywne źródła motywacji, przedstawia sposoby na to, jak realnie, metodycznie, ale i w przystępny sposób zapobiec ich pojawianiu się – wyjaśnia specjalista. Doktor Tamara Rosier jest trenerką ADHD oraz twórczynią nowatorskiego programu COACHING ADHD, a w swojej książce dzieli się metodami pozwalającymi lepiej radzić sobie z wyzwaniami związanymi z ADHD u dzieci i dorosłych. To – jak twierdzi doktor Kowalczyk – najlepszy na rynku przewodnik po życiu z ADHD.

Dla kogo?

Dla wszystkich, którzy usłyszeli ostatnio diagnozę ADHD. Dla rodziców, których dzieci otrzymały taką diagnozę. Dla tych, których bliscy zostali zdiagnozowani. ADHD to nie choroba, a zaburzenie, o którym mówi się coraz częściej – warto więc znać tytuły polecane przez specjalistów.

Wydawnictwo Taschen albumów oferuje ogrom, większość w anglojęzycznych wersjach w Polsce dostępna stacjonarnie (ale też online) jest w księgarni Bookoff. The History of Graphic Design. Vol. 1. 1890-1959 to kompleksowa opowieść o projektowaniu graficznym – od jego początków, po kreatywne kreacje reklamowe, identyfikacje korporacyjne czy opakowania. Ponad 2500 pionierskich projektów z całego świata uporządkowano chronologicznie, a wśród ich autorów znaleźli się Alfons Mucha, Edward Johnston czy El Lissitzky. Jens Muller wybiera godne uwagi dzieła sztuki, a David Jury w swoim eseju sytuuje projektowanie graficzne w historii druku, rytownictwa i litografii.

Dla kogo?

Z pewnością dla tych, którzy nie odpuszczają wizyt na Targach Plakatu i nie mają już na ścianach miejsca. Prawdopodobnie dla tych, którzy o znanych projektach graficznych nie mają pojęcia – dzięki albumowi w przystępnej formie poznają te najpopularniejsze.

Helmut Newton, jeden z najbardziej wpływowych fotografów wszech czasów, urodził się w 1920 roku w Berlinie i tam też zaczynał swoją artystyczną przygodę. W 1979 roku niemiecki „Vogue” zlecił mu odtworzenie kadrów z młodości w nawiązaniu do mody – tak powstał album Berlin, Berlin!. To zbiór najbardziej kultowych berlińskich ujęć fotografa, a także wielu nieznanych zdjęć z lat 1930-2000. Nocne włóczęgi po modnych klubach i restauracjach, nagie sesje w pensjonatach, które znał z młodości, oraz berlińska scena filmowa, na czele z Hanną Schygullą, Wimem Wendersem, Johnem Malkovichem i Davidem Bowiem.

Dla kogo?

Dla fotografek i fotografów. Dla zainteresowanych tą dziedziną sztuki i aspirujących łowców kadrów.

Sztuka kartografii w pigułce i najpiękniejsze mapy świata. Zbiór wyjątkowo kreatywnych i interesujących map z różnych rejonów świata – nie tylko geograficznych, ale też politycznych, ekonomicznych i kulturowych. Inspirujące wydanie!

Dla kogo?

Dla ciekawych świata i ceniących estetykę. Dla tych, którym potrzeba kreatywności – w ramach inspiracji. Do znalezienia w księgarni Bookoff.

Cats in Art Alixy Paré to album o kotach w sztuce – staranna selekcja kocich dzieł wzbogacona o cytaty, historie, osadzenie na osi czasu czy na mapie. Nie brak w nim odniesień do kocich przesądów oraz kociej symboliki: od czczonego stworzenia, przez dzieło szata, po wiernego towarzysza dziewiętnastowiecznych artystów. W kocim przeglądzie znalazły się prace między innymi Lorenzo Lotto, Leonarda da Vinci, Francisco de Goi, Balthusa czy Andy’ego Warhola. Piękne wydanie, które urzekło mnie podczas tegorocznej Nocy Księgarń w warszawskim Bookoffie.

Dla kogo?

Dla kociar i kociarzy! Dla innych też, w końcu kogo nie rozczuli kocie oblicze? Do znalezienia w księgarniach internetowych.

Klaudia Rudzka

Niezwykle inspirujący, drugi z serii album blogerki podróżniczej i fotografki Kasi Ciejki, autorki bloga Travelicious. Pierwszy, Sztuka Pobytu, sprzedał się niemal do ostatniej sztuki, dlatego gorąco zachęcam do zakupu Sztuki Podróży. Album skupia się na 20 najpiękniejszych wakacyjnych regionach w Europie. Cudowne zdjęcia i opisy miejsc, w które niemal każdy chętnie by się wybrał, to wspaniała podróż na południe Europy do krainy słońca, jakże nam potrzebnego o tej porze roku. Zima to dobry czas, by zaplanować przyszłoroczny urlop, dlatego ten przepiękny album rozbudzający wyobraźnię i przywołujący wspomnienie wakacji na pewno sprawdzi się jako prezent pod choinkę.

Dla kogo?

Dla tych, którzy kochają podróże i słońce, ale również dla osób ceniących sobie dobrze wykonany album i niezwykle przyjazny design. Stylowa i po prostu bardzo dobrze prezentująca się pozycja na pewno umili niejeden wieczór, a być może stanie się inspiracją ku przyszłorocznym wakacyjnym wyjazdom.

Druga książka Marty Niedźwiedzkiej – autorki podcastu na temat psychologii pod tym samym tytułem – pozwala nam zrozumieć siebie, rozwinąć swoje umiejętności oglądania spraw z różnych perspektyw i jak zwykle być po prostu bliżej z sobą. Autorka mówi, że jest to „pozycja wyżej” niż poprzedni tom, dlatego polecam zakup kompletu. To przydatna i potrzebna książka, zachęcająca do tego, by spędzić chwilę ze sobą i poświęcić się refleksji nad własnymi emocjami, seksualnością, kondycją psychiczną i tym, nad czym przytłoczeni codziennością nie zawsze mamy czas się pochylić.

Dla kogo?

Dla osób ceniących samorozwój, dbających o swój dobrostan psychiczny i tych, którzy chcą się dowiedzieć czegoś na swój temat. To książka zachęcająca do poddania się refleksji nad swoim ja i nad otaczającą nas rzeczywistością. To również doskonała pozycja dla tych, którzy jeszcze Marty Niedźwiedziej nie znają – to może być naprawdę fascynująca podróż od lektury książek po podcasty – kolejność dowolna. 😊

Kora Tea Kowalska, ekspertka w programie telewizyjnym emitowanym na TV4 Łowcy skarbów. Kto da więcej oraz autorka strony @odrzeczysklad, kulturoznawczyni i archeolożka, zabiera nas w podróż do przeszłości, by wspólnie z nią eksplorować epoki historyczne i miejsca w poszukiwaniu tajemniczych gównideł.

Dla kogo?

Dla kolekcjonerów i pasjonatów kolekcjonowania. Dla tych, którzy są w posiadaniu niejednej perełki z ciucholandu, targu staroci, czy sklepu retro. Dla osób umiejących docenić rzeczy nieoczywiste, przedmioty błahe z pozoru nikomu niepotrzebne.

Natalia Wesołowska-Basista

Młodziutka Tatarka Zulejka zostaje porwana przez wir burzliwych wydarzeń w Rosji z okresu rozkułaczania. Rewolucja odbiera jej wszystko: niszczy rodzinę, wypędza młodą kobietę z rodzinnego domu, a jako wrogowi komunizmu odmawia nawet godności człowieka. Zulejka staje sama wobec świata, który stoi krwią i terrorem, a ci, którzy budują ten nowy porządek zdają się być wiecznie nienasyceni krzywdą, żądni sprzymierzeńców albo ofiar przebłagalnych dla nieubłaganego systemu. Zulejka musi stanąć do walki o własne przetrwanie, a także o ocalenie wartości, które definiują kulturę i tożsamość jej ludu.

Dla kogo?

Proza Jachiny tchnie surowością i cierpieniem, jest absorbująca i bolesna. To powieść dla miłośników ciężkich, epickich historii z mocnym rysem historycznym, wyrazistymi bohaterami oraz z zapadającą w serce, barwną, niemal filmową narracją.

Mateusz Cyra

W tym miejscu chciałbym polecić nie jedną powieść, ale całą serię wydawniczą „Wymiary” od Wydawnictwa Vesper. Książki z tej serii będą szczególnie atrakcyjne dla entuzjastów literatury science fiction oraz fantasy. Czytelnicy, którzy chcą odkrywać kultowe pozycje literackie i poznawać dzieła twórców z bogatym dorobkiem, znajdą w „Wymiarach” źródło wyjątkowych książek. Jeśli ktoś lubi książki przekraczające sztywne ramy gatunkowe, eksperymentujące z formą i stylem, seria „Wymiary” z pewnością dostarczy nowych inspiracji. Koneserzy pięknie wydanych książek także poczują się dopieszczeni: Dzięki spójnemu, estetycznemu wydaniu seria będzie świetnie prezentować się na półce, nawet jeśli ktoś zdecyduje się na wybór tylko kilku tytułów. „Wymiary” to również podróż sentymentalna dla tych, którzy dorastali z fantastyką, ale także okazja do odkrycia pozycji, które do tej pory pozostawały niedostępne w nowych wydaniach. Ta seria jest ukłonem w stronę zarówno weteranów gatunku, jak i nowych czytelników, którzy chcą eksplorować różne „wymiary” literatury fantastycznej. Każdy znajdzie tu coś dla siebie – bez względu na to, czy preferuje wielowątkowe epickie opowieści, surowe realizmy technologiczne, czy mroczne i niepokojące wizje przyszłości.

Dla kogo?

Serię wydawniczą „Wymiary” od Wydawnictwa Vesper poleciłbym wszystkim miłośnikom literatury science fiction i science fantasy, którzy cenią sobie różnorodność gatunkową oraz klasykę światowej fantastyki. To propozycja idealna dla osób, które chcą zanurzyć się w książkach zarówno ikonicznych, jak i mniej znanych, ale wciąż istotnych dla rozwoju gatunku.

Natalia Trzeja

Ta książka łączy w sobie wszystko to, co najlepsze – kawiarnie, koty i ludzi z kryzysem egzystencjalnym. Jest jednocześnie melancholijna, nostalgiczna, jak również wylewa ciepły miód na nasze rozbolałe serduszko. Kawiarnia pod Pełnym Księżycem nie ma stałego miejsca. Pojawia się i znika, a zobaczyć ją można w najdziwniejszych miejscach – od stacji kolejowej po rzeczną dolinę. Jednak zawsze o tej samej porze – w pełni księżyca, a obsłużą w niej was… koty! Myślicie, że będziecie mogli przebierać w bogatym menu? Nic mylnego, bo to kawiarnia będzie serwować wam spersonalizowane specjały w zależności od etapu życia, w jakim się znajdujecie i problemów, które aktualnie was dręczą. Wpadniecie na ciekawy deser, dobrą kawę i pogawędkę z kotami, lecz opuścicie ją z refleksją, świadomością i motywacją do zmiany swojego życia na lepsze. Mimo iż sama książeczka jest mała, to karuzela uczuć, jaką mi dostarczyła jest nie do opisania. Mam nadzieję, że ktoś też będzie miał okazję tego doświadczyć.

Dla kogo?

Dla fanów dobrej kawy, nostalgicznych kawiarni i przede wszystkim kociarzy! A przy okazji dla osób, które czują się jakby były na życiowym zakręcie i potrzebują niezależnego obserwatora, który mógłby ich naprowadzić na odpowiednią ścieżkę. Kto zrobi to lepiej niż koty prowadzące kawiarnię?

Film o tym samym tytule skradł serca widzów już w 2021 roku, lecz przy okazji świąt może zawitać w naszych domowych biblioteczkach. Wydawnictwo Waneko zapowiedziało książkową adaptację Belle, a my będziemy mogli ponownie się zanurzyć w tej wzruszającej historii. Nastoletnia Suzu przenosi się do wirtualnej rzeczywistości „U”, gdzie użytkownicy mogą stworzyć swojego spersonalizowanego awatara. Suzu uwielbia śpiewać, a jej talent wokalny sprawia, że szybko staje się tam gwiazdą. Jej nowa, wirtualna codzienność wydaje się nabierać kolorów do momentu aż jeden z jej koncertów zostaje przerwany przez tajemniczą postać znaną jako Smok.

Dla kogo?

Dla fanów emocjonalnych historii o szukaniu własnej tożsamości, radzeniu sobie z traumą i więziach społecznych w dobie rozwijającej się technologii. A jeśli jesteście fanami Pięknej i Bestii oraz cyberpunkowej stylistyki, to Belle łączy w sobie obie te rzeczy.

Anna Sroka-Czyżewska

Dla fanów powieści kryminalnych nazwisko Mieczysława Gorzki nie będzie na pewno żadnym odkryciem, bo autor ten jest stawiany wysoko na czele najlepszych twórców naszych rodzimych kryminałów. I to od lat. Jego powieść Poszukiwacz zwłok to jak dotąd moim zdaniem najlepiej napisana i najciekawsza z jego historii. Dodatkowo rozpoczyna ona (mam nadzieję) serię, bo w księgarniach już można złapać kolejny tom Wilczyca, którego jeszcze nie czytałam, ale już zacieram ręce, gdyż na pewno trafi do mnie pod choinkę. Jest tu mocne śledztwo, twarda policjantka i tytułowy poszukiwacz, a wszystko to w kotle brudnych interesów i fałszywych ludzi z policyjnego światka.

Dla kogo?

Dla wszystkich tych, którzy nie boją się mocnych wrażeń.

Kolejny polski kryminał, który niewątpliwie wyróżnia się jakością. Wśród tych innych, opisujących sprawy zagmatwane, nijakie i nieciekawe, tutaj mamy do czynienia z zagadką wartką i zgrabną, a sami bohaterowie są wykreowani w sposób bardzo dobry. To jakościowa proza gatunkowa, która trafi do fana mocnego polskiego kryminału, który tak jak ja, uwielbia śledztwa, niebanalnych policjantów i ten nasz szaro bury klimacik małych miasteczek.

Dla kogo?

Jak wyżej.

Literatura dla dzieci (i nie tylko)

Gosia Kilijanek

To książka o zębach zwykłych i niezwykłych, zwierząt lądowych oraz morskich – kotów, węży, morsów, koni czy hipopotamów. O tych służących do rozdrabniania, ale też o tych wykorzystywanych do komunikacji, kopania nor, łamania kości czy… zabijania. Niezwykle interesująca, mądra, pełna ciekawostek książka o zwierzęcym uzębieniu. Idealna również jako pomoc w edukacji na temat istoty mycia zębów zwierzętom towarzyszącym – te od ludzkich diametralnie się nie różnią.

Dla kogo?

Dla dzieci ciekawych świata, ale dla ciekawych świata dorosłych również (szczególnie dla stomatologów – ludzi i zwierząt).

Adam Mirek w swojej książce zagląda do wnętrza ludzkiego ciała i tłumaczy, jak ono działa w sposób bardzo przystępny i momentami żartobliwy. Obok tekstu pojawiają się rysunki, wyzwania i eksperymenty. Mądra Książka Roku 2023 dla Dzieci.

Dla kogo?

Dla dzieci czytających samodzielnie, ale też tych, które mogą czytać tę książkę wspólnie z rodzicami.

Klaudia Rudzka

Przepięknie ilustrowana pozycja wydawnictwa Dwie Siostry, stworzona przez znane nazwiska literatury dziecięcej to strzał w dziesiątkę na gwiazdkowy podarunek dla młodszych czytelników. Ciepła, humorystyczna i pełna empatii opowieść o tym, że Święty Mikołaj…. też obchodzi Święta. 😊

Dla kogo?

Dla najmłodszych, kochających Świętego Mikołaja i z niecierpliwością czekających na jego grudniową wizytę. Dla nieco starszych, którzy pragną doświadczyć odrobiny uroku i zachwycić się barwnymi ilustracjami wraz ze swoimi pociechami.

Pozycja, w której literatura spaja się z kartografią. Pięćdziesiąt pięć tajemniczych wysp, które intrygują swym bogactwem i poszerzają horyzonty, nie tylko najmłodszych. Warto poznać te odległe krainy, ponieważ urozmaicą one każdą dyskusję, rozbudzą wyobraźnię i na pewno zostaną w naszej pamięci, a przy tym są też przepięknie wydane dając nam na deser ucztę dla oka.

Dla kogo?

Dla wszystkich ciekawych świata, kochających za pomocą lektury przenosić się do miejsc i światów dalekich i nieznanych. Dla wszystkich ceniących sobie wizualny urok wydanych pozycji, prezent zarówno dla dzieci jak i dorosłych.

Natalia Wesołowska-Basista

Urocza, pełna ciepła i przepięknie ilustrowana seria opowiadań o mysich lokatorach Jeżynowego Grodu autorstwa królowej nurtu cottage core (zanim w ogóle zaistniał), Jill Barklem. W zbiorze znajdziemy opowieści na każdą porę roku: możemy udać się na ekscytującą wyprawę z myszką Prymulką, wziąć udział w wiosennym pikniku, sprawdzić, co kryje się na szczycie starych schodów… Lekturę z pewnością umilą przepiękne ilustracje, zachwycające kolorami i dbałością o szczegóły, którymi nacieszą oczy zarówno dzieci jak i dorośli.

Dla kogo?

Seria o Jeżynowym Grodzie powstała z myślą o najmłodszych czytelnikach, ale jej przytulny i sielski urok z pewnością przemówi także do starszych, wielbicieli rustykalnego klimatu i klasyki brytyjskiej literatury dziecięcej. Zbiór W Jeżynowym Grodzie pokazuje, na czym polega styl życia będący w zgodzie z naturą oraz uczy szacunku do przyrody. Świetnie sprawdzi się do sesji wspólnego czytania.

Literacki debiut z pogranicza fantasy i literatury młodzieżowej, który skradł moje serce! Letycja jest nietuzinkową, a przy tym sympatyczną postacią. Wszędzie jej pełno, jest ciekawa świata, błyskotliwa i odważna. Choć sama nie jestem w docelowej grupie odbiorców, świat przedstawiony i tajemnica, która napędza fabułę sprawiły, że nie mogłam oderwać się i nie przeczytać choćby jeszcze kilku stron. Powieść napisana jest lekkim piórem, z dbałością o język. Autorka doskonale wybalansowała baśniowość i mroczne akcenty, przez co historia będzie raczej bardziej odpowiednia dla nastolatków, niż dla młodszych dzieci.

Dla kogo?

Propozycja idealna dla młodych czytelników rozpoczynających przygodę z gatunkiem fantasy, może znudzonych prostszą literaturą dziecięcą.

Anna Sroka-Czyżewska

Wszystkie książki dla dzieci muszą mieć dla mnie „to coś”, co sprawia, że zakochuję się w nich od razu. W Nocnym kotku była to przede wszystkim pouczająca i zarazem poruszająca historia małego chłopca, który oddał wszystkie swoje pluszaki na kiermasz, a sam został z niczym… chociaż nie do końca. I o tym mówi ta wspaniale zilustrowana książka – o poświęceniu, dawaniu, ale także o przyjaźni i wielkim sercu małego chłopca.

Dla kogo?

Dla 5-6 latków i tych, którzy uwielbiają pięknie zilustrowane książki dla dzieci.

Ta książka to bogato ilustrowana historia naszej odległej przeszłości, o którą każdy malec w końcu zacznie pytać. Nie jest to w żadnym razie sucha encyklopedia, ale opisana niebywale pięknie historia powstania życia oraz tego, w jaki sposób ewoluowało na przestrzeni tych setek milionów lat. Dziecko i rodzic zanurzą się tutaj w przeszłości tak odległej, że aż niesłychanej. Jednak wyraźny podział na różne okresy naszej ziemi i świetne wprowadzenia do poszczególnych tematów sprawią, że wiedzę będziemy chłonęli jak gąbka. Książka ma duży format i jest rewelacyjnie wydana, zatem świetnie nadaje się jako prezent.

Dla kogo?

Od 5 lat. Dla dzieci pytających niezmiennie o to, co było przed nami na ziemi, a także o to, co będzie na niej po nas.

Film

Gosia Kilijanek

Moje stałe propozycje. Na platformie MUBI znajdziecie całą masę klasyków kina i wybitne dzieła historii filmu, których legalnie nie da się obejrzeć nigdzie indziej. Pakiety filmów na platformie Nowe Horyzonty VOD składają się z dzieł mistrzyń i mistrzów kina, takich jak: Agnieszka Holland, Pedro Almodóvar, Xavier Dolan, Jim Jarmusch, Céline Sciamma, Ari Aster, Joon-ho Bong, Gaspar Noé, Paolo Sorrentino, Michael Haneke czy Alice Rohrwacher.

Dla kogo?

MUBI dla wielbicieli kina niezależnego, klasyki i filmów artystycznych oraz lubiących odkrywać kino nieznane – zarówno nowe, jak i pochodzące z lat 80. czy 90. Nowe Horyzonty VOD dla tych, którzy tęsknią za festiwalowymi dziełami i cenią pokazy z najważniejszych festiwali na świecie – m.in. w Cannes, Wenecji, Toronto i Berlinie. Obie platformy idealne dla kinomanów, którzy obejrzeli już wszystko na Netflixie, HBO Max, Disney+ i Amazon Prime.

Klaudia Rudzka

Mimo że jest to kategoria film to uważam, że właśnie tutaj powinna znaleźć się polecana przeze mnie pozycja. 208-stronicowy przewodnik po świecie Ghibli, stworzony przez znawców tematu – autorzy od lat prowadzą podcast dotyczący animacji studia oraz szczegółowo analizują w nim wybrane dzieła. Ghiblioteka to lektura zawierająca bogaty zbiór zdjęć z kultowych filmów japońskiego studia. W środku oprócz pięknych ilustracji znajdziemy recenzje, nieznane wcześniej ciekawostki oraz wypowiedzi twórców. Książka jest niejako hołdem złożonym japońskiemu studiu animacji.

Dla kogo?

Gratka dla fanów studia Ghibli jak i tych, którzy jeszcze nie zaznajomili się z tym wspaniałym uniwersum. Myślę, że ta pozycja to dobry wstęp do tego, by poznać ponadczasowe dzieła studia.

Muzyka

Gosia Kilijanek

Kupno biletu na koncert to coś więcej niż prezent fizyczny – to gwarancja kolekcjonowania doświadczeń. Najlepiej oczywiście trafić w upodobaniz muzyczne obdarowywanej osoby, jednak gustującym w jazzie i klimatach okołojazzowych polecam sprawdzenie repertuaru warszawskiego klubu Jassmine. Wśród ogłoszeń na 2025 rok znaleźli się artyści, tacy jak: zespół Henryka Miśkiewicza FULL DRIVE (jazz, funky, swing i blues), uznany saksofonista i kompozytor Immanuel Wilkins, włoska pianistka jazzowa i wokalistka Francesca Tandoi, Ghost Funk Orchestra, jedna z najbardziej intrygujących wokalistek współczesnej muzyki GANAVYA, Don Glori czy legenda R&B Eddie Chacon. Jassmine to kameralny lokal, który wypełnia lukę warszawskich klubów jazzowych, uosabiając historię gatunku, który zawsze zgrabnie balansował na cienkiej granicy dzielącej elegancję i swobodę, koncentrację i żywioł, refleksję i ekstatyczną wręcz zabawę. Vouchery można nabywać w klubie.

Dla kogo?

Zależnie od gatunku i artysty – dla ich fanek i fanów. Dla tych, którzy otwarci są na nowe doświadczenia muzyczne albo dla stałych bywalczyń i bywalców. Repertuar koncertowy znajdziecie na stronie Jassmine. W Poznaniu warto zerknąć w harmonogram Blue Note.

Gry planszowe

Gosia Kilijanek

Gra, którą odkryłam podczas warszawskich Targów Rzeczy Ładnych. Niesamowicie dopracowana, interesująca i wciągająca. Gdziekawostki to połączenie gry planszowej i karcianej, z elementami quizu i ciekawostkami dotyczącymi świata. To podróż po planszy, która może inspirować do prawdziwych podróży, a z pewnością poszerza wiedzę na temat geografii, kultury oraz historii. Pomysł na grę narodził się z podróżniczej pasji, współdzielonej przez Pawła, autora bloga i konta Gdzieś Ty Był, Zoni i Piotera, twórców konta na YouTubie Gdzie Bądź. Jak powiedział mi Paweł: prace nad nią trwały dziewięć miesięcy, a wszelkie informacje znajdujące się na kartach przeszły solidną weryfikację. Które miasto jest położone dalej na północ: Moskwa czy Waszyngton? Jak nazywa się największe jezioro świata? Który kraj jako jedyny na świecie nie ma flagi w kształcie czworokąta? Odpowiedzi w pudełku.

Dla kogo?

Dla tych, którzy kochają podróże. Dla tych, którzy lubią grać w planszówki, ale też dla tych, którzy jeszcze się w nie nie wciągnęli – Gdziekawostki mogą być dobrym początkiem.

#ĄĘ to gra planszowa z dziedziny językowej poprawności i etykiety, urozmaicona pytaniami z geografii, biologii i historii. To naturalna kontynuacja instagramowych quizów, które dziennikarka Kamila Kalińczak przeprowadzała regularnie na swoim kanale społecznościowym.

Dla kogo?

Dla każdego, kto czyta i pisze – jak głosi podtytuł gry. Dla wszystkich powyżej 10. roku życia i tych, którzy lubią dbać o poprawną polszczyznę. Do kupienia w oficjalnym sklepie internetowym.

Klaudia Rudzka

Gra dla miłośników kotów i dobrej zabawy, sam producent zachęca: gra karciana dla ludzi, którzy kochają koty i wybuchy, i lasery, i czasem kozy. Pełna absurdu i dobrego humoru pozycja dla całej rodziny, przy której na pewno nie będziecie się nudzić. Zasady są bardzo proste, podobne do gry w rosyjską ruletkę, ten kto wylosuje wybuchającego kotka – ginie. A jeśli kogoś gra zainteresuje do tego stopnia, że zapragnie więcej, to gorąco zachęcam do zapoznania się z innymi edycjami gry oraz serialem o tym samym tytule.

Dla kogo?

Patrz wyżej 😊.

Gry komputerowe

Mateusz Cyra

W grę polskiego studia CD Projekt RED gram regularnie od zeszłorocznego Black Friday, kiedy to kupiłem ją na pierwszej poważnej wyprzedaży. Zgrało się to mniej więcej z wprowadzeniem przez twórców łatki 2.1, która sprawiła, że Cyberpunk 2077 wygląda po prostu obłędnie, a znaczna większość błędów zniknęła w odmętach memów i rolek w mediach społecznościowych. Kocham tę grę całym serduszkiem i mógłbym godzinami wymieniać Wam powody, dla których musicie w nią zagrać. Zresztą Cyberpunk 2077 był przyczynkiem do powstania mojego cyklu Echa Kultury, do którego z przyjemnością odsyłam tych z Was, którzy chcą dowiedzieć się w sposób kompleksowy, dlaczego warto mieć i zagrać w Cyberpunk 2077. Tutaj nakreślę tylko, że jest to gra bardzo „filmowa”, dająca graczowi multum satysfakcji z rozgrywki a emocji w niej tyle, że można by nimi obdzielić kilkanaście produkcji.

Dla kogo?

Cyberpunk 2077 to gra, którą poleciłbym przede wszystkim fanom głębokich i rozbudowanych fabuł, wciągających światów oraz klimatu science fiction. Jeśli ktoś lubi immersję w dystopijne wizje przyszłości, gdzie cybernetyka i technologie mieszają się z ludzkimi emocjami i moralnymi dylematami, to Cyberpunk 2077 będzie doskonałym wyborem. Gra zachwyci osoby ceniące wolność eksploracji, interesujące misje poboczne oraz nietuzinkowe postacie z bogatymi historiami. Fani RPG znajdą tu ogromne możliwości personalizacji postaci, różnorodne ścieżki rozwoju oraz wpływ gracza na przebieg wydarzeń. To także świetna opcja dla tych, którzy uwielbiają świetnie wykonane wizualizacje miast przyszłości, dynamiczne strzelaniny i muzykę, która idealnie wprowadza w mroczny klimat Night City.

Natalia Trzeja

Nie jest to pierwszy raz, gdy polecam grę Baldur’s Gate III i raczej nie ostatni, gdyż jest to po prostu bardzo dobra pozycja i raczej nikt nigdy nie zmieni mojego zdania. A ci, którzy jeszcze nie mieli okazji, aby zapoznać się z tą grą to nie będzie lepszej okazji niż przerwa świąteczna. Baldur’s Gate III zaczyna się w momencie, gdy nasza postać zostaje porwana przez Łupieżców Umysłów, którzy infekują nas (jak i wielu innych bohaterów) pewnym pasożytem, mającego zamienić nas w jednego z illithidów. Niemniej jednak coś poszło nie tak, a sam proces przemiany jeszcze się nie rozpoczął. Cel wydaje się prosty – jak najszybciej pozbyć się z głowy pasożyta. Jednak im dalej w las, tym więcej drzew, a sama historia okazuje się o wiele bardziej skomplikowana niż się nam wydawało (ku rozczarowaniu naszej postaci). Jednak w dobrym towarzystwie nawet najdłuższa podróż może być przyjemna, a Larian przygotował nam plejadę wspaniałych osobistości, które mogą zaoferować nam coś więcej niż przyjaźń…

Dla kogo?

Dla fanów gier RPG, satysfakcjonującego systemu walki i wyborów, które naprawdę mają znaczenie. I dla wszystkich miłośników fikcyjnych bohaterów, z białymi włosami, problematyczną moralnością i ogromną traumą. Kochani, Astarion już na was czeka.

Inne

Gosia Kilijanek

Moja niezmienna propozycja na prezent. Prenumerata papierowa „Pisma. Magazynu opinii” z dostawą do domu lub biura obejmuje oprócz wersji papierowej nieograniczony dostęp do treści online (teksty w wersji AUDIO, PDF, ePUB oraz MOBI) i cyfrowego archiwum. W „Przekroju”, który jest obecnie rocznikiem, prenumeratę cyfrową można wykupić na miesiąc lub rok.

W sklepiku „Przekroju” znajdziecie też ciekawe puzzle, kalendarz na 2025 rok, kartki świąteczne i plakaty. Pod choinkę możecie włożyć też sam rocznik, który liczy aż 268 stron i z pewnością zastąpi lekturę kilku książek.

Dla kogo?

Dla czytelniczek i czytelników prasy oraz wspomnianych tytułów, dla ceniących jakość i estetyczną oprawę. Dla tych, którzy potrzebują dobrego powodu do przerwania scrollowania w nieskończoność.

Z warszawskiego podwórka Waszej uwadze polecam: Teatr 6.piętro, Teatr Dramatyczny (Mój rok relaksu i odpoczynku), Nowy Teatr, Teatr Współczesny, Och-Teatr, Teatr Kamienica, Teatr Kwadrat, Teatr Narodowy (na przykład Faust, Feblik czy Inne Rozkosze), TR Warszawa, Teatr Powszechny, Teatr Żydowski czy Teatr Wielki – Operę Narodową. Spójrzcie też na wychodzący poza klasyczne ramy repertuar POTEM-O-TEM. Tytuły zależnie od preferencji osób obdarowywanych. Poza stolicą również zerknijcie w repertuar ulubionych lub pobliskich instytucji.

Dla kogo?

Dla tych, którzy cenią sobie obcowanie ze sztuką w rzeczywistości i tych, którzy wiecznie nie znajdują na to czasu. Będą musieli go znaleźć.

Dobrym pomysłem prezentowym są plakaty, które mogą odnosić się do kultury czy też współdzielonych z obdarowywanymi wspomnień. Waszej uwadze polecam dzieła polskich twórczyń i twórców, takich jak: mara mara, Paula Dudek (plakaty z Amelii, Leona Zawodowca czy Grand Budapest Hotel), Dawid Ryski, Patryk Mogilnicki, Andy Łodziński (i plakaty podróżnicze), Marcin Motyw (tworzy przepiękne linoryty i drukarskie kompozycje oparte na typografii jako motyw.xyz). Własnoręcznie wykonany kolaż też może być miłym prezentem.

Dla kogo?

Dla tych, którzy plakaty gromadzą i bywają na Targach Rzeczy Ładnych oraz dla tych, których ściany świecą pustkami.

W Rzeczowniku, prawdopodobnie najpiękniejszym sklepie papierniczym, przedmioty użyteczne to zwykle małe dzieła sztuki – starannie wykonane, cechujące się ciekawym liternictwem i oryginalnymi ilustracjami. To tworzone z pasją przez artystów z całego świata: notatniki, terminarze, kartki pop-up, wieczne pióra, spinacze w kształcie zwierzaków, albumy, ołówki Kaweco czy urocze filiżanki. Planery i kalendarze na 2025 rok o szlachetnej gramaturze papieru też tam znajdziecie.

Dla kogo?

Dla fanek i fanów pisania odręcznego i otaczania się pięknymi akcesoriami, nie tylko papierniczymi. Dla ceniących estetykę i urocze drobiazgi.

Pięknie wydany przewodnik po polskich parkach narodowych ma format książki i element grywalizacji, polegający na zbieraniu parkowych pieczątek. Dzięki temu nie tylko motywuje do podróży, ale staje się zabawą, w której można wziąć udział niezależnie od wieku. Zawiera opisy poszczególnych parków narodowych, chronionej fauny i flory, orientacyjne mapy, wskazówki dotyczące dojazdu i zakwaterowania oraz miejsce na pieczątki. Autorem Z Parku do Parku jest Michał Słodowy, od 2017 roku promujący zrównoważoną turystykę skoncentrowaną na parkach narodowych, a od 2007 roku grający w zespole Kamp!.

Dla kogo?

Dla podróżniczek i podróżników! Dla tych, którzy mają już jakieś doświadczenie w zwiedzaniu parków narodowych, ale też dla tych, których wyzwanie zbierania pieczątek może do podróży po Polsce zmotywować.

FOPPA to marka, którą umieszczam w naszym prezentowniku nie tylko przez wzgląd na nawiązanie do kultury francuskiej. Jej nazwa czerpie z wyrażenia faux pas, czyli niekontrolowanego błędu, pomyłki, a produkty te celowo zostawiają przestrzeń na żart, luz i kontrolowane wyjście poza schemat. Pomagają zapanować nad (twórczym) chaosem.

Do AVISO włożyć można koperty, pocztówki, bilety do teatru (czy raczej te po wizycie w teatrze), długopisy czy spinacze (na przykład takie w kształcie kota z Rzeczownika), a do CARGO klucze i wszystko to, co nosi się w kieszeniach. W kwestii używania organizerów można ćwiczyć własną kreatywność, a czas zaoszczędzony na nieszukaniu kluczy przed wyjściem poświęcić na lekturę jednej lub kilku stron książki. Klucze można też przypiąć do minimalistycznych breloków O-KEY, a bibeloty umieścić na kolorowej półce HOLLY. Kolory w FOPPIE to istotna sprawa: ich gama jest szeroka, a możliwości ich łączenia prawie nieograniczone. Większość produktów wytwarzanych jest poprzez druk 3D z użyciem biodegradowalnego tworzywa pochodzenia naturalnego – PLA (między innymi z mączki kukurydzianej), które jest w pełni kompostowalne i nie ma nic wspólnego z mikroplastikiem.

Zespół FOPPY to pasjonaci i specjaliści w kategorii wzornictwa, którzy wierzą, że produkty przemysłowo produkowane mogą być piękne, wyjątkowe i dostosowane do różnorodnych potrzeb odbiorczyń i odbiorców. To marka tworzona przez Wiktorię Lenart, dr wzornictwa wykładającą na wrocławskiej ASP, projektanta wzornictwa i grafiki Matiego Frąszczaka, muzyczki z wykształcenia i managerki z konieczności Anki Gościńskiej oraz fotografa Bartka Sadowskiego. Moje odkrycie roku.

Dla kogo?

CARGO i AVISO przydadzą się szczególnie tym, którzy na okrągło gubią klucze, telefon lub nie pamiętają, gdzie co odłożyli – umieszczając pewne rzeczy w tych kolorowych organizerach z pewnością poziom frustracji związanej z poszukiwaniami spadnie. Produkty te mogą wspierać też osoby neuroatypowe – poprzez kolorystyczną wyrazistość pomagają budować nawyki, a ich wielozadaniowość sprzyja zapanowaniu nad codziennym chaosem. Dla wszystkich ceniących dobre i przemyślane wzornictwo. Znajdziecie je na foppa.me.

Klaudia Rudzka

Lego raczej nikomu przedstawiać nie trzeba. Od lat oferuje bogaty wachlarz zestawów, z których każdy znajdzie coś dla siebie. Ze względu na specyfikę naszego portalu pragnę polecić zestaw Lego Modert Art, który po złożeniu staje się dziełem sztuki i niczym muzealny eksponat może ozdobić nasze ściany. Cudowna zabawa, a przy tym spełniający walor dekoracyjno-estetyczny sprawdzi się bez wątpienia jako gwiazdkowy prezent.

Dla kogo?

Niemal dla całej rodziny, z która wspólnie będziemy mogli złożyć zestaw, a następnie zachwycać się jego urokiem. Dla fanów Lego i dla pasjonatów sztuki.

Natalia Trzeja

Denji całe życie miał pod górkę. Odkąd tylko sięga pamięcią bieda była jego stałą towarzyszką, a wszystko to pogłębił dług jego wobec mafii, który ten musi teraz spłacać. Młody chłopak łapie się każdej możliwej roboty, aby choć trochę zminimalizować (nie)swój dług, a przy okazji nie przymierać głodem. Jego przyjacielem w niedoli był mały demon Pochita, przypominający hybrydę psa… i piły łańcuchowej. Niestety, pewnego dnia Denji zostaje zamordowany przez członków mafii, a Pochita, chcąc uratować ukochanego towarzysza, postanawia złączyć się z jego sercem, przywracając go do życia… a przy okazji zamieniając go w tytułowego Chainsaw Mana – hybrydę człowieka i demona piły łańcuchowej. A jego drodze pojawia się tajemnicza kobieta, która proponuje mu specyficzną pracę.

Jest to wyśmienita mieszanka horroru, dramatu i czarnego humoru, a powyższy opis to zaledwie jeden procent tej chaotycznej i abstrakcyjnej historii, a do tego chyba jeden z najnormalniejszych elementów całej sagi. Potem jest tylko gorzej… i lepiej.

Dla kogo?

Dla fanów brutalnych scen akcji, groteskowej przemocy i czarnego humoru. Idealna pozycja nie tylko dla fanów historii graficznych, lecz każdego popkulturowego konsumenta szukającego zarówno zaskakującej fabuły, złożonych bohaterów, jak i dużej dawki abstrakcji i szaleństwa, które pozostawią kwestię naszego człowieczeństwa pod znakiem zapytania. Jest to momentami tak przedziwna historia, że nie da się odłożyć tomu na półkę, dopóki nie skończymy obecnego rozdziału. A potem i tak będzie „jeszcze tylko jeden rozdział”.

Od trzeciego sezonu minęło niemal dziesięć lat, dlatego też tegoroczna premiera czwartego sezonu Black Butler jest idealnym pretekstem, aby zapoznać się z mangowym pierwowzorem, a przy okazji uzupełnić kolekcję o brakujące tomy. Black Butler łączy w sobie wszystko co najlepsze – mrok, komedię i tajemnicę, a wszystko to w przepięknej gotyckiej estetyce. Historia osadzona jest w wiktoriańskiej Anglii, a mrok tamtego okresu w połączeniu z czarnym humorem i ciekawą akcją zapewniają nam porządny rollercoaster, od którego nie oderwiemy się, aż do Nowego Roku. Ciel Phantomhive w bardzo młodym wieku stracił swoich rodziców. Kierowany desperacją zawarł pakt z demonem w zamian za swoją duszę. Od tego momentu demon o imieniu Sebastian zostaje jego wiernym towarzyszem… i pracowitym kamerdynerem! Potrzebujecie rozwiązać zagadkę kryminalną? Dla Sebastiana to nie problem. Sprzątnie posiadłości Phantomhive’ów? Drobnostka! Gotowanie? Tylko potrzymaj jego demoniczny pakt.

Dla kogo?

Fanów gotyckiej estetyki, miłośników intryg i… przystojnych demonów. Black Butler to idealne połączenie mroku, elegancji i humoru, a przy tym ma wciągającą fabułę i interesujących bohaterów.

Powiem już to na starcie – jest to jeden z najlepszych mangowych horrorów, jakie w życiu czytałam, jednak przypadek Starving Anonymous jest bardziej skomplikowany. Tę serię albo się darzy się miłością i dość specyficzną fascynacją, albo nienawidzi z ogromną pasją. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy, jednak wszyscy jednogłośnie mogliby krzyknąć, że ta historia jest bardzo obrzydliwa. I to w pozytywnym sensie. Jest to przesoczysty horror typu gore, gdzie rozrywanie ludzkiego mięsa i tracenie wszystkich możliwych części ciała są narysowane z precyzją i dużymi szczegółami, a sama fabuła jest zarówno niesmaczna, jak i niepokojąca. I to jest w tym wszystkim najlepsze.

Pewnego dnia Ie wraz z przyjacielem Kazu wracają do domu, jednak w autobusie rozpyloną pewną substancję, na wskutek której wszyscy tracą przytomność. Bohaterowie budzą się w tajemniczej fabryce, a oczom Ie ukazują się zamrożone ludzkie zwłoki i utuczone grupy ludzi. Wszystko wygląda jakby owe miejsce hodowało ludzi na mięso. Ale dlaczego? I przede wszystkim, dla kogo?

Dla kogo?

Dla wielbicieli mocnych horrów gore, wyrywania flaków i hektolitrów krwi. A przy tym dobrej fabuły. Starving Anonymous to jednocześnie obrzydliwa i fascynująca historia, która pokazuje, że granice człowieczeństwa i ludzkiej moralności są o wiele bardziej kruche niż moglibyśmy przypuszczać. Stawia nad naszą etyką ogromny znak zapytania, pytając nas jednocześnie, czy moralne jest odrzucenie naszego człowieczeństwa w obliczu ogromnego zagrożenia. Po opisie może nie brzmi jak idealny przepis na prezent świąteczny. Ale jak znacie jakiegoś wielbiciela krwawych horrorów to zaufajcie, Starving Anonymous będzie idealnym wyborem.

Waszej uwadze polecamy również nasze poprzednie Prezentowniki, gdyż kulturalne propozycje prezentowe nie tracą na aktualności :).

KULTURALNY PREZENTOWNIK 2023: DRENDA, ROZKOSZNY, AMELINA, SEMCZUK I WIEDŹMIN

KULTURALNY PREZENTOWNIK 2022: SZCZYGIEŁ, MOGILNICKI, MCCAMON i SCALES

KULTURALNY PREZENTOWNIK 2021: ATWOOD, BROOM, HATALSKA I FALLER

KULTURALNY PREZENTOWNIK 2020: NOGAŚ, TWARDOCH, SCRABBLE I PLAKATY

KULTURALNY PREZENTOWNIK 2019: TOKARCZUK, KOPIŃSKA, KUNDERA I DIXIT

Fot.: Znak Literanova, Dowody, Dom Wydawniczy Rebis, Znak Koncept, Arkady, Wydawnictwo PWN, Taschen, TRA Publishing, Carlton Books Ltd, Państwowy Insytut Wydawniczy, Karakter, Filia, Feeria, Gdziekawostki, FOPPA, ĄĘ, Wydawnictwo Historia/Natura, Nasza Księgarnia, Tako, Skarpa Warszawska, Czarna Owca, Waneko, Larian Studios, W.A.B., Wydawnictwo Znak, Nowa Baśń, Vesper, Rzeczownik, Noir sur Blanc, Tajfuny, CD Projekt RED, Egmont, Vesper

Podobne wpisy: